Niech od-żyje Cesarz!

Okładka książki Niech od-żyje Cesarz!
Romain Puértolas Wydawnictwo: Sonia Draga literatura piękna
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Re-vive l'Empereur!
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2017-02-15
Data 1. wyd. pol.:
2017-02-15
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379999019
Tłumacz:
Agnieszka Rasińska-Bóbr
Tagi:
satyra humor
Średnia ocen

                6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Napoleon żyje i ma się dobrze



181 2 48

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
424
423

Na półkach:

Co wyciągają rybacy z wody (poza rybami, oczywiście)? Całe mnóstwo śmieci: parasole z połamanymi drutami, dziesiątki plastikowych toreb, buty, puste kanistry, drzwi do volva, Napoleona… .

W doskonałej francuskiej komedii „Hibernatus” zaginiony podczas katastrofy okrętu Paul Founier zostaje odnaleziony po ponad pół wieku w bryle lodu. Pół wieku to dla świata całkiem dużo. W tym czasie zaszły znaczące cywilizacyjne zmiany. Aby uchronić pacjenta przed szokiem psychicznym, lekarze postanawiają utrzymać go w przekonaniu, że nadal jest rok 1905, co daje pole do popisu nieodżałowanemu Louisowi de Funesowi.

Napoleon Bonaparte, który posiada inteligencję odwrotnie proporcjonalną do wzrostu, bez ceregieli bierze na klatę nie tylko naszą stechnicyzowaną rzeczywistość, ale także informację o amputacji członka podczas autopsji w tysiąc osiemset dwudziestym pierwszym. Od momentu postawienia stopy na francuskiej ziemi wykazuje się niesamowitą zaradnością: natychmiast gubi swojego opiekuna z Bractwa Smutnych Wiarusów, zamienia koszulę od Dolce & Gabbana na T-Shirt z Shakirą (na Sabrinę nie zdążył się załapać) i postanawia wyjść naprzeciw swojemu przeznaczeniu, czyli wyruszyć na wojnę z dżihadystami w celu ocalenia Francji.

W pierwszej kolejności wybiera się do Pałacu Elizejskiego, by obgadać temat z aktualnymi przywódcami. Szczęśliwy kraj, w którym pisarz może sobie pozwolić na takie kpiny z polityków.

„Hollande uderzył się ręką w czoło.

- Rozmrozić Napoleona i wysłać go, żeby rozwalił dżihadystów!Dlaczego wcześniej o tym nie pomyślałem?

Doradca prezydenta zakaszlał.

- Bo nie jest pan przyzwyczajony do myślenia, panie prezydencie.”

Obrywa również były prezydent, Nicolas Sarkozy („pudel wśród dobermanów”) oraz jego śpiewająca kołysanki top modelka Carla. W konfrontacji z pragmatycznym i przedsiębiorczym Cesarzem dzisiejsi przywódcy wypadają słabiutko: okazują się niekompetentni, infantylni i oderwani od rzeczywistości.

Napoleon szybko dochodzi do wniosku, że nie może liczyć na wsparcie rządu i sił zbrojnych swojego kraju. Bezzwłocznie przystępuje do werbowania własnej Nowej Małej Wielkiej Armii – w kolorze kankana. Wspierany przez całe jedenaście osób, uzbrojonych w plastikowe pistolety, stringi i panierowane paluszki rybne, wyrusza do kraju targanego wojną, w którym „nawet Rambo nie chciałby wylądować, choćby kończyło mu się paliwo albo jego samolot stanął w płomieniach.”

W „niech od-żyje Cesarz” autor przykładnie leje po dupie terrorystów, na każdym kroku podkreślając ich głupotę, barbarzyństwo i bezmyślne okrucieństwo.

Najnowsza książka Romaina Puertolasa pokazuje naszą rzeczywistość z perspektywy osoby „z zewnątrz”, która bezbłędnie wychwytuje wszelkie absurdy naszej egzystencji, ale potrafi też docenić olbrzymią poprawę warunków życia. Napoleon z powodzeniem korzysta z encyklopedii Internet, chętnie robi sobie syfilisy telefonem i uzależnia się od czarnego szampana (coca- cola light). Z zaniepokojeniem zauważa jednak, że ludzie, wpatrzeni w wyświetlacze swoich komórek, stają się coraz bardziej samotni i nieszczęśliwi.

„Niech od-żyje Cesarz!” to książka lekka, zabawna, ale także zaangażowana, nieunikająca współczesnych bolączek i społecznych diagnoz, choć serwowanych z błazeńskim uśmiechem, dowcipnie i na luzie.

Recenzja opublikowana na:
https://zapiskinamarginesie.pl/2017/07/12/niech-od-zyje-cesarz/

Co wyciągają rybacy z wody (poza rybami, oczywiście)? Całe mnóstwo śmieci: parasole z połamanymi drutami, dziesiątki plastikowych toreb, buty, puste kanistry, drzwi do volva, Napoleona… .

W doskonałej francuskiej komedii „Hibernatus” zaginiony podczas katastrofy okrętu Paul Founier zostaje odnaleziony po ponad pół wieku w bryle lodu. Pół wieku to dla świata całkiem dużo. W...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    35
  • Przeczytane
    35
  • Posiadam
    10
  • Powieść
    1
  • W kolejce do przeczytania
    1
  • LUTY'17
    1
  • 2017
    1
  • PzA
    1
  • Francophones
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niech od-żyje Cesarz!


Podobne książki

Przeczytaj także