Jestem strasznie zadowolona, z otrzymania tej książki do recenzji. Nie znałam wcześniej twórczości Pani Doroty Gąsiorowskiej, ale dzięki „Karminowemu serce” mam ochotę na jeszcze.

Główna bohaterka Laura Adamowicz, chcąc uciec od niełatwych wspomnień postanawia przeprowadzić się do oddalonej wsi Bukowa Góra.I chodź nie zna nikogo w nowym miejscu zamieszkania, i jedzie w nieznane jest wypełniona nadzieją na lepsze jutro. Laura jest silną , samodzielną kobietą która w głębi duszy nie potrafi poradzić sobie z przeszłością. Poznaje bliskiej jej osoby, a nawet kogoś więcej niż mogłaby się spodziewać. Kawiarnia „Złote serce” która zapełniona zapachem świeżej kawy i niebanalnej czekolady wypełnia zmysły naszej bohaterce i nas może przysporzyć o niemały zawrót głowy. Mimo sprzyjających okoliczności ,Laurze nie łatwo odciąć się od bolesnych wspomnień.Autorka w tak niebanalny sposób opisała wszystkie szczegóły a co najważniejsze oddała porę właśnie jesieni w której się znajdujemy, że przynajmniej ja czytając ją czułam zapach pola wrzosowisk oraz oczywiście kawy z nutą pomarańczy.

Co równie ważne w tej książce to, to że dotyka naprawdę ważnego tematu jakim jest akceptacja lub poprostu tolerancyjność osób odmiennych, w tym przypadku dzieci. Jak trudne jest to dla nich samych jak również jak i dla ich rodzin. Historia Laury jak i wszystkich bohaterów książki jest interesująca i potrafi zaintrygować . Jeśli czytaliście wcześniejsze książki Pani Gąsiorowskiej czekam na wasze polecajki za co tym razem mam się zabrać 😍📚 będę wdzięczna za wasze podpowiedzi.

Jestem strasznie zadowolona, z otrzymania tej książki do recenzji. Nie znałam wcześniej twórczości Pani Doroty Gąsiorowskiej, ale dzięki „Karminowemu serce” mam ochotę na jeszcze.

Główna bohaterka Laura Adamowicz, chcąc uciec od niełatwych wspomnień postanawia przeprowadzić się do oddalonej wsi Bukowa Góra.I chodź nie zna nikogo w nowym miejscu zamieszkania, i jedzie w...