„Trzy razy ty” Federica Mocci to zwieńczenie historii Babi, Stepa i Gin, bohaterów znanych z książek „Trzy metry nad niebem” i „Tylko ciebie chcę”.

Step nie jest już tym porywczym, zbuntowanym nastolatkiem znanym z poprzednich części. Wydoroślał, dojrzał, założył własną firmę, która świetnie się rozwija. Jego związek z Gin – kobietą dobrą, ciepłą, inteligentną, która „nauczyła go kochać na nowo” – rozwija się. Jest i Babi – dawna miłość Stepa, która niespodziewanie powraca po latach i wywraca jego życie do góry nogami.

„Trzy metry nad niebem” i „Tylko ciebie chcę” skradły mi serce wiele lat temu, dlatego obawiałam się, czy autorowi po tak długim czasie znowu uda się mnie porwać. Niepotrzebnie! „Trzy razy ty” wciągnęła mnie niemal od pierwszej strony i z niecierpliwością przerzucałam do przodu kartki (a kartek tych było wcale niemało, bo niemal 800!). I mimo że zakończenia można się domyślić, to książkę czytałam z przyjemnością.

Główną osią powieści jest, świetnie przedstawiony, konflikt wewnętrzny Stepa. Czytelnik poznaje targane nim sprzeczne emocje. Moccia pokazuje, że każdy popełnia błędy, ma chwile słabości. Ukazuje człowieka jako istotę bardzo złożoną, która musi żyć z konsekwencjami podjętych przez siebie decyzji. Książka naszpikowana jest trafnymi spostrzeżeniami życiowymi. Cytaty te są dużym plusem powieści.

Cenię sobie książki i autorów, którzy potrafią wywołać we mnie cały wachlarz emocji. Udało się to Mocci. Byłam wściekła na Babi, że po tylu latach niszczy uporządkowane życie Stepa, współczułam Gin, nie mogłam zrozumieć niektórych poczynań Stepa. Był też smutek, szok, niedowierzanie, wzruszenie a także śmiech z przekomarzań Stepa i Gin.

800 stron to dużo jak na taką powieść. Zgadzam się z poprzednimi czytelnikami, że opisy pracy Stepa mogłyby być krótsze, wtedy główny wątek wysunąłby się bardziej na pierwszy plan. Jednak ja fragmenty te również czytałam z zainteresowaniem.

„Trzy razy ty” jest, według mnie, bardzo dobrą kontynuacją poprzednich części. Polecam, szczególnie czytelnikom, którym spodobały się „Trzy metry nad niebem” i „Tylko ciebie chcę”.

Dziękuję wydawnictwu MUZA za egzemplarz do recenzji.

„Trzy razy ty” Federica Mocci to zwieńczenie historii Babi, Stepa i Gin, bohaterów znanych z książek „Trzy metry nad niebem” i „Tylko ciebie chcę”.

Step nie jest już tym porywczym, zbuntowanym nastolatkiem znanym z poprzednich części. Wydoroślał, dojrzał, założył własną firmę, która świetnie się rozwija. Jego związek z Gin – kobietą dobrą, ciepłą, inteligentną, która...