Debiut M.M.Lis bardzo udany!Mimo,że jestem w bardzo poważnym wieku,a adresatem powieści są młodzi ludzie,nietypowe ujęcie tematu bardzo mnie poruszyło.To historia uczuć rówieśników Pisarki.Nietypowa,bo pełna bardzo mądrych przemyśleń(M.Lis ukończyła filozofię),"rozmów" ze sobą - uczciwych i dojrzałych i - jak to w życiu - raz radosnych,raz pełnych rozterki a nawet bólu.
Autorka przekonuje nas,swoich czytelników,że mimo,iż życie stawia nam na drodze różne pokusy(piękne i "orzeźwiające" naszą codzienność,czasem pełną rutyny i monotonii),trzeba starać się powrócić do rzeczywistości,pomyśleć nad konsekwencjami swoich decyzji i podjąć taką,by nie skrzywdziła nas i bliskich.
A tłem są tu cudowne szlaki bieszczadzkie!Do książki zresztą dołączona jest mapa wędrówek bohaterów!
A ja dowiedziałam się,że akapity już nie obowiązują i można je zastąpić tzw."światłem".Człowiek całe życie się uczy!:)
Jak powiedziała kiedyś W.Szymborska:"Udany debiut wcale nie oznacza,że ktoś będzie pisarzem.[...]Druga książka jest już bardziej wiarygodna".
Do dzieła więc Moniko!

Debiut M.M.Lis bardzo udany!Mimo,że jestem w bardzo poważnym wieku,a adresatem powieści są młodzi ludzie,nietypowe ujęcie tematu bardzo mnie poruszyło.To historia uczuć rówieśników Pisarki.Nietypowa,bo pełna bardzo mądrych przemyśleń(M.Lis ukończyła filozofię),"rozmów" ze sobą - uczciwych i dojrzałych i - jak to w życiu - raz radosnych,raz pełnych rozterki a nawet...