Pan Srebrnego Łuku
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Troja (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The Lord of the Silver Bow
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2006-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-01-01
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373018235
- Tłumacz:
- Zbigniew A. Królicki
- Tagi:
- Troja mitologia
Troja – miasto skarbów i herosów, ukochane przez bogów, budzące chciwość i żądzę władzy, scena wielkich tragedii. Tam właśnie przeznaczenie prowadzi troje bohaterów tej książki: Helikaona, zwanego też Panem Srebrnego Łuku, młodą kapłankę Andromachę i legendarnego wojownika Arguriosa z Myken.
U celu swej podróży znajdą miasto rozdzierane przez ambicje synów króla Priama – istny tygiel zazdrości, oszustw i spisków, na który spoglądają głodni łupu wrogowie.
Nadchodzi czas męstwa i zdrady, krwi i strachu…
„David Gemmell jest jedynym twórcą powieści historycznej i fantasy, którego prozę studiuję zdanie po zdaniu, próbując dociec, jak też on osiągnął tak wspaniałe efekty. Pokłon dla »Pana Srebrnego Łuku«, brawo panie Gemmell!”.
– Steven Pressfield, autor „Aleksandra Wielkiego” i „Bram ognia”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 969
- 909
- 203
- 91
- 19
- 17
- 16
- 13
- 12
- 8
Opinia
"Wielka Troja i wielcy bohaterowie"
Troja, jeden z najpiękniejszych kawałków na ziemi, miasto o złocistych murach i wysokich wieżach, które robią wrażenie na każdym, kto przed nimi stanie. Opływająca w bogactwa i luksusy, z potężną armią i herosami, na czele z niezłomnym królem Priamem i jego wielkim rodem. Twierdza nie do zdobycia. Pełna jednak oszustw, spisków, zazdrości wśród arystokracji i członków szanownych rodzin, a także ciągle narażona ze wszystkich stron na ataki zawistnych wrogów. Do tego miejsca los prowadzi troje bohaterów: kapłankę Andromachę z Teb, która ma wyjść za mąż za słynnego herosa Hektora, niezwyciężonego mykeńskiego wojownika Arguriosa, który zostaje tam wysłany jako posłaniec, i samego Pana Srebrnego Łuku, czyli wielkiego bohatera Helikaona, który nie ugnie się przed nikim. Będą jednak musieli poradzić sobie z ambitnymi i licznymi członkami rodu króla Priama, wśród których nie każdy jest przychylny trójce bohaterów. Nie wiedzą też oni, że w powietrzu wisi spisek i to znajdujący się w samym zarodku Troi, co doprowadzi do krwawej bitwy.
Od zawsze uwielbiałem oglądać, czytać i słuchać o starożytnej Grecji i Rzymie. Czy to były filmy, czy książki, mitologie, książki historyczne czy fantasy. Sięgam wtedy, kiedy jest okazja. Jeśli mogę poczytać - czytam. Jeśli przełączam kanały w telewizji i emitowana jest akurat Troja, Aleksander lub 300, to chętnie oglądam. Zawsze starożytność pochłaniała z powodzeniem moją uwagę, więc wznowionej książki Davida Gemmella nie mogłem za nic pominąć, bo zrobił się z tego już dawno żelazny priorytet.
Czekałem na wznowienie tej pozycji kilka lat, czyli niemal równie długo jak na rewelacyjny Ilion Dana Simmonsa, który miałem już okazję przeczytać w zeszłym roku. Obie książki poruszają tą samą tematykę, czyli starożytność i legendarną Troję, ale przedstawiają ją w różny sposób. U Simmonsa mamy science fiction. Zaś Gemmell serwuje nam powieść historyczną i fantasy. Nie sposób wyrazić, która z tych książek jest lepsza, bo obie są rewelacyjne i warto je poznać. O książce Simmonsa już pisałem, więc dzisiaj skupię się na pozycji Davida Gemmella.
"Pan srebrnego łuku" to powieść historyczna i zarazem pierwsza część cyklu "Troja". Przedstawia losy kilku bohaterów związanych z tym legendarnym miastem, ale na kilka lat przed samą wojną trojańską. Większość z czytelników zapewne zna ten temat, wie jak wyglądała Troja, kojarzy najważniejsze postaci i jak przebiegała ta słynna w dziejach ludzkości wojna. Pewnie też część osób pomyśli sobie, że po raz kolejny temat jest wałkowany i szkoda na to czasu, bo niczym nie zaskoczy. Pragnę jednak poinformować, że te osoby się pomylą, bo chociaż mi samemu temat jest bardzo dobrze znany, to jednak dość usilnie próbowałem, ale nie potrafiłem się od tej książki oderwać. Nie widzę w niej żadnych minusów, a jakbym miał wyznaczyć najważniejsze plusy to są to zdecydowanie: bohaterowie i fabuła.
Postaci zostały przez autora wykreowane wprost rewelacyjnie. I te znane nam bardzo dobrze z lekcji historii, i te znane słabo albo fikcyjne. Hojny i odważny Hektor, delikatny i skrupulatny Parys, żądny władzy Agamemnon, nieustępliwy i surowy Priam, ulubieniec wielu postaci, czyli potrafiący snuć opowieści i czytać w ludzkich sercach Odyseusz. Wszyscy z nich znani, świetnie przedstawieni i ważni, ale nie najważniejsi. Najważniejsza jest trójka bohaterów, czyli: Helikaon - znany także jako Eneasz, Złocisty lub tytułowy Pan Srebrnego Łuku. Książę Dardanii, który stanowczo nie chciał zostać królem, wobec czego został wojownikiem i szybko stał się słynny, mimo młodego wieku. Odważny, wierny, sprawiedliwy, sprytny, zręczny i silny. Stanie się ulubieńcem wielu z was; Andromacha - córka Ektiona, która przez krótki czas była kapłanką, ale ojciec postanowił wydać ją za herosa Hektora i znaleźć uznanie u wielkiego króla Priama. Inteligentna, życzliwa, szczera, uczciwa, odważna, obowiązkowa. Jeden z najsilniejszych charakterów książki; Argurios - legendarny wojownik z Myken, który nie przepada za Helikaonem. Zapalczywy, nieustępliwy, konsekwentny, ale sprawiedliwy i niebywale odważny. Nikt nigdy nie zwyciężył z nim w pojedynkę, a niejednokrotnie siekł sam jeden grupy przeciwników. Zapewnia najwięcej wrażeń, ale każda z postaci zapewnia wrażenia i emocje. Cieszymy się, kiedy oni się cieszą, cierpimy, kiedy oni cierpią, razem z nimi zwyciężamy, razem ponosimy porażki. Żadna z nich nie jest obojętna, albo lubimy i chętnie o niej czytamy, albo nie lubimy i życzymy porażki.
Fabuła również została przedstawiona bardzo ciekawie, mimo że samej fascynującej wojny trojańskiej jeszcze tutaj nie ma. Akcja toczy się na terenie Wielkiej Zieleni, której mapkę zobaczycie we wpisie na moim blogu, i niemal przez całą książkę coś się dzieje. Raz widzimy to oczami Helikaona, raz Andromachy przebywającej za murami Troi, a za chwilę Arguriosa, który gdzieś tam przemyka, walczy i knuje. Przeskakujemy sobie płynnie od jednego bohatera do drugiego, ale warto zaznaczyć, że ich wątki nie zostały zdecydowanie wyodrębnione. Losy całej trójki się przeplatają i są od siebie zależne niemal od początku, chociaż oni sami jeszcze o sobie niewiele wiedzą, a tym bardziej jak los ich połączy ze sobą. Czytelnik zaś bacznie się temu przygląda i przeżywa z bohaterami szereg przygód, które porywają i nie dają myśleć o nudzie.
Honor, odwaga, braterstwo, heroizm, szlachectwo, intrygi, spiski, miłość, przyjaźń, nienawiść, zawiść, zazdrość. Wszystko to z powodzeniem znajdziecie w tej książce, więc jeśli lubicie starożytność i/lub powieści historyczne to warto sobie tą pozycję odnotować. "Pana srebrnego łuku" czytało mi się jak jak pełne przygód rewelacyjne książki Bernarda Cornwella, który jest moim ulubionym pisarzem powieści historycznych. Sięgając po pozycję Gemmella nawet nie przypuszczałem, że aż tak dam się porwać temu autorowi i jego bohaterom. Książka ze stuprocentowym powodzeniem uprzyjemniała mi błogie wielkanocne lenistwo, które przypieczętowane zostało przez przeziębienie zmuszające mnie do siedzenia w domu. Jednak niektóre pozycje powodują, że lepsze przygody można przeżywać dzięki nim właśnie w zaciszu domowym, anieli samemu na zewnątrz, wiec nawet i choroba wtedy niestraszna. Pierwsza część cyklu "Troja" okazała się być zatem idealną partnerką na ten świąteczny czas o czym dobitnie świadczy fakt, że pochłonąłem ją w zaledwie 3 dni i z niecierpliwością czekam na część kolejną!! Polecam każdemu. ;)
http://swiat-bibliofila.blogspot.com/2016/03/pan-srebrnego-uku-david-gemmell-recenzja.html
"Wielka Troja i wielcy bohaterowie"
więcej Pokaż mimo toTroja, jeden z najpiękniejszych kawałków na ziemi, miasto o złocistych murach i wysokich wieżach, które robią wrażenie na każdym, kto przed nimi stanie. Opływająca w bogactwa i luksusy, z potężną armią i herosami, na czele z niezłomnym królem Priamem i jego wielkim rodem. Twierdza nie do zdobycia. Pełna jednak oszustw, spisków, zazdrości...