"Krzyk" jest doskonałym przykładem na to jak zdolność do opowiadania historii i umiejętność budowania napięcia jest w stanie tak "porwać" czytelnika, że nie zwraca on uwagi na drobne niedociągnięcia, przerysowania czy nawet błędy merytoryczne występujące w książce. Utwór Nicolasa Beugleta nie jest powieścią bez wad, jednak większość czytelników, w tym i ja, uznaje go za dobry, trzymający w napięciu thriller. Sam autor jest utalentowanym gawędziarzem, a snuta przez niego opowieść wciągnęła mnie bez reszty. Nie dość, że zostałam zabrana w ciekawą, medyczną podróż, to jeszcze zostało mi zaserwowane prawdziwe policyjne śledztwo, ciekawy wątek kryminalny, pogoń i cała gama innych zdarzeń. Aż dziw, że to wszystko zmieściło się w jednej książce. Zapierająca dech w piersiach, oszałamiająca, pełna nagłych zwrotów akcji. Już od pierwszej strony zostajesz wciągnięty w wir zdarzeń. Czyta się jedynym tchem, nie można się od niej oderwać, od razu trzeba przeczytać całość. Dla wielbicieli tego gatunku - zdecydowanie polecam!

"Krzyk" jest doskonałym przykładem na to jak zdolność do opowiadania historii i umiejętność budowania napięcia jest w stanie tak "porwać" czytelnika, że nie zwraca on uwagi na drobne niedociągnięcia, przerysowania czy nawet błędy merytoryczne występujące w książce. Utwór Nicolasa Beugleta nie jest powieścią bez wad, jednak większość czytelników, w tym i ja, uznaje go za...