Zmagania o Beksińskiego
704 str.
11 godz. 44 min.
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Mawit Druk
- Data wydania:
- 2016-12-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 1996-01-01
- Liczba stron:
- 704
- Czas czytania
- 11 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361443162
- Tagi:
- Zdzisław Beksiński Piotr Dmochowski biografia
Książka "Zmagania o Beksińskiego" to bardzo szczera opowieść Piotra Dmochowskiego o jego relacji ze Zdzisławem Beksińskim. Mimo iż autor jest wielbicielem i promotorem talentu artysty, przedstawia go bez sentymentów, z jego wadami i słabościami. Książka jest kopalnią ciekawych, niejednokrotnie fascynujących, informacji o tragicznie zmarłym malarzu.
"Gdybym posiadał obrazy Picassa lub Leonarda da Vinci to bym zaraz je oddał na aukcje i dobrze sprzedał, aby za te pieniądze kupić obrazy Beksińskiego, których jeszcze nie posiadam i wybudować im wielkie, piękne muzeum."
Piotr Dmochowski
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 147
- 56
- 29
- 4
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Uwaga – to nie jest absolutnie książka o Beksińskim – Beksińskiego jest tu jak na lekarstwo – i samych zmagań o jego wypromowanie też jest tutaj nie za wiele i dodatkowo są opisane bardzo nie ciekawie. Książka ta to ogromne wiadro (raczej cały ocean) pomyj wylane na dziesiątki ludzi, całe środowiska i grupy osób których, Pan Piotr nienawidzi. Dzieło te to zlepek przemyśleń filozoficznych autora na wszelakie tematy: od polityki, poprzez sztukę, problemy społeczne aż po psychoanalizę. Ogromna ilość powtórzeń, frustracja i jad bijąca z każdej strony sprawia, że czytanie tego to istna męka. Naprawdę – jest to jedna z najgorszych książek jakie czytałem w życiu. Każda strona to była walka z samym sobą, aby nie rzucić jej w kąt. To co powstrzymywało mnie przed porzuceniem lektury, to nadzieja, że może za moment znowu będzie jakiś urywek o Beksińskim – a prawda jest taka że zawartość tego czego oczekiwałem w tej książce to może 10% - reszta to nieznośny bełkot. W skąpych fragmentach w których Dmochowski opisywał współpracę z Beksińskim, na siłę próbował go ośmieszyć, upokorzyć i pokazać jego „prawdziwą twarz”, ale jak dla mnie to sam siebie skompromitował i pokazał jakim był pasożytem i szują. Dmochowski rozważa m.in., że chętnie otworzyłby znowu obóz w Oświęcimiu i palił tam tych, którzy są przeciw niemu, albo postuluje by chorzy umierali – bo nie powinni przecież przetrwać (rządzi dobór naturalny). Zresztą życzenie śmierci różnym osobom pojawia się w książce nie raz. Mało tego – w pewnym momencie Dmochowski opisuje niby-sen w którym więzi i torturuje swoich przeciwników, w innej notce rozważa czy byłby dobrym nazistą (odpowiada sobie, że tak!). Z każdym kolejnym rozdziałem miałem wrażenie, że autor popadał w tamtym czasie w jakiś obłęd i ogarniała mnie coraz większa odraza – co w późniejszej części książki jakby się potwierdziło (wizyta u psychiatry – niestety temat nie został rozwinięty – a szkoda). Osoba autora jawi się nam wciąż na stronach jako ostatnia szuja, człowiek antypatyczny, złośliwy i przekorny kawał drania. Ciężko się dziwić, że Beksiński go nie znosił. Dmochowski miota na tych stronach, rozdziera szaty, jakim jest on cierpiętnikiem, jak cierpi za miliony. Ja niestety także odczuwałem te mękę z każdą kolejną stroną. Sam autor tak podsumował swe notatki: „Odczytując je to tu, to tam, orientuję się, że moje notatki są starannie wyselekcjonowane; prawie zawsze okropne i najczęściej ziejące nienawiścią. Wygląda, tak jakby sprawiało mi przyjemność opowiadanie tego co najbardziej gorzkie i brudne u innych. Moje przerywniki w beksowej narracji stanowią, przyznaję, zbiór odpychających opowiastek.” – i wszystko się zgadza, oprócz tego że „beksowa narracja” stanowi krótkie przerywniki w całym potoku wyzwisk, bluzgów i seansów nienawiści. Moją opinię o tym „dziele” cudownie odzwierciedla także sam Beksiński w pewnym momencie książki, wypowiada on znamienne zdania do Dmochowskiego: „Ty masz umysł paranoika (…) Przesadzasz w oskarżeniach. A prócz tego jesteś tak systematyczny w robieniu zarzutów tym, którzy ci dopiekli (…), że twoi czytelnicy będą znudzeni już po kilki pierwszych stronach. Jeśli coś jest przesadne i systematyczne, to nie ma się ochoty tego czytać.” BINGO - czytanie tej książki to jak powolne wsadzania sobie działającego miksera do oczu.
Uwaga – to nie jest absolutnie książka o Beksińskim – Beksińskiego jest tu jak na lekarstwo – i samych zmagań o jego wypromowanie też jest tutaj nie za wiele i dodatkowo są opisane bardzo nie ciekawie. Książka ta to ogromne wiadro (raczej cały ocean) pomyj wylane na dziesiątki ludzi, całe środowiska i grupy osób których, Pan Piotr nienawidzi. Dzieło te to zlepek przemyśleń...
więcej Pokaż mimo to