Jeszcze nie umarłem. Autobiografia

Okładka książki Jeszcze nie umarłem. Autobiografia
Phil Collins Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie biografia, autobiografia, pamiętnik
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Not Dead Yet: The Memoir
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2016-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-26
Data 1. wydania:
2016-10-20
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327155801
Tłumacz:
Anna Gralak
Tagi:
Autobiografia Collins muzyka pop
Średnia ocen

                7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Idę tam gdzie idę. Autobiografia Rafał Księżyk, Kazik Staszewski
Ocena 7,1
Idę tam gdzie ... Rafał Księżyk, Kazi...
Okładka książki Skiba. Ciągle na wolności Jakub Jabłonka, Paweł Łęczuk, Krzysztof Skiba
Ocena 7,7
Skiba. Ciągle ... Jakub Jabłonka, Paw...
Okładka książki Radosław Kałużny. Powrót Taty Radosław Kałużny, Mateusz Karoń
Ocena 6,3
Radosław Kałuż... Radosław Kałużny,&n...
Okładka książki Sebastian Mila. Autobiografia Sebastian Mila, Leszek Milewski
Ocena 6,5
Sebastian Mila... Sebastian Mila, Les...
Okładka książki Tony Adams. Uzależniony Tony Adams, Ian Ridley
Ocena 6,9
Tony Adams. Uz... Tony Adams, Ian Rid...
Okładka książki Franek. Prawdziwa historia łowcy bramek Tomasz Frankowski, Piotr Wołosik
Ocena 6,3
Franek. Prawdz... Tomasz Frankowski, ...

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
115 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
245
212

Na półkach: ,

Długo mi zajęło, zanim wciągnęłam się w tę książkę, głównie z powodu stylu pisania autora, ale także za przyczyną tego, co w niej na począku jest (o tym później). Najbardziej przypadły mi do gustu rozdziały dotyczące Genesis, ponieważ było w nich najwięcej muzyki i najmniej romansów Phila Collinsa. Poza tym dowiedziałam się czegoś więcej o grupie, której - ze wstydem przyznaję - nie znałam zbyt dobrze. Wiedziałam, jak się nazywali członkowie zespołu i że napisali kawałek o barszczu Sosnowskiego, kojarzyłam kilka znanych utworów i tyle. W książce Collins przedstawił rozwój grupy od momentu, gdy do niej dołączył, relacje między członkami, zamieścił sporo historii zza kulis (rozbroiły mnie opowieści o przebraniach Petera Gabriela! <3). Ciekawie słuchało się też o przyjaźni Collinsa z Erikiem Claptonem. Dalsze opowieści mniej mnie zaciekawiły. Kariera solowa Collinsa przypadła na moje dzieciństwo i młodość, więc większość tych rzeczy znałam niejako z pamięci.

Niestety, biografie mają to do siebie, że psują mi wyidealizowane obrazy ludzi. Czasami mam tak, że wolę o kimś czegoś nie wiedzieć. Po prostu przyjemniej mi jest pozostać we własnych wyobrażeniach o tej osobie niż zmierzyć się z rzeczywistością. W dodatku mam nieznośną przypadłość przywiązywania się do artystów, których czytam, słucham czy oglądam tak, jakby to byli realni znajomi, a nie jakieś twory marketingowe. Strasznie to upierdliwe, zwłaszcza przy czytaniu biografii. Za każdym razem w zasadzie nadziewam się na coś, co mnie rozczarowuje i oddala. Nie chciałam wiedzieć, że Phil Collins chodził do wróżki i że uprawiał seks z koleżanką w wieku 14 lat. Nie chciałam wiedzieć, że zdradzał kolejne żony. Jestem na siebie zła, że się tego dowiedziałam, bo zupełnie inaczej mi się teraz słucha piosenek, z którymi dorastałam - wszystkie, jak się okazuje, mają spore podłoże autobiograficzne, i teraz już nie będę umiała np. rozczulać się nad miękkim "Against all Ods" ani tym bardziej nad zabawnym "Invisible Touch" bo wiem, o kim to jest i co z tego wynikło.

Generalnie po lekturze dochodzę do wniosku, że mimo wszystko wolę Collinsa słuchać niż czytać. Phil nie jest pisarzem i to widać. Miejscami skacze z wątku na wątek, próbuje żartować (dość nieudolnie), w dodatku wykorzystuje autobiografię (jak zresztą 90 procent autorów takowych) do tłumaczenia się z różnych sytuacji i wyjaśniania swoich prywatnych niesnasek. Drażniło mnie to, drażniło "wymuszone luzactwo" i momenty, gdy wychodziło z Phila nadmierne "zadęcie" teraz rozumiem, co było genezą takiego a nie innego przedstawienia tego artysty w "South Parku". Drażniło mnie jego podejście do kobiet (przykład: "Czuję, że jest wyjątkowa i zasługuje na coś więcej niż przygodny seks" - litości! wielki macho się znalazł....). Mocno denerwowało mnie też nonszalanckie podejście do narkotyków, zwłaszcza biorąc pod uwagę uzależnienie Collinsa od alkoholu w późniejszych latach.

Książce nie pomogło tłumaczenie pani Anny Gralak ani korekta, która przeoczyła choćby takie kwiatki jak "Peter jest czarny(...). Z powodu swojego koloru skóry spuszczają mu łomot". Tłumaczka nie za bardzo lubi też chyba sięgać do słowników i encyklopedii, skoro nie wie, że "swansong" to "łabędzi śpiew", nie "łabędzia pieśń', a w języku polskim funkcjonuje "porządek dziobania", nie "hierarchia dziobania".

Mimo wszystko nie żałuję, że przeczytałam książkę Phila. Dowiedziałam się sporo rzeczy, które mnie zaciekawiły i skłoniły do dalszych poszukiwań.

Długo mi zajęło, zanim wciągnęłam się w tę książkę, głównie z powodu stylu pisania autora, ale także za przyczyną tego, co w niej na począku jest (o tym później). Najbardziej przypadły mi do gustu rozdziały dotyczące Genesis, ponieważ było w nich najwięcej muzyki i najmniej romansów Phila Collinsa. Poza tym dowiedziałam się czegoś więcej o grupie, której - ze wstydem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    141
  • Chcę przeczytać
    99
  • Posiadam
    56
  • Ulubione
    5
  • Biografie
    5
  • Biografia
    3
  • Muzyka
    3
  • E-book
    3
  • Teraz czytam
    3
  • 2019
    2

Cytaty

Więcej
Phil Collins Jeszcze nie umarłem. Autobiografia Zobacz więcej
Phil Collins Jeszcze nie umarłem. Autobiografia Zobacz więcej
Phil Collins Jeszcze nie umarłem. Autobiografia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także