Klonowanie to jedna z najbardziej obrzydliwych rzeczy w Star Warsach. Hodowanie świadomych istot na rzeź, dziesięciolatków, którzy po trzydziestce umrą ze starości. I Strażnicy pokoju w roli generałów wiodących ich na śmierć. Ma to jakiś wydźwięk w kontekście upadku Zakonu. Ale czemu Republika była przedstawiana jako "ci dobrzy"... Miło, że książka poruszała ten temat in-universe. Całkiem dobra, choć mocno sensacyjna, to jednak sprawnie i ciekawie rozbudowuje uniwersum.

Klonowanie to jedna z najbardziej obrzydliwych rzeczy w Star Warsach. Hodowanie świadomych istot na rzeź, dziesięciolatków, którzy po trzydziestce umrą ze starości. I Strażnicy pokoju w roli generałów wiodących ich na śmierć. Ma to jakiś wydźwięk w kontekście upadku Zakonu. Ale czemu Republika była przedstawiana jako "ci dobrzy"... Miło, że książka poruszała ten temat...

Bardzo fajny powrót do brutalnej i oryginalnej wersji wojen klonów, gdzie młodzi chłopcy są posyłani na rzeź, a młode Jedi zastanawiają się czym różni się hodowanie klonów od kształcenia młodych rycerzy. Nic nie jest takie oczywiste jak mogłoby się wydawać. Nikt nie jest najmądrzejszy na świecie, nikt nie umie się przygotować na wszystko.

Pamiętam, że jak czytałem to piętnaście lat temu (!) to ten tom podobał mi się najmniej. Tym bardziej chętnie jeszcze raz sięgnę po kolejne.

Poza tym: Gwiezdne wojny ze scenami odcinania głów i próbą gwałtu! : O

Bardzo fajny powrót do brutalnej i oryginalnej wersji wojen klonów, gdzie młodzi chłopcy są posyłani na rzeź, a młode Jedi zastanawiają się czym różni się hodowanie klonów od kształcenia młodych rycerzy. Nic nie jest takie oczywiste jak mogłoby się wydawać. Nikt nie jest najmądrzejszy na świecie, nikt nie umie się przygotować na wszystko.

Pamiętam, że jak czytałem to...

Wiele się nasłuchałem o tym jak dobra jest seria Karen Travis i głosy te nie kłamały. Powieść wciągająca od początku do końca, a do tego wywołała u mnie syndrom jeszcze jednego rozdziału. Jestem pod wrażeniem jak świetnie autorka oddała zachowania i myśli klonów, bo te tutaj są naprawdę autentyczne. Ta jedna książka dokonała to czego nie potrafiło siedem sezonów Wojen Klonów. W końcu klony stały się dla mnie w pełni ludzkimi postaciami, a na dodatek ciekawszymi niż wiele prawdziwych ludzi. Autorka ewidentnie konsultowała się z prawdziwymi komandosami bo mimo osadzenia jej w uniwersum Star Wars, jest ona niezwykle realna i prawdziwa. Już nie mogę się doczekać kolejnych, a podobno są jeszcze lepsze.

Wiele się nasłuchałem o tym jak dobra jest seria Karen Travis i głosy te nie kłamały. Powieść wciągająca od początku do końca, a do tego wywołała u mnie syndrom jeszcze jednego rozdziału. Jestem pod wrażeniem jak świetnie autorka oddała zachowania i myśli klonów, bo te tutaj są naprawdę autentyczne. Ta jedna książka dokonała to czego nie potrafiło siedem sezonów Wojen...

Drużyna Omega to oddział komandosów składający się z 4 klonów którzy jako jedyni ocaleli ze swoich drużyn w trakcie pierwszej bitwy na Geonosis.
Świeża jednostka zostaje wysłana na rolniczą planetę Qiilure, gdzie trwają tajne badania nad bronią biologiczną mającą zabijać tylko klony.
Drużyna Omega ma niezauważenie przeniknąć na kontrolowany przez separatystów świat, odnaleźć Jedi mającą informacje na temat budynku badań, porwać odpowiedzialną za produkcje wirusa naukowiec i zniszczyć zapasy wirusa. Misja wydaje się prosta ale już na samym początku coś nie idzie z planem. Czy pomimo przeszkód uda się wykonać misję?

Karen Traviss szczególną uwagę przywiązuje bohaterom.
Porusza też problem wykorzystywania klonów.
Jest w tu pewien mocny fragment w którym to Darman, jeden z komandosów i Etain, Jedi/informatorka prowadzą rozmowę na temat sensu życia klonów, Ludzi wychodowanych specjalnie by być żołnierzami w wojnie.
Fragment ten jest świetny.

Komandosi Republiki: Bezpośredni Kontakt to zwięzła i spójna historia która z pewnością zachwyci osoby oczekujące trochę bardziej przyziemnych Gwiezdnych Wojen.

Drużyna Omega to oddział komandosów składający się z 4 klonów którzy jako jedyni ocaleli ze swoich drużyn w trakcie pierwszej bitwy na Geonosis.
Świeża jednostka zostaje wysłana na rolniczą planetę Qiilure, gdzie trwają tajne badania nad bronią biologiczną mającą zabijać tylko klony.
Drużyna Omega ma niezauważenie przeniknąć na kontrolowany przez separatystów świat,...

Bardzo zwięzłe, oparte na ciągłej akcji losy drużyny Omega z młodą padawanką Jedi w trakcie Wojen Klonów. W tle fabuły autor dotyka problemu traktowania klonów jak mięso armatnie. Nasza Jedi staje przed pierwszą misją jako dowódca. Czy jej podopieczni - kloni - to dalej tylko bezimienne kukły?

Bardzo zwięzłe, oparte na ciągłej akcji losy drużyny Omega z młodą padawanką Jedi w trakcie Wojen Klonów. W tle fabuły autor dotyka problemu traktowania klonów jak mięso armatnie. Nasza Jedi staje przed pierwszą misją jako dowódca. Czy jej podopieczni - kloni - to dalej tylko bezimienne kukły?

Komandosi Republiki, taki akcyjniak, może być summa summarum, jak ktoś lubi wojny klonów..

Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019. Przeczytałem jakieś chore ilości książek z serii Star Wars...

Komandosi Republiki, taki akcyjniak, może być summa summarum, jak ktoś lubi wojny klonów..

Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019. Przeczytałem jakieś chore ilości książek z serii Star Wars...

Jedna z lepszych książek w świecie gwiezdnych wojen. Klimaty Militarne

Jedna z lepszych książek w świecie gwiezdnych wojen. Klimaty Militarne

Całkiem niezła przygodówka. Nie jest to pozycja szczególnie ambitna czy porywająca, ale niczego takiego nie oczekuję od literatury tego typu.
Książka otwiera cykl o komandosach i zarysowuje problematykę moralną tworzenia klonów oraz ich relacji z resztą społeczeństwa. Rys postaci Jedi sprowadzony do marginesu – ale to zdecydowanie celowy zabieg.
Powieść wciągnęła mnie na tyle, że byłam w stanie przeczytać ją od deski do deski w wydaniu kieszonkowym (bardzo mały druk, od którego po godzinie czytania bolały mnie oczy)... ale ja jestem fanką Gwiezdnych Wojen.

Całkiem niezła przygodówka. Nie jest to pozycja szczególnie ambitna czy porywająca, ale niczego takiego nie oczekuję od literatury tego typu.
Książka otwiera cykl o komandosach i zarysowuje problematykę moralną tworzenia klonów oraz ich relacji z resztą społeczeństwa. Rys postaci Jedi sprowadzony do marginesu – ale to zdecydowanie celowy zabieg.
Powieść wciągnęła mnie na...

Osobiście, dla mnie najlepszą trylogią "na papierze" jest cykl Zahna o wielkim admirale Thrawnie. Okazuje się jednak, że są i takie perełki w wykonaniu Karen Traviss, które też potrafią wciągnąć w świat Gwiezdnych Wojen, gdy już się przebije przez kilka początkowych stron. Ciekawe spojrzenie na Wojny Klonów ze strony szeregowych żołnierzy-klonów.

Osobiście, dla mnie najlepszą trylogią "na papierze" jest cykl Zahna o wielkim admirale Thrawnie. Okazuje się jednak, że są i takie perełki w wykonaniu Karen Traviss, które też potrafią wciągnąć w świat Gwiezdnych Wojen, gdy już się przebije przez kilka początkowych stron. Ciekawe spojrzenie na Wojny Klonów ze strony szeregowych żołnierzy-klonów.

Dobrze skonstruowane czytadło. Sensacja i akcja umiejscowiona w uniwersum GW. Ciekawy wątek ukazujący dojrzewanie klonów, ale nie tylko. Interesująca ukazana więzi między klonami oraz wyjaśnienie różnic pomiędzy nimi.

Dobrze skonstruowane czytadło. Sensacja i akcja umiejscowiona w uniwersum GW. Ciekawy wątek ukazujący dojrzewanie klonów, ale nie tylko. Interesująca ukazana więzi między klonami oraz wyjaśnienie różnic pomiędzy nimi.