Uczucia zaklęte w kamieniu to moje siódme spotkanie z mieszkańcami Jagodna. W tej części poznajemy Leę, która zaczynając nowy rozdział w swoim życiu, wyrusza w okolice świętokrzyskiego na poszukiwania kamieni do biżuterii jaką projektuje dla swoich klientek. Niestety, po drodze jej auto przestaje współpracować. Lee trafia do kawiarni Małgosi i tam szuka pomocy i mechanika. Mechanik to gburowaty i wyzwalający w Lei najgorsze odczucia z czasem ją zaintryguje. Nie mam tutaj na myśli jego pasji dotyczącej samochodów, a raczej charakter. Dworek tętni życiem i rozwija swą działalność. Wiele zaczyna się też dziać w życiu Tamary i Łukasza. Stabilizuje się także sytuacja zdrowotna Pani Róża. Natomiast co u reszty bohaterów, musicie dowiedzieć się sami :).
Książkę, podobnie, jak poprzednie z serii czyta się ciekawie i szybko, czujemy, jakbyśmy byli wraz z mieszkańcami z Jagodnie, w końcu to już „nasi dobrzy znajomi”. Mam nadzieję, że niedługo powstanie nowy tom, gdyż wiele spraw nie zostało wyjaśnionych; również relacje niektórych bohaterów, aż proszą się o kontynuację.

Uczucia zaklęte w kamieniu to moje siódme spotkanie z mieszkańcami Jagodna. W tej części poznajemy Leę, która zaczynając nowy rozdział w swoim życiu, wyrusza w okolice świętokrzyskiego na poszukiwania kamieni do biżuterii jaką projektuje dla swoich klientek. Niestety, po drodze jej auto przestaje współpracować. Lee trafia do kawiarni Małgosi i tam szuka pomocy i mechanika....