Krew na sutannie

Okładka książki Krew na sutannie
Danka Braun Wydawnictwo: Prozami kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Prozami
Data wydania:
2018-01-23
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-23
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365223937
Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
307 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1195
912

Na półkach:

W Zgromadzeniu Księży ginie jeden z nich. Kto zabił prowincjała? Jeden z mieszkańców czy może ktoś spośród odwiedzających? A może dotyczy to sprawy sprzed 30 lat?

Rozpoczynając lekturę „Krwi na sutannie” spodziewałam się subtelnego thrillera albo kobiecego kryminału. Bardzo lubię takie klimaty, łączące moje ulubione gatunki z wątkami obyczajowymi, uzupełniającymi lekturę i łagodzącymi mocną akcję. Tymczasem nowa powieść Danki Braun okazała się skierowana bardziej w stronę literatury kobiecej, wątek morderstwa spychając jednak nieco na boczny tor. Co ciekawe, nie mam akurat o to do autorki żalu.
Bardzo podoba mi się zabieg, jaki zastosowała Braun prowadząc akcję książki dwutorowo. Z jednej strony podążamy za kolejnymi wątkami prowadzonego śledztwa i wraz ze wskazanymi detektywami poszukujemy mordercy. Z drugiej zaś mamy okazję skupić się na pamiętniku jednej z bohaterek powieści. Choć przyznaję to z zaskoczeniem, ten dziennik przypadł mi do gustu o wiele bardziej, mocniej oddziałując na moje emocje i skierowując moje myśli na inne tory.

Wskazany dziennik to literatura obyczajowa w najlepszym wydaniu. Zapis bardzo osobisty, intymny, intrygujący. Z wielką niecierpliwością wyczekiwałam kolejnych wpisów, licząc, że poznane szczegóły pozwolą mi zrozumieć, czemu te zapiski służą, przy okazji jednak zwyczajnie ciesząc się lekturą. W tym pamiętniku Braun opowiada prostą, a przy tym bardzo życiową i realistyczną historię, opierając ją na emocjach i instynktach. Znaczące miejsce zajmują w niej ludzkie namiętności, które choć żarliwe, zostały opisane w sposób nienachlany i dający do myślenia.

Samo śledztwo okazało się dość proste. Choć ciężko jest dotrzeć do mordercy przed finałem, to jednak sprawa w rzeczywistości nie należy do skomplikowanych. Gratką okazuje się osadzenie akcji w Zgromadzeniu Księży. Mam wrażenie, że wciąż niewiele się mówi o tym, co w takich miejscach się wyprawia, do czego jego mieszkańcy i działacze są zdolni. Braun natomiast przedstawia całą sprawę bezkompromisowo, nie chowa się za żadnym tabu. Jasno i wyraźnie opowiada o wszystkich błędach i problemach stanu duchownego.

Wiele w tej powieści doszukać się można realizmu i szczerości. Książkowa historia wydaje się bardzo życiowa, poznając kolejne wydarzenia można by odnieść wrażenie, że wydarzyła się naprawdę. Ten realizm widać również w sposobie kreowania bohaterów. Bardzo lubię takie mocne podejście do tematu ludzkich ułomności, ukazanie postaci pod różnym kątem. Sztuka nie polega bowiem na tym, że bohaterów koniecznie trzeba polubić i obdarzyć sympatią. Nie. Moim zdaniem lepiej jest, gdy nie zostają oni na siłę wybielani, a my możemy odnaleźć w nich trochę siebie i się z nimi utożsamić.

Braun pisze w bardzo lekki i przystępny sposób. Skupia się na opisach sytuacji i przemyśleniach bohaterów, nieco ignorując rolę dialogów. Mnie akurat w ogóle to nie przeszkadza, uważam, że skonstruowanie takiej historii wcale nie jest łatwiejsze, a może nawet trudniejsze. Czytało mi się naprawdę dobrze, a lektura przyniosła mi kilka sympatycznie spędzonych godzin. Serdecznie polecam.

W Zgromadzeniu Księży ginie jeden z nich. Kto zabił prowincjała? Jeden z mieszkańców czy może ktoś spośród odwiedzających? A może dotyczy to sprawy sprzed 30 lat?

Rozpoczynając lekturę „Krwi na sutannie” spodziewałam się subtelnego thrillera albo kobiecego kryminału. Bardzo lubię takie klimaty, łączące moje ulubione gatunki z wątkami obyczajowymi, uzupełniającymi lekturę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    376
  • Chcę przeczytać
    225
  • Posiadam
    43
  • 2018
    33
  • Ulubione
    13
  • Teraz czytam
    13
  • 2019
    10
  • Przeczytane 2018
    8
  • 2020
    7
  • Legimi
    6

Cytaty

Więcej
Danka Braun Krew na sutannie Zobacz więcej
Danka Braun Krew na sutannie Zobacz więcej
Danka Braun Krew na sutannie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także