Trzeci tom serii Off-Campus i przyznam, iż odkąd się dowiedziałam, że historia będzie dotyczyła Dean'a, to wiązałam z nią wielkie nadzieje. Bo kto czytał pierwsze dwa tomy, to wie jaki był Dean. I wie, że ta seria odkrywa drugie dno bohaterów...

No i się zawiodłam po całości. 2/3 książki to w zasadzie czyste porno bez zobowiązań, seks gdzie się da i jak się da, a potem nagle bach! "jesteśmy zakochani, żyć bez siebie nie możemy" - yyyy, że co?! Ale jak? Kiedy?!

W sumie, reszta książki jest już mocno na plus. Bohaterowie w miarę możliwości zapinają rozporki i nadrabiają braki z początku książki. No i szczerze mówiąc, Dean zyskuje i to bardzo. Za to Allie nie. Od początku mi nie leżała i w trakcie lektury to się nie zmieniło. Mimo chęci, taka pusta lala.

Sama para też nie wypaliła. Garret i Hannah sprawili, że spać nie mogłam i wzdychałam do kolejnego tomu. Logan i Grace też dali radę. A tutaj czegoś zabrakło. Szkoda.

Trzeci tom serii Off-Campus i przyznam, iż odkąd się dowiedziałam, że historia będzie dotyczyła Dean'a, to wiązałam z nią wielkie nadzieje. Bo kto czytał pierwsze dwa tomy, to wie jaki był Dean. I wie, że ta seria odkrywa drugie dno bohaterów...

No i się zawiodłam po całości. 2/3 książki to w zasadzie czyste porno bez zobowiązań, seks gdzie się da i jak się da, a potem...