Bezsilni
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Anna Fekete (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Suojattomat
- Wydawnictwo:
- Ringier Axel Springer Polska
- Data wydania:
- 2017-03-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-02
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380912564
- Tłumacz:
- Piotr Grzegorzewski, Judyta Łepkowska
- Tagi:
- literatura fińska
Nowy mocny głos w skandynawskim kryminale.
Co łączy zaginięcia starszych ludzi na fińskich przedmieściach, handel narkotykami i nielegalną imigrację? Pochodząca z Węgier posterunkowa Anna Fekete rozwiązuje skomplikowaną sprawę razem z mrukliwym i aroganckim kolegą z policji Eskiem, rozpracowującym gangi Czarnych Kobr i Aniołów Piekieł. W miarę postępów śledztwa prowadzącego przez meliny narkomanów, nocne kluby i mieszkania zwykłych obywateli, Anna nie tylko odkrywa mroczne tajemnice porządnych Finów i ciemne strony imigracji, ale też konfrontuje się z dylematami własnego życia uczuciowego.
"Fascynujący kryminał i bardzo aktualna historia poszukiwania swojego miejsca na świecie. Kartki przewracają się same!"- Katarzyna Puzyńska
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Samotność emigranta
Finlandia jawi się w mojej świadomości jako oaza spokoju i dobrobytu. Mroźny, ale miły kraj masłem i reniferem płynący. Wspaniałe miejsce do życia. Nic więc dziwnego, że staje się ono również celem emigracji ludzi uciekających przed wojną, prześladowaniami, ale również tych, którzy szukają zarobku i łatwiejszego życia.
Anna Fekate z Bałkanów do Finlandii trafiła jako dziecko. Po wielu latach spędzonych w tym kraju wydaje się być całkiem wtopiona w nowe życie. Ale jej jugosłowiańska dusza wciąż kryje swoisty niepokój, mrok, szaleje w niej samotność i wschodni wiatr. Wciąż czuje się w Skandynawii jak przymusowy gość, wciąż nie wie, gdzie tak naprawdę jest jej dom. To z pewnością uwrażliwia ją na ludzi, których spotyka na swojej zawodowej drodze kryminalnego śledczego. Pozwala jej czuć empatię i zrozumienie dla tych mniej uprzywilejowanych, zagubionych w systemie, skrzywdzonych przez życie. A system nie jest łaskawy, okazuje się ślepy na drugiego człowieka. Anna przeżywa każdy taki przypadek, choć przecież nie powinna, prawda? Jest przecież zimna i nieprzystępna, nie pozwala się nikomu do siebie zbliżyć. Ale zagubienie emigrantów zbyt chyba przypomina jej własne tęsknoty i samotność, by mogła się od nich całkowicie zdystansować.
Esko Niemi dobiega sześćdziesiątki. Szwankuje mu zdrowie, doskwiera samotność. Żal po rozpadzie małżeństwa, jak na stereotypowego policjanta przystało topi w morzu alkoholu. Jako członek specjalnej grupy śledczej, rozpracowuje gangi narkotykowe, napływające do Finlandii z Danii. I to sprawia, że każdy emigrant to dla niego przestępca. Jest typowym, zgryźliwym, rozgoryczonym własnymi niepowodzeniami rasistą. Zaskakujące jest zatem, że w obliczu strachu przed chorobą, starością i śmiercią, zaczyna się interesować wolontariatem w obozach dla uchodźców.
Sammy, pakistański uchodźca, któremu odmówiono azylu, błąka się po ulicach w poszukiwaniu schronienia i ulgi w narkotykowym głodzie. Jest uciekinierem, któremu grozi deportacja. Przybity swoją sytuacją, z której nie widzi wyjścia, wikła się w groźne znajomości i sytuacje. Trafia do aresztu, podejrzany o zbrodnię, a to oznacza koniec jego wędrówki. Zostanie deportowany do Pakistanu, gdzie jako chrześcijaninowi grozi mu śmierć. System jest bezlitosny a prawo jest prawem. Sammy zrobi jednak wszystko aby pozostać w Finlandii, aby zdobyć więcej czasu, znaleźć jakieś wyjście.
Gdy pewnego dnia na drodze znalezione zostaje ciało staruszka a podczas nalotu na melinę narkotykowego gangu odkryte zostają kolejne zwłoki, los styka te trzy postacie. Tak różne w życiorysach a tak podobne w swoich rozterkach i samotności.
„Bezsilni” nie są typowym thrillerem. Napięcie w tej kryminalnej zagadce nie jest szczególnie mocno zaznaczone a sama intryga nie wydaje się być skomplikowana i ważna w całej historii. To może rozczarować każdego, kto liczył na typowy kryminał z dreszczykiem. Powieść Kati Hiekkapelto to zdecydowanie bardziej studium ludzkiej samotności na tle fali emigracji, zalewającej Europę. Ciężko stwierdzić czy to głos za czy przeciw emigrantom, raczej obraz zderzenia różnych światów, stykających się w spokojnym z natury społeczeństwie.
Czytając „Bezsilnych” wiele razy czułam zgrzyty i pozorne niespójności. Finlandia i motocyklowe, pakistańskie gangi? Finlandia i walka o wpływy w narkotykowym handlu? Jedyne co wydaje się zgadzać z moim obrazem o Skandynawii to ten wszechobecny mrok, marazm i samotność, wpływający chyba z długich, ciemnych zim i trudnych warunków życia. Dodajmy do tego trudy życia emigranta, tęsknotę za ojczyzną, wyobcowanie jednostki w idealnym ładzie zdystansowanego, skandynawskiego społeczeństwa, a mieć będziemy obraz życia naszej głównej bohaterki. I chyba to wydaje się być tu najsilniejszym podłożem dla morderczych zagadek kryminalnych skandynawskiego nurtu literackiego.
Jeśli zatem lubicie mroczne klimaty Skandynawii - w książce Kati Hiekkapelto znajdziecie ich pod dostatkiem. I jeszcze kilka innych bardzo aktualnych wątków społecznego życia jednostki w dzisiejszym, globalnym świecie. Ale czy taki powinien być cel kryminałów? „Bezsilni” to z pewnością znakomita i aktualna powieść z morderstwem w tle, ale osobiście ciężko mi ją zaliczyć do nurtu innego niż „powieść obyczajowa”.
Joanna Jurzyk
Oceny
Książka na półkach
- 322
- 137
- 26
- 6
- 3
- 3
- 3
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Łzy nie chciały płynąć, niewypłakane łzy, z trudem powstrzymując łzy, przełknęła łzy. Tyle łez na jednej stronie. Albo to jest źle napisane, albo źle tłumaczone, albo źle zredagowane, chyba wszystko naraz. Flegmatyczna książka.
Najciekawsze są opisy zimy, no i ten starszy policjant jest sympatyczny, bo rzuca palenie, a palenie jest przecież szkodliwe
Łzy nie chciały płynąć, niewypłakane łzy, z trudem powstrzymując łzy, przełknęła łzy. Tyle łez na jednej stronie. Albo to jest źle napisane, albo źle tłumaczone, albo źle zredagowane, chyba wszystko naraz. Flegmatyczna książka.
Pokaż mimo toNajciekawsze są opisy zimy, no i ten starszy policjant jest sympatyczny, bo rzuca palenie, a palenie jest przecież szkodliwe
Kupiłem tę książkę nie wiedząc o niej nic. Chciałem poczytać literaturę zagraniczną, spoza anglosaskiego kręgu. Spojrzałem więc, zobaczyłem nazwisko i stwierdziłem, że Finka może być. No właśnie. I taka włąśnie jest ta powieść, "może być", czyli 4/10 wg LC.
Nie przepadam za kryminałami i ta powieść nie zmieniła mojego nastawienia. Napisane jest tak sobie, językiem prostym, ale w stylu, do którego nie jestem przyzwyczajony. Plus za to, że autorka starała się stworzyć wiarygodne postaci: główna bohaterka nie jest idealna, jej partner, pijak i ksenofob, ma też pozytywne cechy. Nie podobał mi się za to unoszący w tej opowieści dydaktyczny smrodek.
Pamiętać należy jednak, że ja kryminałów raczej nie lubię, więc może dla fanów gatunku powieść może okazać się dobra.
Kupiłem tę książkę nie wiedząc o niej nic. Chciałem poczytać literaturę zagraniczną, spoza anglosaskiego kręgu. Spojrzałem więc, zobaczyłem nazwisko i stwierdziłem, że Finka może być. No właśnie. I taka włąśnie jest ta powieść, "może być", czyli 4/10 wg LC.
więcej Pokaż mimo toNie przepadam za kryminałami i ta powieść nie zmieniła mojego nastawienia. Napisane jest tak sobie, językiem prostym,...
Zagadka trzymająca w niepewności do samego końca, wielowątkowa fabuła misternie utkana z ludzkich losów i wyrazistych, prawdziwie skonstruowanych charakterów. Bez wybielania i życzeniowości, ale i bez "znęcania się" nad czytelnikiem, a przede wszystkim w niepowtarzalnym klimacie Finlandii - bynajmniej nie termicznym, a społecznokulturowym. Nieraz zaboli, i dla tego warto.
Zagadka trzymająca w niepewności do samego końca, wielowątkowa fabuła misternie utkana z ludzkich losów i wyrazistych, prawdziwie skonstruowanych charakterów. Bez wybielania i życzeniowości, ale i bez "znęcania się" nad czytelnikiem, a przede wszystkim w niepowtarzalnym klimacie Finlandii - bynajmniej nie termicznym, a społecznokulturowym. Nieraz zaboli, i dla tego...
więcej Pokaż mimo to„Bezsilni” fińskiej autorki Kati Hiekkapelto są rzeczywiście nowym głosem w fali skandynawskiego kryminału. Żeby zaliczyć się do tego nurtu, trzeba znajdować się na północy Europy i od czasu do czasu przedstawić czytelnikowi czarujący klimat..
Z wielu stron doceniam tę książkę. Sam tytuł jest świetnie trafiony, ponieważ, gdy przeanalizujemy każdego bohatera – w rzeczywistości nie ma on zbyt wielkiego wpływu na swój los. Ilość stron – idealna. Opisy – trafne. Historia – wciągająca, wielowątkowa, przez dłuższy czas ciężka do połączenia. Narratorka – bywały lepsze, bywały gorsze, ale Anna Fekete jest ok. To, co w Annie jest najciekawsze to jej pochodzenie, problem odnalezienia się. Inaczej mówiąc, trudy i konsekwencje emigracji. Gorącego dziś tematu, jednak nieprzedstawianego z takiej strony. Finał – służbowa strefa z zaskoczeniem, prywatna z lekkim zmieszaniem.
Skąd więc tak niewysoka ocena? Niestety, prawdopodobnie dotknęło mnie znużenie gatunkiem. Akurat przy tej książce! Jeżeli propozycja Hiekkapelto mnie nie ożywiła, jest to jasny znak na niebie, że na pewien czas muszę zmienić upodobanie.
„Bezsilni” fińskiej autorki Kati Hiekkapelto są rzeczywiście nowym głosem w fali skandynawskiego kryminału. Żeby zaliczyć się do tego nurtu, trzeba znajdować się na północy Europy i od czasu do czasu przedstawić czytelnikowi czarujący klimat..
więcej Pokaż mimo toZ wielu stron doceniam tę książkę. Sam tytuł jest świetnie trafiony, ponieważ, gdy przeanalizujemy każdego bohatera – w...
Kryminał autorstwa punkowej wokalistki to dla mnie nie lada rekomendacja. Na tyle silna, że nie odstraszyła mnie dość słaba okładka i z zapałem zabrałem się za lekturę. Od razu widać że Kati ma świetny styl i lubi klasykę kryminału. Jest tu stary jak sam gatunek motyw dobrego gliny (gliniary) i złego giny. Niestety pisarka dość schematycznie zbudowała charaktery tych postaci, bo ta dobra odnoga wymiaru sprawiedliwości jest otwarta, liberalna, a zła, jak nie trudno się domyślić, jest nietolerancyjna, wiekowa i skostniała, niezdolna do zmiany swoich poglądów. Sama intryga zbudowana w dość ciekawy sposób bo pierwotnie wydaje się czytelnikowi że już od początku wie kto stoi za zbrodnią i pozostaje skupić się jedynie na trybie pracy ścigających. Ostatecznie okazuje się, że nie wszystko jest tak przewidywalne i oczywiste.
Kryminał autorstwa punkowej wokalistki to dla mnie nie lada rekomendacja. Na tyle silna, że nie odstraszyła mnie dość słaba okładka i z zapałem zabrałem się za lekturę. Od razu widać że Kati ma świetny styl i lubi klasykę kryminału. Jest tu stary jak sam gatunek motyw dobrego gliny (gliniary) i złego giny. Niestety pisarka dość schematycznie zbudowała charaktery tych...
więcej Pokaż mimo toKsiążka nie przeczytana do końca. Męczący tekst sprawił, że nie przebrnęłam do końca tekstu. :(
Książka nie przeczytana do końca. Męczący tekst sprawił, że nie przebrnęłam do końca tekstu. :(
Pokaż mimo toNiezłe- mam nadzieję na serię. Główna bohaterka intrygująca i brak jednoznacznych postaci ;-)
Niezłe- mam nadzieję na serię. Główna bohaterka intrygująca i brak jednoznacznych postaci ;-)
Pokaż mimo toDość ponura
Dość ponura
Pokaż mimo toJak dla mnie kryminał dość przeciętny, choć w miarę szybko się go czyta - moje oczekiwania być może były nieco wygórowane po bardzo dobrych ocenach krążących w necie. Aczkolwiek nie zniechęcam...
Jak dla mnie kryminał dość przeciętny, choć w miarę szybko się go czyta - moje oczekiwania być może były nieco wygórowane po bardzo dobrych ocenach krążących w necie. Aczkolwiek nie zniechęcam...
Pokaż mimo toWciągająca, napisana łatwym, prostym i przyjemnym językiem. Niestety chciałam przeczytać kryminał, a razej miałam wrażenie, że czytam drama z elementami romansu i czegośna kształt psychologicznej książki o rozterkach bohaterów. Polecam czytać w momencie gdy masz dużo wolnego czasu. :)
Wciągająca, napisana łatwym, prostym i przyjemnym językiem. Niestety chciałam przeczytać kryminał, a razej miałam wrażenie, że czytam drama z elementami romansu i czegośna kształt psychologicznej książki o rozterkach bohaterów. Polecam czytać w momencie gdy masz dużo wolnego czasu. :)
Pokaż mimo to