Gorące dni

Okładka książki Gorące dni Gustaw Alef-Bolkowiak
Okładka książki Gorące dni
Gustaw Alef-Bolkowiak Wydawnictwo: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej biografia, autobiografia, pamiętnik
254 str. 4 godz. 14 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej
Data wydania:
1959-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1959-01-01
Liczba stron:
254
Czas czytania
4 godz. 14 min.
Język:
polski
Tagi:
DWS Okupacja GL/AL
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
33
30

Na półkach: ,

Gustaw Alef-Bolkowiak - pochodzący z rodziny o żydowskich korzeniach Łomżanin, któremu wojna odebrała najbliższych. Wciągnął się w wir konspiracji skrajnie lewicowej, uczestnik min. bitwy pod Rąblowem i szturmu warszawskiej Pragi, redaktor partyzanckich gazet, oficer oświatowy brygady leśnej aż wreszcie dowódca Oddziału Specjalnego Obwodu II AL. Po wyzwoleniu trafił na krótko do Milicji Obywatelskiej, później w wojsku oraz w służbie dyplomatycznej. Alef-Bolkowiak zarówno w czasie wojny jak i po jej zakończeniu nie popełnił żadnej zbrodni dlatego nie śmiem stawiać go w szeregu postaci kontrowersyjnych jak Moczar czy Gronczewski a tym bardziej antybohaterów jak Kaźmirak-Kowalski lub Kaniewski. We wspomnieniach tych przeżyjemy wspólnie z Alefem jego historię od powstania GL PPR do rozwiązania jego oddziału (który na krótko włączono do LWP).

Gustaw Alef-Bolkowiak - pochodzący z rodziny o żydowskich korzeniach Łomżanin, któremu wojna odebrała najbliższych. Wciągnął się w wir konspiracji skrajnie lewicowej, uczestnik min. bitwy pod Rąblowem i szturmu warszawskiej Pragi, redaktor partyzanckich gazet, oficer oświatowy brygady leśnej aż wreszcie dowódca Oddziału Specjalnego Obwodu II AL. Po wyzwoleniu trafił na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1149
252

Na półkach:

Oglądaliście Blackader goes forth? W pierwszym odcinku jest genialna scena w której Blackadder podsumowuje gazety frontowe - Greatest work of fiction since french fidelity vowes in marrige service. Całkiem podobnie jest tu. PPR i GL jest wszędzie i jest w stanie przeprowadzać akcje o zasięgu którego nawet AK nie była w stanie osiągnąć np w caaaałym dawnym województwie oplakatować wszystkie możliwe posterunki. i to mimo tego, że w lipcu '44 to przy szacunkach na korzyść PPR można mówić o osiągnięciu przez nich 20 tys członków. Dalej każdy zna i lubi Gwardzistów, co z tego, ze w oddziałach partyzanckich GL bandytyzm był na tyle duży, że nawet autor nie mógł nie wspomnieć o nim (plus alkoholizm) kilkukrotnie! Zresztą to był główny powód dla którego AK na terenie Lubelszczyzny ich tępiło. Autor podpisuje umowy o współpracy z BCh i dół BCh to nawet z przyjemnością wstąpiłby do GL ale góra nie pozwala. Typowe narzekania na obszarników, kościół, ZWZ z bronią u nogi etc. Opisy akcji jak to autor czekał w zasadzce, przysnął sobie (cóż zdarza się) obudził go okrzyk Niemcy! którego rzeczeni Niemcy nie usłyszeli ale gwardziści z kolei mogli spokojnie usłyszeć rozmowy żandarmów, którzy jak tylko odpowiedzieli ogniem zmienili się w starych żołnierzy frontowych :P no i po akcji autor z "Bimberkiem" wraca na pobojowisko i zbiera jeszcze automaty, menażki, plecaki, granaty, amunicje ale nie znajduje ciał. No tak bo Niemcy na peeeewno by zostawili tyle dobra partyzantom.
Pod Borowem NSZ morduje GLowców, autor zapomniał dodać, ze ci konkretni GL to dość mocno byli zwykli bandyci, P. Gontarczyk, Polska Partia Robotnicza droga do... s. 285-287, T. Szymański, Pamiętnik oficera (AAN z. 474 k.75-94, M.J. Chodkiewicz, Akcja specjalna... "Wojskowy Przegląd Historyczny" 2 (1993). Co więcej wedle Alef-Bolkowiaka partyzanci GL zaprosili ludzi Zub-Zdanowicza na kolacje a ci podstępnie ich wymordowali. Wspomniani AKowcy (bo nie NSZtowcy) widzieli jednak atak tyralierą na biwak "Słowika" a widząc liczne nieścisłości jestem bardziej skłonny wierzyć tym drugim.
Tragedii jednak nie ma, da się przeczytać a część opisów (kolportowanie ulotek, gazetki etc) są nawet całkiem dobre.

Oglądaliście Blackader goes forth? W pierwszym odcinku jest genialna scena w której Blackadder podsumowuje gazety frontowe - Greatest work of fiction since french fidelity vowes in marrige service. Całkiem podobnie jest tu. PPR i GL jest wszędzie i jest w stanie przeprowadzać akcje o zasięgu którego nawet AK nie była w stanie osiągnąć np w caaaałym dawnym województwie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2
  • Posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gorące dni


Podobne książki

Przeczytaj także