Jak ja się cieszę, że to już koniec tej udręki...

„Mam mocne przeświadczenie, że dreszczowce wykorzystujemy jako odgromniki, które umożliwiają nam przetworzenie naszych nagromadzonych lęków i trosk w wolnym od lęku otoczeniu”. (słowo od Autora)

„Nowy bestseller numer 1 mistrza thrillera psychologicznego” - czytaj, kolejny napompowany balonik...

FABUŁA

Zostajesz wciągnięty w mechanizm internetowej loterii, do której każdy może zgłosić znienawidzoną przez siebie osobę. Ósmego sierpnia o ósmej wieczorem rusza machina losująca, w której zostanie wylosowana jedna osoba: Ty. Przez tę jedną noc będziesz wyjęty spod prawa, tym samym, każdy może cię zabić nie ponosząc w zamian żadnej kary. Co więcej, dostanie za to nagrodę – 10 mln euro.

„Masowy eksperyment psychologiczny wymknął się spod kontroli”.

OPINIA

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam opis tej książki, już miałam przed oczami wszelkiego rodzaju eksperymenty psychologiczne, jak chociażby eksperyment więzienny pod przewodnictwem Phillipa Zimbardo. Uwielbiam czytać o takich badaniach, ponieważ wtedy mój umysł przechodzi przez różne fazy: niedowierzania, zaciekawienia, zdumienia, a także akceptacji, ponieważ mimo wszystko następuje racjonalizacja ludzkich zachowań.

Jakież było moje zdziwienie, kiedy nastawiona na nowe doznania otrzymałam sensacyjną bajkę dla dorosłych tylko momentami przypominającą thriller, przy której mój umysł absolutnie nie potrzebował żadnego wysiłku. Co więcej, z reguły szarpana ciekawością, połykam takie książki w dwa wieczory, a na „ten okaz” poświęciłam kilka dni, gdyż niesamowicie mnie wynudziła – mimo, że akcja leciała na łeb na szyję.

W skrócie: pomysł był imponujący, natomiast wykonanie niebywale rozczarowujące. To, co mogło być porywającym thrillerem, stało się nudnym i bez polotu poprowadzonym thrillerem bez zapowiadanego „poraża i przeraża". Fitzek potraktował swoich bohaterów bardzo płytko. Styl pisania również nie był porywający. To podobno jedna ze słabszych książek autora (tak przynajmniej twierdzą na forach jego fani), dlatego w przyszłości dam mu jeszcze szansę w innej odsłonie.

Czy ta historia mogłaby się wydarzyć? Biorąc pod uwagę dzisiejsze ogłupione społeczeństwo, uważam że w pewnym stopniu, tak (mam na myśli samą ideę, a nie cały przebieg zdarzeń).

Czy polecam? Jeśli lubisz akcję, być może polubisz tę książkę, ale jeśli oczekujesz napięcia, przerażenia, analizy, grzebania w psychice człowieka, to srodze się zawiedziesz. Historia ma drugie dno, ale spodziewałam się czegoś lepszego. Moim zdaniem zmarnowany potencjał.

Jak ja się cieszę, że to już koniec tej udręki...

„Mam mocne przeświadczenie, że dreszczowce wykorzystujemy jako odgromniki, które umożliwiają nam przetworzenie naszych nagromadzonych lęków i trosk w wolnym od lęku otoczeniu”. (słowo od Autora)

„Nowy bestseller numer 1 mistrza thrillera psychologicznego” - czytaj, kolejny napompowany balonik...

FABUŁA

Zostajesz...