Świetny thriller! Jestem pod ogromnym wrażeniem!
Czytając czujemy przyspieszone bicie swojego serca. Na początku jest to prawie horror, bo akcja dzieje się w starym kościele i na cmentarzu, ale od razu wciąga i nie da się czytać bez emocji. W ogóle nie polecam czytania nocą ;-)
Mamy tu małe miasteczko i jego tajemnice, dziecięce trupki oraz pastora, psychiatrę i nową rodzinę w miasteczku. Zdecydowanie jest klimat!
Aż do samego końca autorka trzyma nas w napięciu, a sama końcówka bardzo dobra!
To moje pierwsze spotkanie z pisarką i nabrałam ochoty na inne jej pozycje.
Zdecydowanie polecam!

Świetny thriller! Jestem pod ogromnym wrażeniem!
Czytając czujemy przyspieszone bicie swojego serca. Na początku jest to prawie horror, bo akcja dzieje się w starym kościele i na cmentarzu, ale od razu wciąga i nie da się czytać bez emocji. W ogóle nie polecam czytania nocą ;-)
Mamy tu małe miasteczko i jego tajemnice, dziecięce trupki oraz pastora, psychiatrę i nową...

Jestem zdecydowaną fanką Sharon Bolton. Wszystkie jej książki, które do tej pory udało mi się przeczytać były rewelacyjne. Tak też jest i w tym wypadku.

Jestem zdecydowaną fanką Sharon Bolton. Wszystkie jej książki, które do tej pory udało mi się przeczytać były rewelacyjne. Tak też jest i w tym wypadku.

To jest moja pierwsza książka tej autorki, i muszę powiedzieć - podobała mi się. Chociaż początek był troszeczkę "nużący", to później jednak swoim klimatem i szybką akcją, nadrobiła stracone momenty. Po połowie książki, mogę powiedzieć, że domyśliłem się, kto jest zabójcą, jednak do samego końca, nie potrafiłem znaleźć przyczyny. Opisy wszelakiego rodzaju - na plus, niezbyt duża liczba bohaterów, również na plus. Motyw zbrodni - troszeczkę przewidywalny, ale dobrze "ukryty" w książce. Czy polecam? Tak. W kilku momentach ciężko było oderwać się od tej lektury.

To jest moja pierwsza książka tej autorki, i muszę powiedzieć - podobała mi się. Chociaż początek był troszeczkę "nużący", to później jednak swoim klimatem i szybką akcją, nadrobiła stracone momenty. Po połowie książki, mogę powiedzieć, że domyśliłem się, kto jest zabójcą, jednak do samego końca, nie potrafiłem znaleźć przyczyny. Opisy wszelakiego rodzaju - na plus, niezbyt...

Uwielbiam Bolton. A to chyba najlepsza jej książka. Momentami bardziej horror niż kryminał, a to dzięki dziwnym, mrocznym zwyczajom panującym wśród mieszkańców. Dzięki temu, że głowni bohaterzy to nie wybitni policjanci czy detektywi możemy razem z nimi bardzo szczegółowo poznawać wszystkie postaci i ich problemy. Dla mnie- fantastyczna książka.

Uwielbiam Bolton. A to chyba najlepsza jej książka. Momentami bardziej horror niż kryminał, a to dzięki dziwnym, mrocznym zwyczajom panującym wśród mieszkańców. Dzięki temu, że głowni bohaterzy to nie wybitni policjanci czy detektywi możemy razem z nimi bardzo szczegółowo poznawać wszystkie postaci i ich problemy. Dla mnie- fantastyczna książka.

Dobra książka. Jest klimat rozległych, pełnych tajemnic wrzosowisk, ponurego kościoła i cmentarza. Powieść trochę rozwleczona i przeładowana postaciami, ale czyta się nieźle.

Dobra książka. Jest klimat rozległych, pełnych tajemnic wrzosowisk, ponurego kościoła i cmentarza. Powieść trochę rozwleczona i przeładowana postaciami, ale czyta się nieźle.

To moje pierwsze spotkanie z autorką i nie do końca wiem, co mam myśleć. jest tutaj taki ciężki klimat sekretów małego miasteczka, co osobiście bardzo lubię i byłam mega ciekawa, jak to się potoczy, rozwinie i kto będzie tym złym. Ale jednocześnie momentami jest ona bardzo męcząca i nużąca i trochę miałam problem ze znalezieniem motywacji, by ruszyć ją dalej. Zwłaszcza pod koniec się to nasiliło, gdzie napięcie powinno wzrastać, ja powinnam być coraz bardziej zaintrygowana, a jednak byłam coraz bardziej zmęczona...

To moje pierwsze spotkanie z autorką i nie do końca wiem, co mam myśleć. jest tutaj taki ciężki klimat sekretów małego miasteczka, co osobiście bardzo lubię i byłam mega ciekawa, jak to się potoczy, rozwinie i kto będzie tym złym. Ale jednocześnie momentami jest ona bardzo męcząca i nużąca i trochę miałam problem ze znalezieniem motywacji, by ruszyć ją dalej. Zwłaszcza pod...

Jestem fanką książek Sharon Bolton. Kolejna dobra książka i ciekawa historia. Jeśli ktoś polubił bohaterów - Harrego i Evi - to ich dalszy wątek pojawia się w książce "Karuzela Samobójczyń". Dr Evi jest tam jedną z głównych bohaterek obok Lacey Flint.

Jestem fanką książek Sharon Bolton. Kolejna dobra książka i ciekawa historia. Jeśli ktoś polubił bohaterów - Harrego i Evi - to ich dalszy wątek pojawia się w książce "Karuzela Samobójczyń". Dr Evi jest tam jedną z głównych bohaterek obok Lacey Flint.

Rzeczywiście to jedna z lepszych powieści autorki. Motyw zbrodni jak u Chrisa Cartera. Napięcie do ostatniej strony...

Rzeczywiście to jedna z lepszych powieści autorki. Motyw zbrodni jak u Chrisa Cartera. Napięcie do ostatniej strony...

Nie zgadłam "kto zabił", więc powieść chyba nie najgorsza. Miałam przyjemność z lektury i nic się nie męczyłam. Jest okej.

Nie zgadłam "kto zabił", więc powieść chyba nie najgorsza. Miałam przyjemność z lektury i nic się nie męczyłam. Jest okej.

Bardzo dobrze się czyta, cały czas czuć napięcie

Bardzo dobrze się czyta, cały czas czuć napięcie