Alegoria miłości

Okładka książki Alegoria miłości C.S. Lewis
Okładka książki Alegoria miłości
C.S. Lewis Wydawnictwo: Esprit językoznawstwo, nauka o literaturze
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
językoznawstwo, nauka o literaturze
Wydawnictwo:
Esprit
Data wydania:
2017-02-28
Data 1. wyd. pol.:
2017-02-28
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364647505
Tłumacz:
Magda Sobolewska
Tagi:
Magda Sobolewska
Średnia ocen

8,6 8,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,6 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
497
407

Na półkach: ,

Trudna lektura dla laika. Najciekawsze są dwa pierwsze rozdziały o początkach miłości dwornej - dlaczego i jak została wykreowana w kulturze. Bardzo mnie to zainteresowało. Natomiast później jest nieco mnie ciekawie - Lewis bardzo szczegółowo omawia starożytne utwory, tropiąc w nich alegorie, szukając różnic między alegorią a symbolem, zwracając uwagę na detale w zakresie budowy treści, bohaterów, formy. Dużo uwagi poświęca "Powieści o róży" - to średniowieczny alegoryczny utwór francuski, który miał wpływ na literaturę europejską. Nie polską, niestety, na nasz język został przetłumaczony dopiero w 1997 roku. Trudno mi było według tego pojąć jego znaczenie, aczkolwiek Lewis dużo mi wyjaśnił.
Wymagająca lektura, raczej dla specjalistów.

Trudna lektura dla laika. Najciekawsze są dwa pierwsze rozdziały o początkach miłości dwornej - dlaczego i jak została wykreowana w kulturze. Bardzo mnie to zainteresowało. Natomiast później jest nieco mnie ciekawie - Lewis bardzo szczegółowo omawia starożytne utwory, tropiąc w nich alegorie, szukając różnic między alegorią a symbolem, zwracając uwagę na detale w zakresie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
9

Na półkach: , ,

Mam mieszane uczucia. Jest to opracowanie z zakresu historii literatury, jest skierowane do badaczy poezji średniowiecznej i nie umiem tego adekwatnie ocenić, bo takim badaczem nie jestem. Czyta się to różnie. Dwa pierwsze rozdziały są niezwykle ciekawe nawet dla laika (to one sprawiły, że przebrnęłam przez resztę). Objętościowo stanowią dość istotną część książki, bo 160 z 500 stron.
W pierwszym rozdziale jest mowa o niezwykle ciekawym zjawisku, jakim jest miłość dworna, o tym jak radykalną nowością była ona w XI w przenosząc ośrodek zainteresowania w sztuce na tematykę miłości romantycznej, która wcześniej była tematem marginalnym i raczej przedmiotem kpiny. Autor pokazuje w tym rozdziale na czym polegała ta zmiana i wykazuje, że doszło tu rzeczywiście do odwrócenia perspektywy patrzenia na miłość wręcz do góry nogami i że nadal kultura zachodnia pozostaje pod tym wpływem.
Drugi rozdział mówi o podłożu tej zmiany, które sięga antyku, autor nazywa ten rozdział dygresją, choć liczy on 100 s. Jest to przegląd literatury wcześniejszej pod kątem szukania źródeł alegorii miłości; jest tam o tym, jak wcześniejsi autorzy traktowali miłość romantyczną, jak kształtowała się alegoria jako forma literacka i o wyłanianiu się w literaturze pewnego novum, jakim była „cudowność”, przez którą rozumie się tutaj rzeczy fantastyczne, niemożliwe, w które nikt nie wierzy jak np. wróżki (w odróżnieniu od bogów, w których fantastyczne cechy i przygody wierzono). Przy okazji omawiania tych zagadnień podjęta została bardzo ciekawa próba odtworzenia sposobu myślenia ludzi tamtych czasów (także ich moralności) na podstawie poezji, jaką pisali i czytali (próba całkiem sensownie uzasadniona i dość trzeźwo oparta na tekstach). W tym rozdziale akcent położony jest na proces zmiany, nowe tendencje rodzące jeszcze nowsze tendencje, a wszystko jest tutaj wyrazem zmiany jaka musiała zajść w postrzeganiu świata (jest też dość przyjemne objaśnienie zjawiska, jakim był zmierzch bogów, czyli powolne odchodzenie ludzi od wiary politeistycznej).
Dalej, w kolejnych rozdziałach, robi się nieco pod górkę dla laika. Autor zdaje się zakładać znajomość najważniejszych średniowiecznych poematów, choć to jeszcze nie jest aż takim problemem, bo w kluczowych momentach przytaczane są odpowiednie fragmenty. Nieco gorzej, że momentami (i to bardzo długimi) jest to gruntowna analiza tych tekstów także pod kątem zastosowanych w nich środków stylistycznych. Ta analiza obejmuje też kwestie typu „co dany tekst mówi nam o postrzeganiu świata przez ludzi danej epoki”, ale już proporcje wyglądają zgoła inaczej niż w pierwszych dwóch rozdziałach – zdecydowana przewaga literaturoznawstwa. I tak jest już do końca.
Tragedii nie było. Głównie dlatego, że lubię styl pisania Lewisa, poza tym niemal w każdym zdaniu widać ekscytację autora poruszaną tematyką, on tam się rozsmakowuje w tych niuansach (aż nawet trochę zrozumiałam jakie znaczenie mają te wszystkie środki stylistyczne, np. jaka to różnica ilu zgłoskowy jest zapis, czyli co to zmienia w odbiorze wiersza, co nie zmienia faktu, że nadal nie umiem się tym jarać tak jak Lewis). Jest tam też trochę ciekawych spostrzeżeń autora dotyczących różnicy między dobrą literaturą a słabą i o tym co zawsze pozostaje w dobrym guście, a co jest przejściową modą, która stanowi później jedynie balast utrudniający odbiór dzieła następnym pokoleniom czytelników. Niestety te ciekawe spostrzeżenia są zawieruszone gdzieś wśród długich fragmentów o budowie tej czy innej alegorii i liczbie zgłosek w wierszu (podpowiem jednak, że te ciekawe fragmenty występują najczęściej pod koniec rozdziału lub na samym jego początku).

Mam mieszane uczucia. Jest to opracowanie z zakresu historii literatury, jest skierowane do badaczy poezji średniowiecznej i nie umiem tego adekwatnie ocenić, bo takim badaczem nie jestem. Czyta się to różnie. Dwa pierwsze rozdziały są niezwykle ciekawe nawet dla laika (to one sprawiły, że przebrnęłam przez resztę). Objętościowo stanowią dość istotną część książki, bo 160 z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    123
  • Posiadam
    15
  • Przeczytane
    12
  • Teraz czytam
    3
  • Historia
    1
  • XX wiek
    1
  • Popularnonaukowe
    1
  • Esej
    1
  • Chrześcijaństwo
    1
  • Literatura
    1

Cytaty

Więcej
C.S. Lewis Alegoria miłości Zobacz więcej
C.S. Lewis Alegoria miłości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także