The Darkest Half
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- W towarzystwie zabójców (tom 8)
- Wydawnictwo:
- Kindle Edition
- Data wydania:
- 2022-09-19
- Data 1. wydania:
- 2022-09-19
- Liczba stron:
- 210
- Czas czytania
- 3 godz. 30 min.
- Język:
- angielski
With the abandonment of Victor Faust and nowhere left to go, Izabel sets out on her own to continue the assassin’s life she has grown to become so intimate with. But she quickly learns the hard way that such a life cannot be survived alone. Within months, she is captured by The Order, with the true identity of the ever-elusive Vonnegut just a hair away. And to make matters worse—or better?—her cellmate is none other than Niklas Fleischer.
While Izabel and Niklas are being left to starve to death in hopes that their capture will result in Victor Faust’s surrender, Fredrik Gustavsson has also found himself in a predicament of his own. Willa, his childhood savior who became the most notorious female serial killer of the modern age, is keeping him imprisoned. But what does she want from him, a woman devoid of empathy or the faintest understanding of human emotion? And what will become of Fredrik if he fails to give her what she wants?
In the suspenseful conclusion of the In the Company of Killers series, Vonnegut will be revealed—to Izabel and Niklas’ shock and devastation—and the lives of the once thriving rogue Order led by Victor Faust will come full circle.
And not everyone will make it out alive.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 72
- 11
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Nora’s like getting so shitfaced drunk you puke your guts up all night and swear to the porcelain god you’ll never drink again, only to sober up and buy a fifth of whiskey the very next weekend. Though I haven’t been that drunk since my early twenties, nothing brings back memories of violent vomiting and toilet-kissing like Nora Kessler.
OPINIE i DYSKUSJE
Zanim przejdę do konkretów mojej opinii, chciałabym przedstawić kilka istotnych faktów, o których wielu czytelników nie ma zielonego pojęcia, a które mogą być kluczowe dla ogólnego odbioru ostatniego tomu z serii „In the Company of Killers”, który z pewnością odbiega od wcześniejszych siedmiu części. Te osoby które podzielają moja miłość do serii i jej postaci z ogromna niecierpliwością i frustracja czekały na ten właśnie tom na który przyszło nam czekać ponad 4 lata. W trakcie tego czekania odważyłam się napisać do autorki z nadzieja ze zdecyduje sie mi odpisać i może zdradzić kiedy będzie przewidywana kolejna część. Jak się okazało odpisała i po dziś dzień jesteśmy w stałym kontakcie, podzieliła się w tym czasie trudnościami jakie spotyka od wielu lat i brakiem motywacji do dalszego kontynuowania historii Victora, Izabel i reszty zabójców. Powodem był brak dochodu z serii poprzez aktywnie działające strony z pirackimi wersjami jej ebooków, oraz amatorskie tłumaczenia jej powieści na inne języki, co pozbawiało ja dochodu. Jak się okazało po sukcesie „Na krawędzi nigdy” żadna jej kolejna książka/seria nie odniosła podobnego sukcesu i z biegiem czasu coraz trudniej jest jej się przebić do nowych czytelników. Odmienność serii „In the Company of Killers” od „Na krawędzi nigdy” spowodowała, że straciła wielu czytelników którzy oczekiwali podobnego do jej bestsellera klimatu, a dostali bardzo mroczna wersje niesamowitej historii, która po dziś dzień jest dla mnie jedna z najlepszych tego typu serii jakiś kiedykolwiek powstała. Zniechęcona do pisania kontynuacji serii wciąż otrzymywała zapytania o datę premiery kolejnej części co tylko potęgowało jej niechęć do pisania. W międzyczasie wydała 3 lub więcej książek, próbowała pisać pod wieloma pseudonimami aby oddzielić różnorodne gatunki książek jakie napisała, i skutek był w zasadzie mizerny. Biorąc pod uwagę jednak to jak wielu mimo wszystko fanów wciąż czeka na dalsze losy, postanowiła że spróbuje zakończyć serię najlepiej jak potrafi i zdjąć brzemię które jej ciąży od dłuższego czasu by móc skupić się na jakiś nowych projektach. Wiem, że próbowała wielokrotnie, że bywały chwile, że chęć kontynuowania serii powracała, by potem znowu ulecieć prędzej czy później. Kiedy wydała tom 6 w wersji ebookowej na końcu można było zobaczyć jej pomysły na kolejne 4 tomy z krótkim opisem, oraz pojawieniem się nowych postaci (obecnie juz nie można tego zobaczyć). Te osoby którym było dane się z nimi zapoznać będą czuły niedosyt po zakończeniu serii, bo wiedziały, jakie były docelowe plany, jak wiele jeszcze miało się wydarzyć i w która stronę miała podsunąć się fabuła, a zostało to ukrócone. Mając to wszystko w pamięci, kiedy sięgałam po tom 8 i widziałam juz jak wiele jest nieprzychylnych recenzji od osób które chciały innego zakończenia, moje nadzieje i oczekiwania były bardzo małe. Czułam nadchodzące rozczarowanie i żal. Zakończenie z tomu 7 już sugerowało, że nie będzie dobrze. Po raz pierwszy każdy z zabójców został osamotniony, każdy z nich musiał iść swoją ścieżka, ale czy tak naprawdę mogliby podtrzymywać dobrą passę w nieskończoność? Wszystko miało sens dopóki byli razem, jak długo zatem mogli działać w pojedynkę i nie spotkać sie z porażka? Ten tom nie posiada w sobie idealnego planu Victora, nie ma ekscytującej misji, w której zabójcy mogliby wykazać się sprytem i umiejętnościami. Ten tom to być albo nie być, ostateczne spotkanie ze śmiercią. Uważam, że autorka dobrze zamknęła wszystkie istotne watki, choć mogła lepiej gdyby podjęła się napisania wszystkich wcześniej zaplanowanych tomów. Jestem usatysfakcjonowana i to w pełni mi wystarczy. Z czystym sumieniem oceniam na 7 gwiazdek i mam nadzieje ze znajdzie sie więcej osób, które będą w stanie dostrzec to co udało się mi. Szczerze polecam cala serie.
Zanim przejdę do konkretów mojej opinii, chciałabym przedstawić kilka istotnych faktów, o których wielu czytelników nie ma zielonego pojęcia, a które mogą być kluczowe dla ogólnego odbioru ostatniego tomu z serii „In the Company of Killers”, który z pewnością odbiega od wcześniejszych siedmiu części. Te osoby które podzielają moja miłość do serii i jej postaci z ogromna...
więcej Pokaż mimo toNiemal pięć lat tworzenia tego tomu, a wyszło nieco ponad 200 stron. Gdyby chociaż było to 200 stron doskonałej historii jak w przypadku choćby poprzedniej części. Na swoich SM autorka wspominała, że nie ma weny do pisania i to niestety było widać w "The darkest half".
Victor Faust, odsuwając od siebie Izabel pragnie uratować ją od życia w towarzystwie zabójców i zwrócić jej normalne życie. Jednak kobieta zbyt przesiąkła bezwzględnością, okrucieństwem. Nie tęskni za skradzioną przeszłością, za problemami życia codziennego. Nie chce żyć w nieświadomym świecie z przyziemnymi problemami. Stała się zabójcą. Nie dane jest Izabel korzystać z życia, które wybrała. Wraz z Niklasem zostaje uwięziona bez jedzenia i picia. Mężczyzna jako jedyny członek Zakonu zrozumiał, co oznacza człowieczeństwo. Choć nie doświadczył normalności, to właśnie tego pragnie.
Perspektywa Izabel i Niklasa przecina się z historią Fredrika, w tym tomie będącego więźniem Willi, która w dzieciństwie otoczyła go opieką. Niestety tu też zabrakło fajerwerków, gdyż są to głównie wspomnienia Fredrika dotyczące Seraphiny.
To miał być finałowy, porywający tom, a był zamordowaniem całej serii o elitarnej organizacji, zrzeszającej wyrafinowanych zabójców. Wciąż zachodzę w głowę, co to było. Jedna wielka porażka na każdej płaszczyźnie. Chaos w fabule, chaos w kreacji bohaterów i chaos w ich umysłach.
Aż ciężko mi wymienić wszystkie powody, przez które książka mi się nie podobała.
Po pierwsze fabuła była nudna, złożona nie z wydarzeń, a z powtarzających się wewnętrznych monologów, bez dynamiki, bez większych zwrotów akcji. Te nieliczne były kompletnie niewiarygodne pod względem psychologicznym. I to jest "po drugie". Historia pod kątem reakcji dobrze już znanych bohaterów była karykaturalna. Zdrajcy członków Zakonu stawali się najbardziej zaufanymi przyjaciółmi, a wierni współtowarzysze wrogami numer jeden, na których zaczęło się polowanie.
Izabel jest uszczęśliwiona po odkryciu, że przez wiele dni balansowała na granicy życia i śmierci, że Victor użył jej jako przynęty, że tylko miał nadzieję, że przeżyje wraz z jego bratem.
No i kolejna niezrozumiała reakcja Izabel, która dotyczyła Zumy. W związku z tym, że kwestia była poruszona w ostatnim rozdziale nie będę zdradzać szczegółów. Dla mnie było to pozbawione jakiejkolwiek logiki.
Historia Fredrika została jakby zawieszona. Owszem, jest ukazana jego przemiana, ale co dalej? Kolejne wydarzenia są jedynie relacją innego bohatera. Odniosłam wrażenie, jakby autorce odechciało się ukazywać co dalej dzieje się w mrocznych zakamarkach jego umysłu, jakby ta postać pod kątem psychologicznym pokonała pisarskie umiejętności autorki.
Victor Faust stracił resztki mojej sympatii. Postać niespójna, niedorzeczna. To, co mówił w ogóle nie miało pokrycia w jego czynach.
Absurdalne sytuacje zdominowały historię. Izabel i Nik przeżyli pięć dni bez wody... I jeszcze są w stanie przebiec parę metrów.
Nie rozumiem, jak można było to tak epicko schrzanić. Do tej pory najniższą ocenę wystawiłam części 6 "Behind the Hands That Kill" i było to 8/10. Tym razem na gwiazdkę zasługuje tylko postać Niklasa. Nie obyło się bez wpadek, ale można je wytłumaczyć tym, że nie do końca rozumie co dzieje się w jego głowie. Dał sobie wmówić, że nie kocha Izabel, a jedynie wyobrażenie o miłości do niej (!). Jednak wyprowadza się do Meksyku, bo wie, że prędzej czy później Izabel tam trafi i będzie mógł jej pilnować. Z całej historii to chyba jest najbliższe prawdziwemu uczuciu.
Na koniec spoiler:
"I’m not shocked or very saddened by Nora’s death, but I admit it is unfortunate. I did think of her as somewhat of a friend, but she never let me or anyone else get close enough to develop stronger feelings for her" - Nice, nice, milusio... Postać, do której należało to spostrzeżenie, myślała o Norze jak o przyjaciółce, ale nie jest zbytnio zasmucona. Jej śmierć była "niefortunna". Wspomnę, że Nora zginęła próbując ratować właśnie tę postać.
Niemal pięć lat tworzenia tego tomu, a wyszło nieco ponad 200 stron. Gdyby chociaż było to 200 stron doskonałej historii jak w przypadku choćby poprzedniej części. Na swoich SM autorka wspominała, że nie ma weny do pisania i to niestety było widać w "The darkest half".
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toVictor Faust, odsuwając od siebie Izabel pragnie uratować ją od życia w towarzystwie zabójców i zwrócić...