Galeony wojny
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2017-08-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-11-30
- Liczba stron:
- 688
- Czas czytania
- 11 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379641437
Świat żaglowców, morskich awanturników, kaszubskich piratów, kaprów i kapitanów XVII-wiecznej Rzeczypospolitej.
Gdańsk, rok 1627. Szwedzi atakują ujście Wisły, ich okręty rozpoczynają blokadę miasta. Do walki z eskadrami Gustawa Adolfa staje młoda polska flota wojenna Zygmunta III Wazy wspierana przez kaprów na służbie królewskiej. Kapitan Arendt Dickmann - późniejszy admirał i zwycięzca w bitwie pod Oliwą - rzuca wyzwanie Fortunie, stawiając na jedną kartę honor i doświadczenie. Razem ze szlachcicem Markiem Jakimowskim - buntownikiem z tureckiej galery - wyrusza w morze, by posłać na dno złowrogiego Lewiatana napadającego na statki z Gdańska. I przekonać się, czy opowieści o bestii z morskich otchłani są prawdą, czy tylko podstępną intrygą szwedzkich korsarzy.
Wydanie jednotomowe.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 014
- 1 159
- 570
- 69
- 32
- 23
- 20
- 20
- 18
- 17
Opinia
„Dudy w miech, jebaki?! Siedźcie tu i zdychajcie dzień po dniu. Módlcie się o śmierć, bo ja wolę choćby jutro znaleźć się na dnie morza, niż umierać tutaj przez dziesięć lat.”
Znakomita książka Jacka Komudy, który przecież nie specjalizuje się w tematyce żeglarskiej.
Akcja powieści dzieje się w 1627 roku w Gdańsku. Głównym bohaterem jest Arendt Dickmann, holender z urodzenia, od kilkunastu lat związany z Gdańskiem. Kiedyś dumny kapitan, obecnie borykający się z biedą głównie z powodu choroby żony, na której leczenie przeznaczył cały swój majątek. Wierzyciele pukają do drzwi, dawni towarzysze odwracają się plecami… Trwa wojna Polsko-Szwedzka. A na Bałtyku raz po raz znikają polskie statki. Przesądni marynarze winą obarczają lewiatana, przerażającą bestię przybyłą z otchłani oceanów…
To co zachwyca, to doskonale nakreślony obraz zgniłego, zepsutego, niewiarygodnie bogatego Gdańska. Fantastycznie nakreślone życie i zwyczaje niepokornych marynarzy. Oddając głos autorowi:
„… w Gdańsku są trzy rodzaje ludzi: biedni, bogaci i ci, co pływają na morzu. Trudno jednak było utrzymać w ryzach dzielnych morskich chwatów. Pachołkowie miejscy brali po łbach i pludrach, kiedy mieszali się do spraw żeglarzy, którzy dla swej nieposkromionej fantazji i wigoru potrafili przepędzić przez błoto pysznego miejskiego synka, szczypnąć w wypięty zadek lub wytarmosić za cycki hardą pannę patrycjuszkę… Albo wystawić na ulicę beczkę wina na imieniny kapitana i zmuszać przechodniów do picia za jego zdrowie pod groźbą pistoletu, opornych zaś oblewać trunkiem. A w razie sprzeciwu maczać tępe miejskie łby w cebrzyku z winem dopóty, dopóki nie skruszeją na tyle, że wreszcie ochotnie wezmą się do spełniania toastów kwarcianymi szklanicami.”
Fantastyczne przedstawione także życie na statku, gdzie kapitan jest: „Drugi po Bogu, pierwszy po diable”, a marynarze gotowi są poświęcić życie dla szypra, łupów i wiekuistej chwały.
Autor dosyć długo się rozkręca, dokładnie buduje świat, do którego nas zaprasza. Przedstawia nam dumnych, odważnych żeglarzy. Także kalekich weteranów, którzy straciwszy kończyny na morzu, stracili także sens i chęć życia. I na koniec najgorszy Gdański element, szelmy, którzy na morzu mają szansę odkupić swoje winy. Dodać należy do tego drugą główną postać: polskiego szlachcica Marka Jakimoskiego, bodajże jedynego przedstawiciela szlachty Rzeczypospolitej doskonale obytego z trudami życia na morzu. Istna mieszanka wybuchowa.
Po tym jak książka nabiera tempa mamy doskonale opisane bitwy morskie. Krew leje się gęsto. Kule gruchoczą kości. Z marynarskich ust padają wiązanki, od których aż uszy się czerwienią. Niesamowity realizm. Szczegółowe opisy, dzięki którym w głowie układy się barwny, dokładny obraz opisywanych wydarzeń.
Nie widzę żadnego słabego punktu. Powieść po prostu mnie zachwyciła.
„-Proszę waszmość do mojej kajuty na kuśtyczek gdańskiej gorzałki.
-Kiep odmawia, kiedy nie kiep prosi, mości panie kapitanie.”
„Jakimowski znowu wychylił nową porcję gdańskiej wódki. I nawet mnie mrugnął okiem. Zdawać by się mogło, że jego podgolona łepetyna jest mocniejsza niż żelazny czerep armatniego granatu. Ot, co znaczyła wielowiekowa tradycja szlacheckiego narodu.”
malynosorozec.blogspot.com
„Dudy w miech, jebaki?! Siedźcie tu i zdychajcie dzień po dniu. Módlcie się o śmierć, bo ja wolę choćby jutro znaleźć się na dnie morza, niż umierać tutaj przez dziesięć lat.”
więcej Pokaż mimo toZnakomita książka Jacka Komudy, który przecież nie specjalizuje się w tematyce żeglarskiej.
Akcja powieści dzieje się w 1627 roku w Gdańsku. Głównym bohaterem jest Arendt Dickmann, holender z...