Lady Day śpiewa bluesa

Okładka książki Lady Day śpiewa bluesa
William DuftyBillie Holiday Wydawnictwo: Czarne Seria: Seria Amerykańska biografia, autobiografia, pamiętnik
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Seria:
Seria Amerykańska
Tytuł oryginału:
Lady Sings the Blues
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2017-01-11
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-11
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380494305
Tłumacz:
Marcin Wróbel
Tagi:
biografia jazz książki biografie literatura wspomnieniowa muzyka rozrywkowa odmiana losu piosenkarka wspomnienia narkotyki blues
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

O kobiecie, która bluesa poczuła na własnej skórze



1956 14 299

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
146 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1323
1036

Na półkach: ,

Autoportret artystki

W dobie wzmożenia narodowego poczucia dumy wyrażonej w nowej, powstającej z kolan, misji mediów publicznych, które ochoczo przystąpiły do promowania disco-polo, jest jakaś nadzieja dla ludzi nieskażonych tymże. Poza tonami nowej, polskiej muzyki, która szeroko prezentowana nie jest, czasami warto też wrócić do przeszłości. Szczególnie, że Wydawnictwo Czarne raczy nas od czasu do czasu doprawdy wyśmienitymi książkami o czarnoskórych artystkach. Nazwa tegoż wydawnictwa idealnie nomen-omen pasuje do treści książki „Lady Day śpiewa bluesa”.

Książka została wydana w nieocenionej serii „Amerykańskiej”. Kwestia edytorska i związana z tłumaczeniem jest na najwyższym poziomie. Tłumacz Marcin Wróbel zrobił kawał dobrej roboty. Treść jest mocna jak kielich dobrej whisky lub strzał bielma w nozdrza. To porównanie nie jest zupełnie nie na miejscu, bo w historii Billie Holiday używki stanowią ważki rozdział. Dobrze opracowany jest wstęp do książki, gdzie dowiadujemy się, że niekoniecznie wszystko co tu zostało zapisane jest prawdą. Ale kogo to obchodzi? Nawet jak nie jest to dobrze, że jest to tak napisane. Sama artystka będąca ofiarą gwałtu w dzieciństwie robi dokładnie wszystko, aby jej życie nie było temu podporządkowane. Lady Day została na szczęście przez los obdarowana głosem, który raz usłyszany nigdy nie przestaje budzić zachwytu. Jej trudny charakter idealnie współgra z jej bezkompromisową postawą czy repertuarem. Wcześniejsza książka z tej serii o Arethe`cie Franklin, jak i ta o Lady Day, pokazują też drogę przez mękę jaką te artystki musiały przejść w Ameryce, która dopiero co zaczęła zrywać z rasizmem.

„Ludzie z teatru powiedzieli Basiemu, że mam zbyt jasną skórę do tak czarnej orkiestry. Przy odpowiednim świetle publiczność mogłaby pomyśleć, że jestem biała. W związku z tym kazali mi się wysmarować specjalną czarną pastą.”. Znamienne zdanie. W książce padają jeszcze inne perełki: „Najlepszy biznes to show-biznes. Uczysz się uśmiechać, żeby się nie porzygać” albo „Resztę wojny spędziłam w okolicach Pięćdziesiątej Drugiej Ulicy. Nosiłam białe suknie i białe buciki. Każdego wieczoru dostawałam białe gardenie i biały proszek.”. Brutalna szczerość z jaką Billie podchodzi do swojej przeszłości budzi podziw i szacunek. Natychmiast po lekturze należy usiąść i posłuchać choćby „Lady in satin”.

Autoportret artystki

W dobie wzmożenia narodowego poczucia dumy wyrażonej w nowej, powstającej z kolan, misji mediów publicznych, które ochoczo przystąpiły do promowania disco-polo, jest jakaś nadzieja dla ludzi nieskażonych tymże. Poza tonami nowej, polskiej muzyki, która szeroko prezentowana nie jest, czasami warto też wrócić do przeszłości. Szczególnie, że Wydawnictwo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    282
  • Przeczytane
    181
  • Posiadam
    61
  • Muzyka
    10
  • Biografie
    8
  • 2018
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2022
    4
  • Teraz czytam
    4
  • 2021
    4

Cytaty

Więcej
Billie Holiday Lady Day śpiewa bluesa Zobacz więcej
Billie Holiday Lady Day śpiewa bluesa Zobacz więcej
Billie Holiday Lady Day śpiewa bluesa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także