Relax - Antologia opowieści rysunkowych. Tom 1
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Relax - Antologia opowieści rysunkowych (tom 1)
- Seria:
- Klasyka Polskiego Komiksu
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2016-10-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-10-01
- Liczba stron:
- 168
- Czas czytania
- 2 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328116504
- Tagi:
- antologia relax humor
Antologia znakomitych historii komiksowych z kultowego pisma „Relax”! Ukazujący się na przełomie lat 70. i 80. XX wieku „Relax” był pierwszym nowoczesnym magazynem komiksowym w Polsce, który ukształtował całe pokolenie miłośników opowieści rysunkowych. Antologia ukazuje się w 40. rocznicę wydania pierwszego numeru „Relaxu” i jest jednocześnie 1000. albumem komiksowym wydanym w Klubie Świata Komiksu wydawnictwa Egmont. W tomie znajdują się zróżnicowane tematycznie i stylistycznie opowieści gigantów polskiego komiksu, między innymi Orient Men Tadeusza Baranowskiego, Pan Paparura Janusza Christy, Spotkanie Bogusława Polcha, Najdłuższa podróż Grzegorza Rosińskiego, Tajemnica kipu Marka Szyszki czy Czarna Róża Jerzego Wróblewskiego. Taki wybór gwarantuje najwyższą jakość lektury, a zarazem ukazuje wielką klasę polskich twórców komiksowych z ery legendarnego „Relaxu”. Dla starszych fanów antologia „Relax” będzie wspaniałym powrotem do czasów młodzieńczych fascynacji, młodszym czytelnikom przedstawi kanoniczne opowieści polskiego komiksu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 112
- 42
- 34
- 12
- 12
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Całkiem interesujące wznowienie jednego z kultowych magazynów komiksowych - Relaxu. Pierwszy tom przedstawia wyselekcjonowane, najciekawsze historie ludzi, którzy obecnie są klasykami, a w czasach gdy Relax się ukazywał, dopiero stawiali swoje pierwsze kroki w komiksie.
Bardzo dobra pozycja dla tych, którzy chcą sobie odświeżyć stare Relaxy i poczytać dobre historie!
Całkiem interesujące wznowienie jednego z kultowych magazynów komiksowych - Relaxu. Pierwszy tom przedstawia wyselekcjonowane, najciekawsze historie ludzi, którzy obecnie są klasykami, a w czasach gdy Relax się ukazywał, dopiero stawiali swoje pierwsze kroki w komiksie.
Pokaż mimo toBardzo dobra pozycja dla tych, którzy chcą sobie odświeżyć stare Relaxy i poczytać dobre historie!
Powrót do czasów dzieciństwa. Polecam.
Powrót do czasów dzieciństwa. Polecam.
Pokaż mimo to7,5/10
7,5/10
Pokaż mimo toDla tych, którzy nie wiedzą czym był "Relax" śpieszę z wyjaśnieniem. To bodajże najbardziej znane czasopismo komiksowe, które ukazywało się w Polsce. Wszystko działo się jeszcze w czasach słusznie minionych, a dokładnie w latach 1976-1981, kiedy to na rynek trafiło 31 numerów tego magazynu. Dla ówczesnych fanów komiksu "Relax" był obowiązkowym punktem programu,
światełkiem pośród szarej, komunistycznej rzeczywistości. Magazyn współtworzyli tacy giganci polskiej sceny jak Rosiński, Christa, Szyszko czy Baranowski.
W roku 2016, w ramach obchodów stulecia polskiego komiksu, wydawnictwo Egmont postanowiło wypuścić na rynek wydanie zbiorcze najlepszych dzieł, które doczekały się publikacji w tym piśmie.
Pierwszy tom antologii był jednocześnie albumem z numerem 1000 w ramach Klubu Świata Komiksu. Publikacja wydana na najwyższym poziomie jakościowym, a i wydawnictwo zadbało o szum medialny wokół tego wydarzenia. Bo trzeba jasno powiedzieć, że dla ludzi, których dzieciństwo i młodość upłynęły podczas lektury "Relaxu", wydanie tej antologii na pewno było sporym
wydarzeniem. Ja urodziłem się kilka lat po tym, jak pismo przestało się ukazywać więc na temat nie patrzę przez filtr wspomnieniowy. Szanuję legendę, doceniam wysiłek Egmontu, z ciekawością zajrzałem do komiksowej izby pamięci. Nie ma jednak co zaklinać rzeczywistości. Większość z tych komiksów zestarzała się w fatalnym stylu. Z 13 opowieści przyjemnie czytało mi się
jedynie "Tajemnicę Kipu". Wizualnie broni się jeszcze Christa, fajnie popatrzeć na dojrzałe jak na tamte czasy ilustracje Wróblewskiego. I to niestety byłoby tyle jeśli chodzi o plusy. Gdyby nie kontekst historyczny to ta pozycja byłaby trudna do przebrnięcia. Polecam tylko fanom epoki, bo dla reszty spotkanie z polskim komiksem z tamtego okresu może być bolesnym doświadczeniem.
Dla tych, którzy nie wiedzą czym był "Relax" śpieszę z wyjaśnieniem. To bodajże najbardziej znane czasopismo komiksowe, które ukazywało się w Polsce. Wszystko działo się jeszcze w czasach słusznie minionych, a dokładnie w latach 1976-1981, kiedy to na rynek trafiło 31 numerów tego magazynu. Dla ówczesnych fanów komiksu "Relax" był obowiązkowym punktem programu,
więcej Pokaż mimo toświatełkiem...
Pamiętam kiedy ojciec mi kupił pierwszego Relax'a. Było to w latach 80', na stacji kolejowej niewielkiego miasta na Pomorzu Zachodnim. Miałem już za sobą oczywiście lektury Kajka i Kokosza oraz Tytusa, Romka i A'Tomka ale TO było niesamowite! Pamiętam jak dzisiaj opowieść o UFO które wylądowało gdzieś na Polskiej wsi (Emilicin) narysowaną przez Grzegorza Rosińskiego. Nigdy tego nie zapomnę.
Co tu dużo mówić :) Relax to kultowe czasopismo które wydało kultowe komiksy. Nazwiska takie jak Rosiński, Christa, Szyszko czy Wróblewski są legendarne. Wspaniale, że EGMONT wydał tą antologię... chociaż marzy mi się by nie była to antologia ale by wydano kompletne wydania zbiorcze Relax'ów - włącznie z tymi propagandowymi artykułami rocznicowymi. To signum temporis, takie były czasy.
Antologia opatrzona jest wstępem Tomasza Kołodziejczaka (znanego z "Kolory sztandarów', "Schwytany w światła") a posłowiem Adam Rusek. Oba teksty genialnie dopełniają antologię umiejscawiając ją w czasie i historii. Dzięki niej młodsze pokolenie komiksiarzy uzyska wgląd a niektóre fakty mogą zaskoczyć i starych komiksiarzy.
Cudownie jest zobaczyć jak legenda powraca :0 Pozycja obowiązkowa dla miłośników polskiego komiksu.
Pamiętam kiedy ojciec mi kupił pierwszego Relax'a. Było to w latach 80', na stacji kolejowej niewielkiego miasta na Pomorzu Zachodnim. Miałem już za sobą oczywiście lektury Kajka i Kokosza oraz Tytusa, Romka i A'Tomka ale TO było niesamowite! Pamiętam jak dzisiaj opowieść o UFO które wylądowało gdzieś na Polskiej wsi (Emilicin) narysowaną przez Grzegorza Rosińskiego. Nigdy...
więcej Pokaż mimo toMa to być wydanie wspomnieniowe. I jest. Dlatego należy nie czepiać się zbytnio kreski, tematów itp. Lecz z drugiej strony trudno oczekiwać bezrefleksyjnego zachwytu współczesnych czytelników, ponieważ moim zdaniem, te komiksy jednak trochę się zestarzały, pokryły kurzem. Dobrze na nie spojrzeć, niektórym może i łza się w oku zakręci, jednak raczej trudno się spodziewać, że będą czytane z zapartym tchem, a czytelnik z roztrzęsionymi dłońmi będzie się uganiał za kolejnymi tomami. Niemniej jednak poczytać nie zawadzi.
Ma to być wydanie wspomnieniowe. I jest. Dlatego należy nie czepiać się zbytnio kreski, tematów itp. Lecz z drugiej strony trudno oczekiwać bezrefleksyjnego zachwytu współczesnych czytelników, ponieważ moim zdaniem, te komiksy jednak trochę się zestarzały, pokryły kurzem. Dobrze na nie spojrzeć, niektórym może i łza się w oku zakręci, jednak raczej trudno się spodziewać, że...
więcej Pokaż mimo toPięć lat, które zmieniło polski komiks. Niby niewiele a jednak dzięki magazynowi „Relax” nic już nie było takie same. Tam wykuwała się przyszłość a jednocześnie testowano rozmaite stylistyki. Od twardych scifi po lekkie a nawet frywolne okrągłe rysunki. W „Relaksie” były już uznane i przyszłe sławy: Baranowski, Christa, Polch, Rosiński, Szyszko i Wróblewski.
Trudno dzisiaj pokazać, czym był wtedy „Relax” dla miłośników komiksu. Jako nieco spóźniony z PRL-em fan popkultury mogę jedynie napisać, że dla mnie i znajomych zdobycie egzemplarza, z reguły podniszczonego, było niczym nowa kaseta do C64 :) Dla nieco starszych ode mnie „Relax” był niczym skrzyżowanie zabawek z Peweksu z pismami obrazkowymi dla koneserów damskiego piękna… Krótko – był skarbem i świętością. Jak zatem po latach odbieram antologię wydaną przez Egmont?
---
https://kmfsagitta.pl/2018/03/11/relax/
Pięć lat, które zmieniło polski komiks. Niby niewiele a jednak dzięki magazynowi „Relax” nic już nie było takie same. Tam wykuwała się przyszłość a jednocześnie testowano rozmaite stylistyki. Od twardych scifi po lekkie a nawet frywolne okrągłe rysunki. W „Relaksie” były już uznane i przyszłe sławy: Baranowski, Christa, Polch, Rosiński, Szyszko i Wróblewski.
więcej Pokaż mimo toTrudno dzisiaj...
To było moje marzenie: dostać komiksy z dzieciństwa zebrane i wydane na nowo. Marzenie się spełniło (przynajmniej w pewnej mierze). Zastanawiam się tylko, czy nie warto było zrezygnować z jednej z dłuższych opowieści (kiedyś już osobno wydawanej) na rzecz większej liczby zapomnianych perełek.
To było moje marzenie: dostać komiksy z dzieciństwa zebrane i wydane na nowo. Marzenie się spełniło (przynajmniej w pewnej mierze). Zastanawiam się tylko, czy nie warto było zrezygnować z jednej z dłuższych opowieści (kiedyś już osobno wydawanej) na rzecz większej liczby zapomnianych perełek.
Pokaż mimo toRELAX to pozycja dla mnie kultowa. Pamiętam, że w podstawówce wszyscy się nim zaczytywali. Fajnie było wrócić do tych obrazków :)
RELAX to pozycja dla mnie kultowa. Pamiętam, że w podstawówce wszyscy się nim zaczytywali. Fajnie było wrócić do tych obrazków :)
Pokaż mimo toOba tomy świetne, przypominają o latach świetności polskiego komiksu. Autorzy znani i lubiani: m.in. Christa, Polch, Wróblewski, Rosiński. Wszystkie ich komiksy pochłaniałam kiedyś na potęgę, czyhając na kolejne. Niektóre z komiksów zawartych w obu tomach znam z osobnych zeszytów, bo "Relaxa" jako takiego nie pamiętam. Zniknął,zanim zaczęłam przygodę z komiksem.
Historie różne, śmieszne, sci-fi-, historyczne, opowieści rodem z PRLu czyli harcerze na tropie pewnej szajki handlującej dziełami sztuki, kryminalne i inne. Każdy coś tu dla siebie znajdzie.
POLECAM zagorzałym wielbicielom komiksu, a także tym, którzy z komiksem dopiero zaczynają przygodę. Na chłodne , jesienne wieczory-rewelacja! :)
Oba tomy świetne, przypominają o latach świetności polskiego komiksu. Autorzy znani i lubiani: m.in. Christa, Polch, Wróblewski, Rosiński. Wszystkie ich komiksy pochłaniałam kiedyś na potęgę, czyhając na kolejne. Niektóre z komiksów zawartych w obu tomach znam z osobnych zeszytów, bo "Relaxa" jako takiego nie pamiętam. Zniknął,zanim zaczęłam przygodę z komiksem.
więcej Pokaż mimo toHistorie...