Oskarżony pluszowy M.
- Kategoria:
- satyra
- Tytuł oryginału:
- Winkie
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2007-07-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-07-09
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324128587
- Tłumacz:
- Anna Kołyszko
- Tagi:
- satyra groteska polityka bezduszność
UWAGA! Książka została również wydana pt.:"Oskarżony pluszowy Miś".
Purnonsens, groteska i ostra satyra na instytucje publiczne, na głupotę i bezduszność ludzi mieszają się z liryzmem wspomnień i refleksji pluszowego misia
Pluszowy miś może być bardzo niebezpieczny. Jeśli ma marzenia i duszę. Wtedy trzeba go tropić, wysłać przeciwko niemu oddział antyterrorystyczny, skuć go kajdankami, osadzić w więzieniu i sądzić całymi miesiącami, oskarżając o 9678 zbrodni. I żądać kary śmierci.
– Proszę wstać, sąd idzie…
Sędzia zasiadł z szelestem togi na swoim miejscu i spojrzał surowo na misia.
– Panie Winkie – rozpoczął ostro – niniejszym oskarżam pana o następujące przestępstwa. – Wyliczając, za każdym razem walił młotkiem. – Terroryzm. – Łup! – Zdrada. – Łup! – Spisek zmierzający do obalenia rządu Stanów Zjednoczonych. – Łup! – Udzielenie wsparcia finansowego zagranicznej organizacji terrorystycznej. – Łup! – Posiadanie materiałów, z których można łatwo skonstruować niszczycielską broń, taką jak bomba. – Łup! – Sto dwadzieścia cztery usiłowania zabójstwa. – Łup, łup, łup, itd. Odczytanie całej listy trwało pięć godzin i czternaście minut. Sędzia musiał zrobić w połowie przerwę na obiad i wznowił posiedzenie po południu. – Podszywanie się pod kobietę. – Łup! – Oszustwa. – Łup! – Stawianie oporu podczas aresztowania. – Łup! Teraz już prawie wszyscy w sądzie zasnęli, najedzeni, ukołysani monotonnym, nosowym głosem sędziego. – Psucie młodzieży w Atenach. – Łup! – Szerzenie fałszywej doktryny, jakoby Słońce było środkiem Wszechświata, a Ziemia się kręciła. – Łup! – Bluźnierstwa. – Łup! Winkie jednak nie spał. Spuścił tylko głowę ze wstydem i słuchał każdego słowa, nawet słów, których nie rozumiał. – Uprawianie czarów. – Łup! – Nauczanie teorii ewolucji w szkołach. – Łup! – Odprawianie obrzędów satanistycznych. – Łup! W oknie sali sądowej słońce chyliło się ku zachodowi, rzucając ognistą łunę na samotnego małego oskarżonego. – Tworzenie niemoralnych dzieł sztuki. – Łup! – Rozwiązłość. – Łup! – I wreszcie… – oznajmił sędzia, przewracając z rozmachem ostatnią stronę i ogłaszając ze szczególnym obrzydzeniem – …czyny nierządne z pewnymi młodymi ludźmi w Londynie. – Trzy wyjątkowo głośne uderzenia. Cała sala ocknęła się, wstrząśnięta i oburzona. – Panie Winkie, czy przyznaje się pan do winy?
Winkie nie śmiał nawet podnieść głowy. Skoro tak mówią, pomyślał, to musi być naprawdę bardzo złym, okropnym, podłym misiem.
Pluszowego misia należy uznać za wroga publicznego numer jeden. Bo ludzi i świat pojmował uczuciami. Bo pragnął miłości i akceptacji. Bo chciał być sobą i cieszyć się życiem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 022
- 357
- 337
- 32
- 18
- 9
- 6
- 6
- 6
- 4
Opinia
Ciężko mi określić, co sądzę o tej książce. Już od pierwszych słów naszło mnie skojarzenie z "Procesem" Kafki. Równie groteskowy i irracjonalny, jednak w przeciwieństwie do "Procesu", miś wie bardzo dokładnie, o co został oskarżony. 9678 idiotycznych zarzutów, na świadków oskarżenia byli powołani m. in. Jan Apostoł i Wyrocznia Delfijska. Winkie (czyli nasz bohater) wybrał sobie jako obrońcę adwokata o, jakże wiele mówiącym, nazwisku Niewygrał.
Proces jest przeplatany wspomnieniami Winkiego. Poznajemy historię jego życia. Potem dochodzi do aresztowania i wytoczenia tysięcy zarzutów, których część wyklucza się nawzajem. Jednym z ciekawszych świadków (oprócz Jana cytującego tekst Apokalipsy) jest dwudziestokilkuletnia dziewczyna, która opowiada, jak to pracowała przed stoma laty w hotelu, gdzie Winkie zmuszał chłopca do sodomii.
Historia jest dziwna. Z wielkimi problemami przebrnęłam przez nią. Zaczęło robić się ciekawie dopiero od momentu porwania Małej Winkie, czyli córki Winkiego. W treść są włączone inne teksty (m. in. "Obrona Sokratesa", fragmenty powieści Wirginii Woolf), które ją ubarwiają. Mimo to muszę się przyznać, że pod koniec mnie to wzruszyło. Ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że to zbliżający się koniec książki sprawił, iż się ucieszyłam.
Warto się zagłębić, żeby zastanowić się nad sensem istnienia oraz przeczytać troszkę ciekawszą wersję "Procesu", chociaż równie irracjonalną, jednak powiem jedno: "Proces" jest krótszy. Może mnie pod koniec nie wzruszył, jednak poważnie się zastanawiam, którą z tych książek bym wybrała na powtórne czytanie. Nie przemówiła do mnie, chociaż... mam do niej ciepłe uczucia, mimo wszystkich negatywów.
Ciężko mi określić, co sądzę o tej książce. Już od pierwszych słów naszło mnie skojarzenie z "Procesem" Kafki. Równie groteskowy i irracjonalny, jednak w przeciwieństwie do "Procesu", miś wie bardzo dokładnie, o co został oskarżony. 9678 idiotycznych zarzutów, na świadków oskarżenia byli powołani m. in. Jan Apostoł i Wyrocznia Delfijska. Winkie (czyli nasz bohater) wybrał...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to