Rodzina O. Sezon I. 1968/69

Okładka książki Rodzina O. Sezon I. 1968/69
Ewa Madeyska Wydawnictwo: Znak Literanova literatura piękna
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2017-03-02
Data 1. wyd. pol.:
2017-03-02
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324037285
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

                7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
178 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1129
445

Na półkach: ,

Zaczynając lekturę, byłam dosyć negatywnie nastawiona do tej książki. “Pierwszy polski serial literacki” - to hasło nie brzmi dla mnie zbyt zachęcająco. Serial literacki? Co to właściwie jest? Polski? Pewnie wyjdzie z tego jakiś «Klan» albo inna telenowela. Wiecie co w takim wypadku jest najlepsze? Kiedy autor uciera nam nosa i udowadnia, że nie należy oceniać książki po przysłowiowej okładce. I właśnie Ewa Madeyska tego nosa mi utarła.

Paweł ma problemy ze studiami i dziewczyną, musi więc wrócić do rodzinnej Bolegoszczy. Andrzej próbuje zwrócić na siebie uwagę szkolnej koleżanki, Ewy, ale metodyy, jakie sobie wybrał, nie należą do najlepszych. Tadeusz ma problemy z prześladującym go ‘przyjacielem’, a jego żona, Barbara, wiedzie jałowe życie i wciąż nie potrafi zapomnieć o traumie z młodości. Późne lata 60. przeplatają się z wojennymi wspomnieniami, wypadek goni wypadek. Zdrady, romanse, niechciane ciąże, brudna polityka. Rodzina Opolskich z pozoru wydaje się być normalna, jednak gdy zagłębimy się w historie jej poszczególnych członków, nie raz nas zaskoczy.

Moje obawy w pewien sposób się sprawdziły. «Rodzina O.» okazała się być niezłą telenowelą. Jest tu mnóstwo wątków, które znajdziemy w takim choćby «Klanie», a obawiam się, że z tomu na tom, a właściwie z sezonu na sezon, tych elementów będzie jeszcze więcej. Kluczowe jednak jest to, w jaki sposób zostało nam to wszystko podane. Ewa Madeyska umiejętnie lawiruje między wątkami, stopniowo wijąc sieć wzajemnych powiązań między bohaterami. W tej powieści nic nie jest bez powodu - każde wydarzenie ma swój cel, którego wyjaśnienie poznamy prędzej czy później. Nie ma tu niepotrzebnego lania wody, nawet jeśli na początku tak nam się wydaje. Kiedy już przeczytamy powieść i dojdzie do nas, jak bardzo poukładana jest ta historia, jak niesamowicie połączyła wszystko pisarka, szok murowany. I podziw, że autorka sama nie pogubiła się w swojej opowieści.

Bardzo ciekawym zabiegiem, który zastosowała Madeyska, są nawiązania między ostatnimi a początkowymi akapitami kolejnych wątków. Kilka ostatnich słów jednej części staje się początkiem drugiej, przy czym oczywiście następuje zmiana sensu. Genialne w swojej prostocie, choć nie wiem, czy właściwie było to takie proste dla autorki podczas pisania książki. Lubię takie smaczki, a w tym przypadku to kolejny element, który budzi mój podziw do Ewy Madeyskiej.

Podsumowując: Początkowo ciężko było mi się wciągnąć w tę historię. Długie i dokładnie opisy, przeskakiwanie z teraźniejszości do przeszłości nie ułatwiały sprawy. Ale kiedy już złapałam rytm, powieść czytało mi się świetnie. Losy rodziny Opolskich szybko mnie zaintrygowały, a z każdym kolejnym wątkiem moje zdziwienie rosło coraz bardziej. Ewa Madeyska ma świetne pióro i z wielką chęcią poznam dalsze losy bohaterów «Rodziny O.».

Zaczynając lekturę, byłam dosyć negatywnie nastawiona do tej książki. “Pierwszy polski serial literacki” - to hasło nie brzmi dla mnie zbyt zachęcająco. Serial literacki? Co to właściwie jest? Polski? Pewnie wyjdzie z tego jakiś «Klan» albo inna telenowela. Wiecie co w takim wypadku jest najlepsze? Kiedy autor uciera nam nosa i udowadnia, że nie należy oceniać książki po...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    214
  • Przeczytane
    204
  • Posiadam
    82
  • Ulubione
    8
  • 2018
    8
  • Teraz czytam
    6
  • 2019
    4
  • 2017
    3
  • Rok 2017
    3
  • 2017
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rodzina O. Sezon I. 1968/69


Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także