Lem. Życie nie z tej ziemi
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Seria:
- Biografie
- Wydawnictwo:
- Agora, Czarne
- Data wydania:
- 2017-08-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-08-02
- Liczba stron:
- 440
- Czas czytania
- 7 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380495524
- Tagi:
- anegdota biografia fantastyka Holocaust II Rzeczpospolita Polska II wojna światowa okupacja pisarz PRL przyjaźń relacje rodzinne sława śmierć ukrywanie się
- Inne
Koedycja z wydawnictwem Agora.
„Lem. Życie nie z tej ziemi” to pierwsza w Polsce biografia autora „Cyberiady”. Korzystając z niepublikowanych dotąd źródeł, Orliński wyjaśnia duże i małe, poważne i zabawne tajemnice z życia pisarza. Jak Lem przeżył Holocaust? Czy kiedykolwiek uwierzył w komunizm? Co sobie kupił za honorarium z „Obłoku Magellana”? O co chodziło w „Solaris” i dlaczego Andrzej Wajda w końcu nie przygotował ekranizacji? Jak korespondencyjna przyjaźń z Philipem K. Dickiem przerodziła się w nienawiść, w wyniku której Dick wysłał słynny donos na Lema do FBI? Czym się różniły pierwotne wersje „Fiaska”, „Głosu Pana” i „Kongresu futurologicznego” od tego, co Lem ostatecznie wysłał wydawcy? Gdzie i kiedy Lem spróbował narkotyków i jakie miał przy tym doznania? Jak w PRL wyglądał zakup samochodu, domu, „New York Timesa”, wejściówki na Kasprowy Wierch, stacyjki do fiata czy marcepanowego batonika? I co to właściwie jest sztamajza?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 051
- 899
- 237
- 41
- 39
- 27
- 13
- 13
- 12
- 12
Opinia
Stanisław Lem to moje młodzieńcze czytelnicze lata, kiedy go odkryłam i najpierw za szkolne grosiki, potem, studenckie kupowałam wszystko, co wychodziło. Stad dziś mam wiele pierwszych wydań powieści, opowiadań z przełomu lat 60 i 70.ub.w.
Nie wiedziałam wiele o autorze, sądziłam nawet, że Lem to pseudonim, tak znakomicie pasował do tematu utworów. Wtedy zresztą nie interesowano się specjalnie pozaartystycznym życiem literatów, aktorów, piosenkarzy.
Na biografie rzuciłam się nie tyle z ciekawości, co sentymentu, bo oczywiście już to i tamto się wiedziało. Małe to i tamto, bo jak się okazuje Lem unikał całe życie opowiadania o swoich losach. I o pochodzeniu. Nie dlatego, żeby się go wstydził. Raz, że wiedział, co robi, dwa - być może nie chciał odnawiać traum z dzieciństwa i młodości. A trochę tego było.Nie wyjechał z Polski w 1968 roku, ale chyba nigdy nie czuł się tu pewnie, toteż w okresie stanu wojennego postąpił inaczej. jednak był tylko pół emigrantem i na koniec wrócił (pozostał) w kraju.
Autor biografii opisuje te perypetie bardzo interesująco, z dystansem pozwalającym wyrobić sobie własne zdanie. Z kart wyłania się też pogodny człowiek, z głową w gwiazdach, "budowniczy" wspaniałych pojazdów kosmicznych a w życiu niespecjalnie praktyczny.
Stanisław Lem to moje młodzieńcze czytelnicze lata, kiedy go odkryłam i najpierw za szkolne grosiki, potem, studenckie kupowałam wszystko, co wychodziło. Stad dziś mam wiele pierwszych wydań powieści, opowiadań z przełomu lat 60 i 70.ub.w.
więcej Pokaż mimo toNie wiedziałam wiele o autorze, sądziłam nawet, że Lem to pseudonim, tak znakomicie pasował do tematu utworów. Wtedy zresztą nie...