Na samym początku muszę przyznać, że nie byłam przekonana, czy aby na pewno chcę sięgnąć po tę książkę, jednak gdy sama autorka zapewniła mnie, że "Cieniem i prochem," czyli trzecią część serii, można z powodzeniem przeczytać nie znając poprzedniczek, nie zastanawiałam się już ani chwili.
Czy moja decyzja była dobra?

Główny bohater - Alan Berg - były funkcjonariusz CBŚ, aktualnie pracujący jako szef ochrony u wpływowego, choć wzbudzającego pewne wątpliwości w kwestii legalności jego interesów mężczyzny, wydawać by się mogło, że całkowicie zmienił front i lawiruje między dobrem a złem. W tym samym czasie jego koledzy z byłej pracy próbują rozszyfrować gang prosperujący na ich terenie. Czy Berg opowie się wreszcie po którejś ze stron? Czy policjantom uda się rozbić mafię narkotykową?

Pierwsza rzecz, która rzuciła mi się w oczy i przyznam, że trochę utrudniła lekturę to ilość postaci w książce oraz posługiwanie się naprzemiennie ich imionami, nazwiskami, czy też wieloma pseudonimami - miałam na początku duży problem, by zorientować się kto jest kim i by spamiętać ich wszystkie ksywki, jednak w połowie książki problem zniknął sam - wreszcie oswoiłam się z bohaterami. Dodam tylko, że pierwszy raz miałam trudność podczas lektury z kojarzeniem bohaterów - chyba jednak było tu zbyt wiele tych wszystkich "nazw własnych". Drugą rzeczą, która od razu przykuwa uwagę to styl w jakim jest napisana książka. Ta pozycja jest mocna i konkretna - jak na mafijno- policyjny klimat przystało. Gdybym wcześniej nie wiedziała kim jest autor tej książki, dałabym sobie uciąć rękę, że pisał to mężczyzna - teraz chodziłabym bez ręki. Pani Vera rewelacyjnie oddała mocny klimat niebezpiecznego, bezkompromisowego, męskiego światka - zarówno mafijnego jak i tego policyjnego.

Jeśli chodzi o fabułę, dałam się jej porwać od razu, choć nie powiem, na samym początku były momenty, które nawiązywały do dwóch pierwszych części przygód Berga i nie do końca wiedziałam o co chodzi, ale na kolejnych stronach autorka wszystko powoli wyjaśnia czytelnikowi.
Podobała mi się również kreacja bohaterów - każdy na swój sposób charakterystyczny, choć praktycznie każdy z nich to typowy samiec alfa.

Z całą pewnością sięgnę po kolejne książki autorki, jeśli tylko znów będą one utrzymane w takim klimacie i Wam również polecam zapoznać się z jej twórczością - zarówno panom i paniom.

Na samym początku muszę przyznać, że nie byłam przekonana, czy aby na pewno chcę sięgnąć po tę książkę, jednak gdy sama autorka zapewniła mnie, że "Cieniem i prochem," czyli trzecią część serii, można z powodzeniem przeczytać nie znając poprzedniczek, nie zastanawiałam się już ani chwili.
Czy moja decyzja była dobra?

Główny bohater - Alan Berg - były funkcjonariusz CBŚ,...