Miasteczko Darkmord

Okładka książki Miasteczko Darkmord
Shane Hegarty Wydawnictwo: Znak Cykl: Darkmouth (tom 1) literatura młodzieżowa
380 str. 6 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Darkmouth (tom 1)
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2017-01-09
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-09
Liczba stron:
380
Czas czytania
6 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324039883
Tłumacz:
Dorota Malina
Tagi:
tajemnica groza
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
143 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
533
226

Na półkach: ,

"Miasteczko Darkmord" kusi swoją czarną urodą i jaskrawozielonym wdziękiem, od pierwszego wejrzenia. Gdy tylko uchyliłam jego bramy, okazało się, że wnętrze skrywa całkiem pokaźną galerię intrygujących ilustracji. Cała ta oprawa graficzna zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie i skłoniła do natychmiastowego zabrania się za czytanie.

Przyznaję się bez bicia, że podeszłam do tej książki ostrożnie, obawiając się nieco tego, co może z niej wyskoczyć. Moje obawy okazały się na szczęście niepotrzebne, bo zamiast potwornej nudy, wyskoczyła z niej całkiem fajna historia o Łowcy Legend, który Łowcą Legend wcale być nie chciał.
Finn to dwunastolatek, którego życie kręci się wokół ciągłych treningów i uganiania się za dziwnymi stworami, przybywającymi do Darkmord z innego wymiaru. Na pierwszy rzut oka widać, że chłopiec nie został stworzony do bycia pogromcą zła, ale jego tata, legendarny Łowca, jakoś tego nie dostrzega i wierzy, że syn kiedyś obejmie jego stanowisko. Finn nie ma łatwego życia: jest pośmiewiskiem w szkole, przez treningi z tatą nie ma czasu na przyjaciół, a całe miasteczko patrzy na jego rodzinę bardziej, jak na winowajców niż superbohaterów. Gdy nieoczekiwanie nowa uczennica wydaje się być, jako jedyna, naprawdę zafascynowana misją Finna, wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, a chłopiec musi rozwikłać bardzo zagadkową przepowiednię...
Pierwszy wniosek: "Miasteczko Darkmord" to książka dla młodszego czytelnika.
Drugi wniosek: większe dziecko też może się przy niej dobrze bawić.

Ja należę już do tych większych czytelników, dlatego nie mogę powiedzieć, że jestem nią zachwycona, ale mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić, że, jak na historię dla dzieci, bardzo mi się podobała. Fabuła jest prosta, lekka i pełna akcji. Dla młodszego odbiorcy będzie to z pewnością świetna przygoda, natomiast na starszych może podziałać odmładzająco. Książka jest fajna, a do tego wartościowa, ponieważ porusza kwestie takie jak wyróżnienie się na tle innych, czy duże oczekiwania rodziców.
Zwykle do dobrych książek dołącza się ostrzeżenie w stylu nie czytaj, jeśli masz dużo do zrobienia, bo wciąga. Do tej dołączyłabym raczej karteczkę z napisem: idealna, gdy masz dużo do zrobienia, bo dzięki krótkim rozdziałom, możesz ją czytać w przerwach, bez większych konsekwencji.
Krótko mówiąc: wciąga, ale nie za głęboko.

Nie miałam pod ręką młodszego czytelnika, z którym mogłabym przetestować tę książkę, więc musiałam korzystać z intuicji mojego wewnętrznego dziecka, które jest usatysfakcjonowane lekturą.
Myślę, że dla rówieśników Finna "Miasteczko Darkmord" będzie strzałem w dziesiątkę, a dla moich i starszych - miłą odskocznią od codziennych trosk i źródłem dobrej zabawy.

"Miasteczko Darkmord" kusi swoją czarną urodą i jaskrawozielonym wdziękiem, od pierwszego wejrzenia. Gdy tylko uchyliłam jego bramy, okazało się, że wnętrze skrywa całkiem pokaźną galerię intrygujących ilustracji. Cała ta oprawa graficzna zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie i skłoniła do natychmiastowego zabrania się za czytanie.

Przyznaję się bez bicia, że podeszłam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    180
  • Chcę przeczytać
    149
  • Posiadam
    104
  • Teraz czytam
    9
  • Ulubione
    9
  • 2018
    4
  • 2020
    4
  • Fantastyka
    3
  • Przeczytane w 2017
    2
  • Must Have
    2

Cytaty

Więcej
Shane Hegarty Miasteczko Darkmord Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także