Sprzedawczyk
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Sellout (2015)
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2018-01-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-17
- Data 1. wydania:
- 2015-03-03
- Liczba stron:
- 331
- Czas czytania
- 5 godz. 31 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381101080
- Tłumacz:
- Piotr Tarczyński
- Tagi:
- Piotr Tarczyński Booker
- Inne
LAUREAT MAN BOOKER PRIZE!
Zwycięzca John Dos Passos Prize for Literature i National Book Critics Circle Award.
Książka roku według „Newsweeka”, „The Denver Post”, „Kirkus Reviews” i „Publishers Weekly” i portalu „Buzzfeed”. Rekomendacja magazynów „Flavorwire” i „Vulture”.
Sprzedawczyk, dzieło satyrycznego geniusza w szczytowej formie, kwestionuje niemal każdą obiegową prawdę na temat amerykańskiego społeczeństwa. Poruszająca, ważna powieść, niebywałe i niebywale zabawne oskarżenie naszych czasów.
Narrator Sprzedawczyka, urodzony w „rolniczym getcie” Dickens, na południowych przedmieściach Los Angeles, był w dzieciństwie obiektem psychologicznych badań o podłożu rasowym – teraz pędzi żywot Kalifornijczyka z niższej klasy średniej. Wychowuje go samotnie ojciec, kontrowersyjny socjolog, który zapewnia, że jego pamiętniki rozwiążą ich problemy finansowe. Jednak kiedy ojciec ginie w policyjnej strzelaninie, bohater zdaje sobie sprawę, że nigdy nie było żadnych pamiętników. Zostaje mu tylko rachunek za pośpiesznie urządzony pogrzeb.
Zwiedziony i rozczarowany stanem, w jakim znalazło się jego rodzinne miasto, narrator próbuje naprawić krzywdę: przed laty, żeby oszczędzić Kalifornii dalszego wstydu, Dickens zostało dosłownie wymazane z mapy. Z pomocą najsławniejszego mieszkańca miasta – ostatniego żyjącego członka Klanu Urwisów, Hominy’ego Jenkinsa – podejmuje się niewyobrażalnie odrażającego czynu: na nowo wprowadza niewolnictwo, a w miejscowym liceum segregację, co doprowadza go przed oblicze Sądu Najwyższego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 892
- 573
- 120
- 38
- 26
- 21
- 13
- 10
- 10
- 9
Opinia
Gdzieś przeczytałem, że nadużywanie ironii to najsubtelniejszy objaw zniewolenia. I takie są moje wrażenia po przeczytaniu tej książki. Sam autor przyznaje się do tego w zakończeniu książki. Do strachu i niemożności poradzenia sobie z tematem rasizmu. Bo wokół tego kręci się książka. To mój pierwszy zarzut. Drugi, to taki, że autor drze w niej łacha non stop. Drze w zatrważająco dobrym stylu. Drze pod górkę, zakosami, do góry nogami, drze wniebogłosy, drze ze wszystkiego. Więc kiedy zaczyna drzeć łacha z kastrowanego cielaka, mam ochotę mu zajebać. I autorowi i jego bohaterowi. Tak najwyraźniej działa strach i głęboka trauma w przypadku intelektualisty - nie można przestać ironizować. Trzeci zarzut dotyczy braku uniwersalności. To książka dla Amerykanów, oczytanych, siedzących w tematyce tożsamości rasowej. Albo dla doktorantów amerykanistyki. Jedyne, co mnie naprawdę zachwyciło to interpretacja Jarosława Boberka - bo sobie tej książki słuchałem, a to on czytał. Brawa i 10 gwiazdek!
Gdzieś przeczytałem, że nadużywanie ironii to najsubtelniejszy objaw zniewolenia. I takie są moje wrażenia po przeczytaniu tej książki. Sam autor przyznaje się do tego w zakończeniu książki. Do strachu i niemożności poradzenia sobie z tematem rasizmu. Bo wokół tego kręci się książka. To mój pierwszy zarzut. Drugi, to taki, że autor drze w niej łacha non stop. Drze w...
więcej Pokaż mimo to