Światło o poranku
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Willa pod Kasztanem (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Edipresse
- Data wydania:
- 2018-02-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-02-28
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381173070
- Tagi:
- dom rodzinny literatura polska odmiana losu powieść obyczajowa samotność uczucie wspomnienia
Świąteczne iluminacje odeszły w przeszłość, nadszedł styczeń, a z nim powrót do codzienności. A u naszych ulubionych bohaterów wiele się zmieniło. Magda musi wrócić do pracy, gdzie będzie spotykać swojego dawnego ukochanego z jego nową narzeczoną, a jej szefową, Antek poszuka nowego zajęcia, a Bianka pojedzie do Warszawy, do swojego dawnego życia. Michał i Bartek znajdą się nagle po przeciwnych stronach barykady, a Dorota Mirska postanawia wreszcie zawalczyć o siebie w małżeństwie.
Czy im się uda? Czy znajdą swoje miejsce w tej przedziwnej kombinacji uczuć i emocji, jaką zafunduje im ten początek roku i wiosenne słońce, które nieśmiało przenika przez ciężkie chmury? A może szczęście znajduje się zupełnie gdzie indziej niż na dobrze znanych codziennych ścieżkach?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Gdy miłość rozświetla codzienność
Podczas gdy kino szczególnym uczuciem darzy świąteczne opowieści zasypane śniegiem, magia czterech pór roku na dobre zagościła na łamach literatury obyczajowej. Wiosenny rozkwit, beztroska lata, jesienny kalejdoskop uczuć i urok zimy wyznaczają rytm życia bohaterów – oraz czytelników, którzy poddają się tym zmianom wraz z nimi. Nie inaczej jest w przypadku serii „Willa pod Kasztanem”. Czytelniczki pokochały powieści Krystyny Mirek za dużą dawkę ciepła i optymizmu, za poruszające „życiowe” historie o codzienności, w której nie brakuje problemów, ale i szczęśliwych zakończeń, oraz bohaterów, którzy w trakcie lektury stawali się dobrymi znajomymi. I tego również nie zabrakło w „Świetle o poranku”.
W pierwszym tomie, „Świetle w Cichą noc”, przekroczyliśmy próg zimy oraz domu, w którym splotły się losy babci Kaliny i jej bliskich. W „Świetle o poranku” wraz z wiosną ich historie zaczynają rozkwitać. Odeszła zima i odeszła miłość, która miała trwać wiecznie. Teraz Magda musi znaleźć dla siebie inną drogę, jednocześnie codziennie mijając się z życiem, które mogło być jej. Bracia Magdy, Michał i Bartek, po raz pierwszy przestają tworzyć wspólny front, dzięki któremu rodzeństwo mierzyło się nawet z największymi trudami. Konstanty, obserwując swoich rodziców stojących na rozdrożu, zaczyna kwestionować decyzje, które wyznaczyły tor jego życia – i tak jak oni musi wybrać nową drogę. Dorota postanowiła zmienić swoje życie, ale podjęcie decyzji to zaledwie początek. Głos serca każde podążać za pragnieniami, ale co jeśli serce również podpowiada, żeby nie odrzucać przeszłości? Blanka odnalazła bliskich, ale to odkrycie nie pozostało bez wpływu na jej relację z Patrycją. Matka i córka będą musiały zmierzyć się z rodzinnymi tajemnicami oraz niedopowiedzeniami, które przez lata narosły pomiędzy nimi. Antek jest zdeterminowany, by również zacząć od nowa, lecz taka szansa może również obfitować w nowe problemy i zmartwienia. Babcia Kalina stara się czuwać nad wszystkimi, ale i w jej życiu pojawiają się cienie. Willa pod Kasztanem będzie świadkiem wielu burz, zanim znów zaświeci słońce.
Istnieje pewien element, który nadaje tej opowieści blask, konsekwentnie od pierwszego tomu. W „Świetle w Cichą noc” szczególną uwagę zwróciłam na bohaterów pobocznych, z wyróżnieniem Doroty Mirskiej. Jej historię można określić mianem budzącej refleksje, a nawet materiału na osobną powieść, bo wierzę, że bez problemu udźwignęłaby ciężar głównej roli. I tym razem drugi plan nie zawodzi. Zarówno rodzice Konstantego, państwo Mirscy, jak i matka Patrycji pozwalają się jeszcze lepiej poznać, ukazując swoje tajemnice i przeżycia. Krystyna Mirek potrafi wejrzeć w ich serca i znaleźć tam elementy, które sprawiają, że nie są oni czarno-biali, a ich relacje z innymi nabierają głębi. Zwyczajność tych osób przemawia do czytelnika – może również dlatego, że są oni bliscy autorce. Drugi plan istnieje tylko… teoretycznie. W pierwszym tomie mieliśmy rozgraniczenie na bohaterów wiodących prym i tych, którzy pojawili się w tle za sprawą łączących ich więzi, teraz na scenie pojawiają się wszyscy. Pisarka pochyla się nad każdym, poświęca mu uwagę i oddaje głos, przez co są ze sobą na równi. Jednak z tym wiąże się też wada tej książki. „Światło o poranku” stara się poruszyć wiele wątków, ale robi to pobieżnie, przechodząc szybko od jednej perspektywy do drugiej, a my nie odczuwamy wystarczająco wagi opisanych sytuacji; zarówno niezobowiązująca pogawędka, jak i całkowita zmiana w życiu postaci zdają się mieć taki sam kaliber. Brakuje wyraźnego emocjonalnego zarysu oraz uwagi, która podkreślałaby znaczenie zdarzeń. Sytuacje ważne i te mające mniej znaczenia zaczęły się wzajemnie przytłaczać. Miałam wrażenie, że autorka się śpieszyła, by opisać każdy element rozrastającej się historii i z jednej strony chciała każdemu bohaterowi poświęcić trochę czasu, ale z drugiej nie mogło być tego czasu zbyt wiele. Zwłaszcza finałowe wydarzenia, mocno wpływające na kierunek trzeciego tomu (autorka planuje trzy nowe tomy „Willi pod Kasztanem”), powinny wzbudzać emocje i wybijać się na tle historii, ale również padły ofiarą tempa. Myślę, że zarówno bohaterowie, jak i czytelnicy byliby wdzięczni za przedłużenie finału, rozsmakowanie się tym, co wniosła wiosna w życie bohaterów.
„Światło o poranku” jest słabszą kontynuacją „Światła w cichą noc” – choć nadal znajdziemy w nim elementy, za które czytelniczki pokochały twórczość Krystyny Mirek. Podnosząca na duchu historia zamienia się w spotkanie ze znajomymi i wymianę doświadczeń przy stole, podczas gdy za oknem szaleje szara codzienność. Jak udowadniają losy splecione w Willi pod Kasztanem, czasem potrzebujemy takiego dowodu, że zwyczajność każdego dnia i szczęśliwe zakończenia idą ze sobą w parze.
Natalia Karolak
Oceny
Książka na półkach
- 847
- 359
- 144
- 72
- 23
- 19
- 14
- 13
- 11
- 11
Opinia
"Wszyscy potrzebujemy odrobiny złudzeń, żeby przetrwać ciężką grę, jaką jest życie".
W Willi pod Kasztanem da się rozwiązać każdy problem. W tym miejscu nawet na największe zmartwienia znajdzie się lekarstwo, a pozytywne myśli dodają otuchy. Każdy z nas powinien mieć w swoim życiu taką przystań, gdzie pachnie znakomitymi wypiekami i gdzie ciepło oraz dobroć otulają już od samego progu.
Krystyna Mirek to popularna, polska pisarka powieści obyczajowych. Mama czwórki dzieci, trzech córek i jednego syna, absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Autorka przez wiele lat pracowała w szkole. Jej dorobek literacki liczy sobie już ponad dwadzieścia powieści. Autorka mieszka obecnie w okolicach Puszczy Niepołomickiej.
Magda po przeżyciu traumatycznych świąt, podczas których z dnia na dzień rzucił ją narzeczony, musi stawić czoła nowej sytuacji. Bianka postanawia wrócić do Warszawy, by nie zawalić roku na studiach. Michał i Bartek martwią się o siostrę, a Antek szuka nowej pracy. Na wszystkich czeka babcia Kalina, która jak nikt inny, potrafi usunąć wszelkie smutki.
"Światło o poranku" to drugi tom cyklu pt. "Willa pod Kasztanem", który można czytać zupełnie odrębnie, nie znając pierwszej części, czyli "Światła w cichą noc". Krystyna Mirek bowiem krótko wspomina o wydarzeniach z pierwszego tomu, dzięki czemu czytelnik nie zorientowany we wcześniejszych losach bohaterów, uzupełnia sobie najważniejsze fakty. Dzięki temu właśnie nie odczułam żadnego dyskomfortu z powodu nieznajomości "Światła w cichą noc".
"Willa pod Kasztanem" to kolejne, literackie miejsce, do którego chciałabym kiedyś trafić. Nie sposób bowiem nie zachwycić się klimatem domu babci Kaliny, który otula ciepłem, wyzwala potrzebę zwierzeń i inspiruje mnóstwem pozytywnych emocji. Taką właśnie atmosferę tworzy nie sam dom, ale ludzie, którzy go zamieszkują. Do takich ludzi należy Kalina, która potrafi doradzić każdemu, każdego potrafi wysłuchać i wydobyć z człowieka to, co najważniejsze. Wobec tej bohaterki, która pomimo podeszłego wieku lubi ładnie wyglądać, kocha zapach świec i smak kakao, nie można pozostać obojętnym, gdyż jej osoba jest niczym miód na zbolałe serce. A do tego wszystkiego można poważnie poczuć się głodnym, czytając o wypiekach, jakie tworzy ta nieszablonowa postać.
Krystyna Mirek komplikuje losy młodych ludzi - zarówno wnuczków Kaliny, jak i jej sąsiadów. Są więc rozterki i zawody miłosne, jest nadzieja i niedopowiedzenia. Mnóstwo w tej powieści prawdy życiowej mówiącej o tym, że to co proste, jest często najlepsze. Jest także samotność – zarówno ta małżeńska w postaci losów Doroty, matki Konstantego, oraz samotność duszy na przykładzie Patrycji Nowak, matki Bianki. Ta kobieta wywołuje bardzo ambiwalentne uczucia, ale trzeba przyznać, że jej nietuzinkowa kreacja przykuwa uwagę.
"Światło o poranku" to powieść doskonale wpisująca się w nurt dobrej literatury obyczajowej, traktującej o współczesnych problemach. Znajdziecie w tej książce sporo różnych wątków, zróżnicowanych charakterologicznie bohaterów oraz sielskie akcenty, które nadają tej lekturze niepowtarzalnego wydźwięku.
https://www.subiektywnieoksiazkach.pl
"Wszyscy potrzebujemy odrobiny złudzeń, żeby przetrwać ciężką grę, jaką jest życie".
więcej Pokaż mimo toW Willi pod Kasztanem da się rozwiązać każdy problem. W tym miejscu nawet na największe zmartwienia znajdzie się lekarstwo, a pozytywne myśli dodają otuchy. Każdy z nas powinien mieć w swoim życiu taką przystań, gdzie pachnie znakomitymi wypiekami i gdzie ciepło oraz dobroć otulają już od...