Operacja Dzień Wskrzeszenia
496 str.
8 godz. 16 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2006-04-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-04-28
- Liczba stron:
- 496
- Czas czytania
- 8 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788389011886
- Tagi:
- podróże w czasie Rosja carska
Jest rok 2014, świat spustoszyła wojna atomowa wywołana przez nieudolne rządy polskiego prezydenta, Pawła Citko. Jednak polscy uczeni nie zamierzają się poddać i odkrywają sposób na podróżowanie w czasie. Wykorzystując grupę śmiałków chcą zlokalizować praszczura naszego ukochanego prezydenta i zaaplikować mu genetycznie zmutowany wirus świnki, aby już nigdy nie narobił głupot (czytaj dzieci). Proste, łatwe i przyjemne. Za to właśnie cenię Andrzeja Pilipiuka – ma niezwykle przejrzyste i humorystyczne pomysły fabularne. Zresztą sam humor jest dewizą tej opowieści – jednak nie w stylu wędrowyczowskim, a bardziej subtelnym i wyważonym, w gorące wakacyjne dni smakującym wręcz jak dobrze schłodzone wino.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 5 696
- 1 244
- 1 186
- 141
- 115
- 43
- 32
- 31
- 24
- 23
Opinia
Pierwsze zdanie jakie mi się w głowie pojawiło tuż po przeczytaniu ostatnich słów było „Ojej, jak mi się ta książka podobała”.
„Operacja Dzień Wskrzeszenia” to dzieło pana Pilipiuka, nad którym widać, że dłużej posiedział, że się postarał. Z całą pewnością stoi ono gdzieś wyżej niż Wędrowycz czy chociaż Kuzynki. I ciężko mi stwierdzić, czy podobało mi się bardziej niż druga z wyżej wspomnianych serii, ponieważ „Kuzynki” powinnam sobie odświeżyć. Ale „Operacja” niewątpliwie jest lepsza technicznie, że nazwę to w ten sposób.
Jest rok 2014, świat po III wojnie światowej. Zginęły cztery miliardy ludzi, zostały tylko dwa. Część żyje w ruinach, część w domach dziecka i obozach uchodźców. Warszawa, gdzie rozgrywa się akcja książki, jest usiana gruzami, porzuconymi samochodami i przede wszystkim radioaktywnymi cząsteczkami po bombach atomowych. Tak. Tylko 5% Polski jest całkowicie czysta, wszędzie indziej panuje skażenie.
Istnieje tajna rządowa organizacja (użyję tego słowa, choć nie odpowiada to rzeczywistości), która zajmuje się podróżami w czasie. Trzeba pozbawić płodności przodka prezydenta militarysty, który tę wojnę wywołał, aby się nigdy nie narodził. Spośród tysięcy ludzi poddawanym testom (nie wyjaśniono na czym te testy polegają, ani jak się je wykonuje) zostają wyłonione grupy ludzi, którzy nie mają wyboru i zostają podróżnikami w czasie. Nasi bohaterowie są trzecią z kolei grupą i to ich przygody przeżywamy. Raz znajdują się w latach dziewięćdziesiątych dziewiętnastego wieku, a innym razem przypadkiem trafiają do roku 1624, gdzie panuje epidemia dżumy.
Andrzej Pilipiuk postarał się o imponujący w szczegóły realizm historyczny, gdzie ciekawe anegdotki mieszały się z obyczajami codziennego życia. Zostaje nam również sprezentowany niezły wykład z fizyki, gdzie osobiście lekko odlatywałam, z trudem nakierowując się ponownie na tory powieści. Na szczęście jest tak tylko na początku i później się po prostu płynie wraz z akcją.
To było naprawdę ciekawe przeżycie, „zobaczyć” Warszawę na początku siedemnastego wieku, czy znaleźć się w szkole pod koniec dziewiętnastego i przy okazji nie przysypiać z nudów i pierwszych objawów depresji, jak to się ma przy lekturach szkolnych (dajmy na to „Siłaczkę” Żeromskiego, choć on i tak całkiem nieźle pisał). Podziwiam autora za tak głęboką pasję, która umożliwiła mu tak wierne odwzorowanie rzeczywistości.
Książkę polecam zarówno fantastom jak i miłośnikom literatury obyczajowej, czy przygodowej. Znajdzie się tu po trochu dla każdego. Jest to świetna powieść, doskonale przenosząca nas w zupełnie inny świat, gdzie wszystko jest niezwykle plastycznie opisane i bardzo sugestywne (przy opisach wszy i pcheł łapałam się na tym, że sama spodziewam się znaleźć je na sobie, żeby podać choć jeden przykład). Jako rekomendację może dodam, że czytałam ją dzisiaj do trzeciej w nocy i nie czułam nawet zmęczenia. Poszłam spać z rozsądku. Polecam naprawdę gorąco i może szczególnie tym, którzy z jakichś powodów postanowili się trzymać od twórczości Pilipiuka z daleka.
Pierwsze zdanie jakie mi się w głowie pojawiło tuż po przeczytaniu ostatnich słów było „Ojej, jak mi się ta książka podobała”.
więcej Pokaż mimo to„Operacja Dzień Wskrzeszenia” to dzieło pana Pilipiuka, nad którym widać, że dłużej posiedział, że się postarał. Z całą pewnością stoi ono gdzieś wyżej niż Wędrowycz czy chociaż Kuzynki. I ciężko mi stwierdzić, czy podobało mi się bardziej niż...