Nothing More
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Landon Gibson (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Nothing More
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2017-03-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-27
- Data 1. wydania:
- 2016-09-20
- Liczba stron:
- 316
- Czas czytania
- 5 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324036370
- Tłumacz:
- Krzysztof Skonieczny
- Tagi:
- Krzysztof Skonieczny
Landon i Tessa w NYC!
Kiedy Dakota, dla której przeprowadził się do Nowego Jorku, nagle oświadczyła mu, że to koniec, świat Landona legł w gruzach. Chłopak dzieli życie między pracę a studia, wieczory spędzając przed telewizorem z Tessą – również pogrążoną w smutku po rozstaniu z Hardinem. Landon nie spodziewa się, że odwiedzająca ich czasem koleżanka dziewczyny, urocza cukierniczka Nora, zawróci mu w głowie… akurat wtedy, gdy Dakota ponownie spróbuje odnaleźć w jego ramionach schronienie. Landon czuje, że z tej sytuacji nie ma dobrego wyjścia i prędzej czy później czyjeś uczucia zostaną zranione. Co gorsza, wizytę w Nowym Jorku zapowiada Hardin. Landon jest rozdarty. Nie chce zranić uczuć Tessy, ale jednocześnie zależy mu na poprawieniu relacji z przyrodnim bratem. Będzie jednak musiał opowiedzieć się po jednej ze stron.
Internetowa sensacja, która przerodziła się w jeden z najbardziej popularnych cykli wydawniczych, w końcu doczekała się kontynuacji. Ponad miliard odsłon na Wattpadzie i setki tysięcy sprzedanych egzemplarzy uczyniły z serii After jedną z najbardziej popularnych serii ostatnich lat.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Co było po „After”?
Anna Todd zasłynęła dzięki serii „After”, którą zadebiutowała na Wattpadzie i później w księgarniach. „Nothing more” to dodatek, opowiadający historię Landona i Tess w Nowym Jorku. Po przeczytaniu „After”, sięgnęłam po tę książkę z pewną rezerwą. To seria, którą albo się kocha, albo nienawidzi – jest poplątana, pełna emocji, zwrotów akcji i irytujących bohaterów. Ma swoje plusy i minusy, ale jedno jest pewne – wywołuje duże emocje. Z kolei „Nothing more” przeczytałam i... w sumie to by było tyle.
Tym razem autorka skupia się na Landonie, spokojnym i ułożonym przyrodnim bracie Hardina. Razem z Tessą mieszka w Nowym Jorku. On pojechał tam za Dakotą, ukochaną dziewczyną, która zaraz po przyjeździe złamała mu serce. Ona uciekła od Hardina, aby wyleczyć swoje. Nagle w jego życiu pojawia się urocza Nora, akurat w tym samym momencie, gdy wraca Dakota. Landon znajduje się w miłosnym trójkącie i nie wie, którą dziewczynę wybrać.
„Internetowa sensacja”, „miliard odsłon na Wattpadzie” – jedno przyznam, Anna Todd ma swoją wierną grupę fanów, którzy z wypiekami na policzkach śledzą losy jej bohaterów. Zanim sięgniecie po jej książki, musicie wiedzieć, że to rodzaj pisarki, która ma świetny kontakt ze swoimi fanami, swoje powieści pisze praktycznie na żywo na Wattpadzie, czyli jednej z największych darmowych e-bibliotek. Udało jej się zbudować ogromną społeczność fanów. Teraz cokolwiek napisze i tak może liczyć na swoich czytelników. A przy premierach typu „Nothing more” bardzo jej się to przyda, bo ta pozycja niestety nie zachwyca.
Na okładce możemy przeczytać rekomendację popularnej autorki, Colleen Hoover – „Seksowna, pełna emocji i porywająca”. Po zakończeniu „Nothing more” mam ochotę zapytać się Hoover, skąd taka opinia? Nie chcę się czepiać, ale tego rodzaju zapowiedzi są mylące i czytając niektóre recenzje, już widzę, że to krótkie zdanie wywołało pewne zdziwienie i rozczarowanie. Nie spodziewajcie się seksownej powieści, która was wzruszy i wciągnie. Po pierwsze, Landon jest jednym z najbardziej nudnych, schematycznych i papierowych bohaterów. Autorka pozbawiła go charakteru, przez co nie wywołuje żadnych emocji. Jest po prostu nużący i trudno go nawet polubić. Bohater całkowicie obojętny czytelnikowi to duży problem, tym bardziej, gdy narracja poprowadzona jest właśnie z jego perspektywy. Gdzieś w tle przewija się Tessa i to w sumie na nią najczęściej czekałam, wyłapując fragmenty dotyczące jej obecnego życia.
Dalej jest tylko gorzej, Todd skupiła się na trójkącie miłosnym. Poznajemy więc samolubną Dakotę i jej przeciwieństwo, słodką Norę. Pisarka niemal od razu sugeruje nam, którą z pań Landon powinien wybrać, kierując naszą sympatię w stronę ciekawszej, trochę tajemniczej Nory. Nie jest to niestety zbyt subtelne, akcja staje się od razu przewidywalna, przez co końcówka ani trochę nie zaskakuje. Jest boleśnie cukierkowo i wciąż, nudnie.
Autorka na końcu przyznała, że podczas tworzenia w ogóle nie czuła tej książki. Pisała ją w dwóch wersjach. Można się czepiać „After”, ale przynajmniej widać, że ta debiutancka seria pełna jest pomysłów, emocji i bohaterów, którzy wywołują sprzeczne uczucia. Jest w niej pasja, której zabrakło w „Nothing more”. Jestem trochę rozczarowana, ale mam nadzieję, że Anna Todd w przyszłości zaskoczy mnie całkowicie nową i zaskakującą historią.
Gabriela Rutana
Oceny
Książka na półkach
- 820
- 695
- 195
- 27
- 13
- 12
- 12
- 11
- 8
- 7
Opinia
Całowanie się z nią przypomina dotykanie gorącego wosku. Nagły ogień zaskoczenia szczypie, ale oparzenie szybko przechodzi w swoje przeciwieństwo, przekształcając się w coś zupełnie innego, bardziej miękkiego.
Kiedy czytasz młodzieżówkę, nie oczekujesz od niej wiele, jest w pewnym sensie „odmóżdżaczem”. Czasem lubię przenieść się w taki prosty świat, gdzie opowieść ma zrelaksować i dać ukojenie po wielu bardziej skomplikowanych powieściach.
„Nothing more” przybyła do mnie niedawno i niespodziewanie. Oczywiście wiecie, że moim ukochanym gatunkiem jest fantastyka, ale po inne tytuły sięgam równie często. Tym razem dość specyficznie podchodziłam do tej pozycji – nie przez to, że jest to młodzieżówka, według mnie trzeba dać szansę, każdej książce. Moje obawy były spowodowane tym, że nie czytałam nigdy nic Anny Todd, nie znam serii After.
Szybko się wkręciłam w przystępny świat autorki i nawet dobrze się bawiłam, pomimo jednego „ale”, który ukaże wam potem.
To fascynujące, jak narrator potrafi sprawić, że podajesz w wątpliwość to, co myślisz, że wiesz o świecie.
Głównym bohaterem jest London, który po pewnych nieprzyjemnych sytuacjach w swoim życiu, przeprowadził się do Nowego Jorku z dziewczyną. Niestety pojawiły się kolejne komplikacje i zostaje sam w wielkim mieście. Londonowi zawalił się świat, próbuje na nowo go posklejać. Razem ze swoją przyjaciółką Tessą są jak rozbitkowie na bezludnej wyspie. Czy sobie poradzą?
Uwielbiam NYC, więc bardzo podobały mi się opisy miejsc, barów, ludzi, kawiarni. Według mnie bardzo dobrze zostały odwzorowane. Jest to miasto, które nigdy nie śpi, tętni życiem, a ilość ludzi może przerażać. Wszędzie obecny gwar przytłacza, ale daje radość.
Bardzo polubiłam Tess i to chyba dla niej czytałam tę powieść. Podziwiałam ją za autentyczność i lekkość.
Jedynym minusem jest to, co Anna Todd zrobiła Londonowi pod koniec powieści. Czytając, nie mogłam w to uwierzyć i na mojej twarzy malował się szok. Takich rzeczy się nie robi. Uwielbiam mocnych, silnych bohaterów, którzy mogą wykazać się męskością, a to co zrobiła Anna… aż szkoda słów. Powinna iść za to do piekła.
„Nothing More” to lekka opowieść na parę godzin, czytanie jej jest przyjemne. Bohaterowie nie irytują, fabuła trzyma w napięciu, a częste zwroty akcji nie dają czytelnikowi złapać tchu. Jestem ciekawa kontynuacji, ponieważ Annie nie mogę wybaczyć zakończenia. Chcę wiedzieć, czy London się pozbiera i czy Tess w końcu znajdzie miłość.
Jeżeli leży u was na półce dajcie jej szansę, dobrze relaksuje.
http://kiniabook.blogspot.com/2017/04/nothing-more-anna-todd.html
Całowanie się z nią przypomina dotykanie gorącego wosku. Nagły ogień zaskoczenia szczypie, ale oparzenie szybko przechodzi w swoje przeciwieństwo, przekształcając się w coś zupełnie innego, bardziej miękkiego.
więcej Pokaż mimo toKiedy czytasz młodzieżówkę, nie oczekujesz od niej wiele, jest w pewnym sensie „odmóżdżaczem”. Czasem lubię przenieść się w taki prosty świat, gdzie opowieść ma...