Moja najdroższa
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- My Absolute Darling
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2018-04-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-04-18
- Data 1. wydania:
- 2017-08-29
- Liczba stron:
- 392
- Czas czytania
- 6 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326826641
- Tłumacz:
- Dariusz Żukowski
- Tagi:
- debiut literacki literatura amerykańska miłość przemoc fizyczna przemoc psychiczna thriller toksyczna miłość
Przejmująca historia o żądzy władzy nad drugim człowiekiem. I ocaleniu.
Najgłośniejszy amerykański debiut 2017 roku.
Turtle Alveston ma czternaście lat i problemy z czytaniem. Potrafi za to świetnie strzelać, posługiwać się nożem i przez wiele dni wędrować po lesie, żywiąc się tym co upoluje. W zapuszczonym domu w środku lasu wychowuje ją apodyktyczny ojciec, który wierzy, że ludzkość jest na krawędzi katastrofy. Chory z miłości, izoluje córkę od otoczenia, całkowicie kontroluje jej życie, znęca się nad nią psychicznie i fizycznie. Ale Turtle wciąż jest dla niego ukochaną córeczką. Jego najdroższą własnością.
Dziewczyna nie jest jednak bezbronną ofiarą. Żeby wyzwolić się spod władzy ojca potwora, wykorzysta przeciwko niemu wszystko, czego właśnie on ją nauczył.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Szok w rozsądnych dawkach
Przykra prawda, moi drodzy Państwo, jest taka, że człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego. Wiedzą o tym doskonale miłośnicy sportów ekstremalnych, którzy pamiętają początek swojej przygody – to, co dawało prawdziwego adrenalinowego kopa po jakimś czasie staje się zwykłą rutyną. Zasadę tę można równie dobrze zastosować w odniesieniu do literatury: pisarz może wymyślić sztuczkę zdolną oszukać – czy może zafascynować – niemal każdego odbiorcę, ale rzadko kiedy udaje się stworzyć prawdziwy wytrych do czytelniczej głowy, który otworzy ją na dłużej.
„Moja najdroższa” to jedna z tych powieści, których wcale nie trzeba czytać, żeby całkiem nieźle sobie je zwizualizować – wystarczy do tego blurb i co najmniej przyzwoita znajomość popkultury. Dodam od razu, że w moim przypadku owa wizualizacja okazała się całkiem celna: debiut Gabriela Tallenta jest osadzonym w małej amerykańskiej wsi thrillerem, w którym napięcie budowane jest przy wykorzystaniu patologicznej relacji na linii ojciec-córka (której pisarz wcale nie ukrywa – już pierwszy rozdział kończy się wysoce sugestywną sceną).
Od razu zaznaczę, że autor swoje najpotężniejsze działo odpala zdecydowanie zbyt szybko. Turtle, główna bohaterka, to postać wysoce antypatyczna – czego absolutnie nie można uznać za wadę „Mojej najdroższej”, wręcz przeciwnie, kreacja protagonistki to jedna z największych zalet powieści, bo Tallentowi udaje się zbudować więź między nią a czytelnikiem mimo jej nieprzystępności – w związku z czym lekturze pierwszych rozdziałów towarzyszy raczej obrzydzenie praktykami spaczonego ojca niż współczucie dla cierpiącej córki. I tutaj wraca problem, o którym pisałem we wstępie: po pewnym czasie, choć wszelkie instynkty moralne się sprzeciwiają, przychodzi przyzwyczajenie. Turtle jest dewastowana przez najważniejszą dla siebie osobę dzień po dniu, ale Tallent niezbyt dobrze radzi sobie z podtrzymywaniem wynikającego z tej patologicznej sytuacji napięcia psychologicznego. Czytelnik zaczyna rzeczywiście współczuć dziewczynie, kiedy sprawa staje się osobista – kiedy wytworzy z nią więź. Niestety, w tym momencie szok, czyli to, co ma napędzać „Moją najdroższą”, jest już zamierzchłą przeszłością.
Co w takim razie zostaje? Przyzwoicie poprowadzona fabuła, to na pewno. Tallent panuje nad akcją, ma ona bardzo dobre tempo, a patologiczne sceny z domu Alvestonów przeplata fragmentami poświęconymi życiu świata zewnętrznego, dzięki czemu czytelnik ma okazję na złapanie oddechu. Wielkim plusem jest także zakończenie, lecz nie sam punkt kulminacyjny, w którym sytuacja między głównymi bohaterami zostaje rozwiązana, a poakcja – byłem naprawdę zaskoczony tym, że debiutant, który wcześniej nie popisał się szczególnie wyrafinowanymi chwytami literackimi potrafił stworzyć sekwencję tak głęboko przemyślaną i pełną bardzo specyficznej wrażliwości. Turtle i jej ogródek pozostają w głowie na długo po samym zakończeniu lektury. Trzeba też oddać Tallentowi, że poradził sobie z opisem bardziej prozaicznej odsłony rodziny Alvestonów – trudna relacja ojca i dziadka protagonistki wypada naprawdę ciekawie, a wszyscy czytelnicy, którzy po lekturze „Elegii dla bidoków” czuli niedosyt historii ze świata white trash z pewnością docenią pewne fragmenty „Mojej najdroższej”.
Debiut Gabriela Tallenta w zeszłym roku zrobił w Stanach furorę. Czy się temu dziwię? Ani trochę: sięganie po najbardziej zakazane tematy i łamanie tabu zawsze przyciąga wzrok. Nie gwarantuje to jednak, że utwór, który budzi kontrowersje, będzie cechował się najwyższą jakością. Dowodem na to twierdzenie jest „Moja najdroższa” - powieść przyzwoita i warta lektury, ale nie ocierająca się nawet o wybitność.
Bartosz Szczyżański
Oceny
Książka na półkach
- 1 169
- 814
- 214
- 66
- 48
- 20
- 17
- 13
- 11
- 11
Opinia
Audiobook w świetnym wykonaniu Pauliny Holtz.
Jedna z tych książek, w których rozwiązanie narastającego napięcia przynosi mi jedynie ogromne rozczarowanie. Cała powieść buduje duszną, kameralną, intymną atmosferę, by ostatecznie z niewiadomego powodu, zupełnie bezsensu zmienić się w kompletnie pozbawioną wiarygodności nawalankę.
Z tego powodu cała książka wygląda mi na pisaną z myślą o ewentualnej ekranizacji. Szkic scenariusza gotowy, czas na konsultacje z hollywoodzkim producentem. Hmmm, hmm... kontrowersje są, bohaterowie z krwi i kości są, czarny charakter jest, dużo broni jest... A tak mało strzelania? Gdzie pogonie, wybuchy? Ględzą tyle o tej broni, to niech się na coś przyda.
No i końcówka ma "wybuchy", tak oderwane od całej reszty powieści, że po prostu słuchając czułam się jak w oparach absurdu. Wystarczyłaby jedna kula, w jednym domu, i powieść naprawdę tylko by na tym zyskała. Potem zostawić motyw z ogrodem i mua, efekt super luks, ciągle jesteśmy w kategorii literatura piękna, nie tani thriller sensacyjny.
Bo naprawdę mam za co docenić autora. Przypadł mi do gustu język powieści - tak przyjemny literacko gdy głos oddany jest narratorowi, tak wulgarny, chory, gdy głos przekazany zostaje wypowiedziom i myślom spaczonych bohaterów.
Podoba mi się również kreacja głównej bohaterki - tak odbiegającej od tego, czego byśmy się chcieli po niej spodziewać. Co do kreacji ojca - znów, końcówka dla mnie spaprała sprawę. Zamiast cichego, chorego, lepkiego, nieprzewidywalnego zła nagle w książce odnajdujemy owładniętego rządzą krwi berserka. Jakaś inna bajka.
Z powodu tego dysonansu wahałam się pomiędzy opiniami "dobra" i "bardzo dobra", jednak przez większość czasu powieść mnie wciągnęła i poruszyła, dlatego wybaczam jej to końcowe rozczarowanie. Moim zdaniem warto przeczytać.
Audiobook w świetnym wykonaniu Pauliny Holtz.
więcej Pokaż mimo toJedna z tych książek, w których rozwiązanie narastającego napięcia przynosi mi jedynie ogromne rozczarowanie. Cała powieść buduje duszną, kameralną, intymną atmosferę, by ostatecznie z niewiadomego powodu, zupełnie bezsensu zmienić się w kompletnie pozbawioną wiarygodności nawalankę.
Z tego powodu cała książka wygląda mi na...