„Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą” . Myślę,że te słowa najlepiej oddają główną myśl tej książki. Każdy z nas poszukuje w życiu prawdziwej miłości i związanego z nią spełnienia. Jak jednak rozpoznać swoją Drugą Połowę? I co począć w sytuacji, gdy nasze serce bije tak samo mocno dla dwóch osób? Paulo w " Bridzie" pokazuje, że można kochać mocno i prawdziwie kilka osób i umiejętnie to ze sobą połączyć. Jednak zawsze nadchodzi czas dokonania właściwego wyboru, nikt nie jest w stanie uciec przed podjęciem właściwej i ostatecznej decyzji. Prawdziwa miłość potrafi usunąć się na bok i zrobić miejsce dla drugiej osoby. Nie oznacza to jednak, że wygasa. Wręcz przeciwnie - nabiera na mocy, bo właśnie w takich chwilach człowiek uświadamia sobie, co było mu dane i czego nie będzie już miał na wyciągnięcie ręki. Prawdziwa miłość wymaga wielkich poświęceń i wyrzeczeń, jednak przechowywana i pielęgnowana głęboko w sercu nigdy nie będzie zapomniana. Otwiera oczy naszej duszy na to, co niewidoczne dla oczu i uczy, że kochać to pozwolić komuś bezpowrotnie odejść.

„Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą” . Myślę,że te słowa najlepiej oddają główną myśl tej książki. Każdy z nas poszukuje w życiu prawdziwej miłości i związanego z nią spełnienia. Jak jednak rozpoznać swoją Drugą Połowę? I co począć w sytuacji, gdy nasze serce bije tak samo mocno dla dwóch osób? Paulo w " Bridzie" pokazuje, że można...