rozwińzwiń

Vahanara!

Okładka książki Vahanara! Mieczysław Derbień, Bogusław Polch, Grzegorz Rosiński, Andrzej Sawicki, Ryszard Siwanowicz, Jerzy Wróblewski
Okładka książki Vahanara!
Mieczysław DerbieńBogusław Polch Wydawnictwo: Kultura Gniewu komiksy
80 str. 1 godz. 20 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
Kultura Gniewu
Data wydania:
2023-05-23
Data 1. wyd. pol.:
1980-01-01
Liczba stron:
80
Czas czytania
1 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367360449
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki AKT #31 Tadeusz Baranowski, Wojciech Birek, Paulina Broma, Krzysztof Churski, Filip Fiuk, Michał Gasewicz, Szymon Gumienik, Wojciech Jama, Karol Jesiołkiewicz, Jan Kaczmarczyk, Piotr Kasiński, Zbigniew Kasprzak, Marek Latasiewicz, Małgorzata Lewandowska, Krzysztof Lipiński, Wojciech Łowicki, Edward Lutczyn, Melon, Andrzej Olaf Nowakowski, Wojciech Odroń, Krzysztof Otorowski, Paweł Przygoda, Grzegorz Rosiński, Greg Rucka, Michał Siromski, Jacek Skrzydlewski, Rafał Śladowski, Dawid Śmigielski, Ewa Sokołowska, Marek Szyszko, Robert Trojanowski, Grzegorz Wawrzyńczak, Stefan Weinfeld, Piotr Wojciechowski, Jarosław Wojtasiński, Dawid Żurawski, Zvyrke
Ocena 7,0
AKT #31 Tadeusz Baranowski,...
Okładka książki Legendy polskie Leszek Moczulski, Grzegorz Rosiński, Barbara Seidler
Ocena 4,9
Legendy polskie Leszek Moczulski, G...
Okładka książki Człowiek za burtą Władysław Krupka, Grzegorz Rosiński
Ocena 6,9
Człowiek za burtą Władysław Krupka,&n...
Okładka książki Gotycka komnata Władysław Krupka, Grzegorz Rosiński
Ocena 6,8
Gotycka komnata Władysław Krupka,&n...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Izuna Bruno Letizia, Carita Lupattelli, Saverio Tenuta
Ocena 8,0
Izuna Bruno Letizia, Cari...
Okładka książki Skorpion - wyd. zbiorcze tom 2 Stephen Desberg, Enrico Marini
Ocena 6,9
Skorpion - wyd... Stephen Desberg, En...
Okładka książki Geiger Gary Frank, Geoff Johns
Ocena 7,3
Geiger Gary Frank, Geoff J...
Okładka książki Jeż Jerzy #1 Tomasz Lew Leśniak, Rafał Skarżycki
Ocena 7,3
Jeż Jerzy #1 Tomasz Lew Leśniak,...
Okładka książki Parker. Tom 1 Darwyn Cooke, Richard Stark
Ocena 8,4
Parker. Tom 1 Darwyn Cooke, Richa...

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2192
2016

Na półkach:

POPKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/vahanara-recenzja-komiksu/

Twarda oprawa nowego wydania skrywa przed czytelnikiem nie jedną, nie dwie a aż trzy kultowe historie z segmentu fantastyki naukowej, które w latach 70. mocno rozgrzewały wyobraźnię czytelników.

Intensywną kosmiczną rozgrzewkę stanowi tu tytułowy komiks Vahanara! (adaptacja książki francuskiego pisarza SF) autorstwa duetu Jerzy Wróblewski, Mieczysław Derbień. Opowieść skupia się tu na międzyplanetarnych pilotach, którzy giną wraz ze swoimi jednostkami w tajemniczych okolicznościach. Historia jest dość krótka, ale na tyle treściwa, że nadal potrafi przykuć uwagę czytelnika. Warto również nadmienić, że niektóre poruszone tu treści (niegdyś czysty futuryzm) dziś powoli zaczynają stawać się rzeczywistością (sztuczna inteligencja). Jeśli chodzi o rysunki, to prezentują się one dobrze, stawiając tu głównie na cieszący oko czytelnika realizm.

Po takim wstępie można w całości zanurzyć się w dziele Najdłuższa podróż. Panowie Ryszard Siwanowicz i Andrzej Sawicki poruszają tu tematykę podróży w czasie i zabierają czytelnika do epoki Kredy. Specyfika czasu miejsca akcji sprawia, że bardziej mamy tu do czynienia z niezłą historią przygodową niż typowym dziełem sci-fi. Nie zmienia to jednak faktu, że scenariusz czyta się dość przyjemnie. Duża w tym również zasługa oprawy graficznej, w której widać cały kunszt i geniusz Grzegorza Rosińskiego.

Na sam koniec na czytelników czeka historia Spotkanie (Rysunki: Bogusław Polch, Scenariusz: Ryszard Siwanowicz). Rozdział ten jest zdecydowanie najkrótszy, ale na pewno nie umniejsza to jego niesamowitości. Historia ze względu na swój rozmiar ma swoje pewne niedociągnięcia, ale w ciekawy sposób porusza kwestię spotkania dwóch nieznanych sobie kosmicznych cywilizacji, do którego dochodzi na naszej planecie. Tym, co najbardziej wyróżnia komiks z dostępnego tu grona, są Rewelacyjne rysunki. Bogusław Polch swoim artystycznym geniuszem potrafi przyćmić nawet samego Rosińskiego, co powinno być wielką zachętą dla wielu dojrzałych miłośników powieści graficznych....

POPKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/vahanara-recenzja-komiksu/

Twarda oprawa nowego wydania skrywa przed czytelnikiem nie jedną, nie dwie a aż trzy kultowe historie z segmentu fantastyki naukowej, które w latach 70. mocno rozgrzewały wyobraźnię czytelników.

Intensywną kosmiczną rozgrzewkę stanowi tu tytułowy komiks Vahanara! (adaptacja książki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
934
259

Na półkach: , , ,

Jakiś czas temu mieliśmy w firmie jubileuszowe targi branżowe - kilkunastu wystawców, konkursy z nagrodami, coś na ząb i tym podobne sprawy. W czasie rozmowy z przedstawicielem jednego z producentów, padło hasło, które bardzo mi się spodobało. Usłyszałem bowiem, że my nie jesteśmy starzy, my po prostu jesteśmy retro. I ja się pod tymi słowami szanownego kolegi podpisuję wszystkim kończynami. Zresztą pasuje ono idealnie do komiksu "Vahanara!...", który w ostatnim czasie wylądował u mnie na warsztacie, zabierając mnie w sentymentalną podróż do czasów młodości.

Powiedzmy sobie wprost, jestem zwykłym gościem, który za dzieciaka czytał dużo komiksów i na starość odnalazł na powrót miłość do nich (o czym już wielokrotnie wspominałem). Dlatego też nie zamierzam się mądrować, jaki to ze mnie znawca dziejów polskich historii obrazkowych, bo moja wiedza w tym temacie jest skromna i tak naprawdę każdego dnia uczę się czegoś nowego. Zostawiam to tym, którzy mają ją dużo większą ode mnie. Oczywiście takie nazwiska jak Wróblewski, Rosiński czy Polch są mi jak najbardziej znane, bo będąc kaszojadem wciągałem stworzone przez nich historie, mimo, że wielokrotnie skierowane były do dużo starszej publiki, niż moja osoba. "Figurki z Tilos", "Skradziony Skarb", "Legendy Wyspy Labiryntu", "Binio Bill", "Thorgal", "Szninkiel", "Yans", "Funky Koval" czy "Wiedźmin" - to tylko część tytułów, które przeszły przez moje ręce i utkwiły w mojej głowie na długie lata. Nie będę ukrywał, że podczas lektury omawianego zbioru w moim oku zakręciła się nostalgiczna łezka. Fajnie było wrócić do miejsca i czasu, w którym zaczęła się komiksowa przygoda Mariusza.

Ok, pogadałem sobie, także przejdźmy do opinii. Album składa się z trzech opowiadań - "Vahanara!", "Najdłuższa Podróż" oraz "Spotkanie" - utrzymanych w stylistyce science-fiction, które swoje premiery miały w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku.

Zacznijmy od "Vahanary!", czyli opowieści o dwójce astronautów, wyruszających w międzyplanetarną podróż, w poszukiwaniu swoich zaginionych kolegów. Pierwszym, co zwraca uwagę czytelnika, to charakterystyczna kreska Jerzego Wróblewskiego, emanującą klasyczną stylistyką lat siedemdziesiątych (ubiór, fryzury, wąsy). Cała historia osadzona jest w bliżej nieokreślonej przyszłości. Autorzy wykorzystują w niej motyw sztucznej inteligencji, klimatem nawiązują natomiast do takich obrazów jak chociażby "Inwazja Porywaczy Ciał". Można również odnieść wrażenie, że cały ten futurystyczny świat stanowi tylko tło, dla iście sensacyjnej fabuły, snutej przez twórców. Ponadto dawno już nie spotkałem się z tak mocno rozbudowanymi dymkami - jest co czytać.

"Najdłuższa Podróż" to według mnie najsłabszy fragment tego albumu. Fabuła opowiadania skupia się na grupie naukowców, która wyrusza w przeszłość, do czasów prehistorycznych. No i to by było na tyle, bo w sumie, przez całą historię zastanawiałem się dokąd ona tak naprawdę prowadzi i jaki jest jej cel... Ok, podróże w czasie to temat bardzo nośny i w pełni się z tym zgadzam, ale w tym przypadku, autorzy scenariusza sami chyba do końca nie wiedzieli, co tak naprawdę chcą przekazać swoim czytelnikom... Nie wiem, być może robię się coraz bardziej wymagający i upierdliwy na starość??... Na plus piękne prace Grzegorza Rosińskiego, które po prostu zwalają z nóg. I właśnie dla nich przede wszystkim, warto zapoznać się z "Najdłuższą Podróżą"...

Na zakończenie dostajemy "Spotkanie". Krótką, konkretną historię, przedstawiającą starcie samotnego człowieka z grupą obcych. Świetnie zilustrowaną, z lekką nutą psychodelii oraz zaskakującym twistem. Jak dla mnie numero uno tego zbioru.

Podsumowując, lekturę "Vahanary!..." mogę z czystym sumieniem nazwać sentymentalną podróżą do przeszłości. I mimo tego, że trochę ponarzekałem, to dzięki niej przypomniałem sobie to wszystko, za co w dzieciństwie pokochałem historie obrazkowe.

Tyle ode mnie... Do usłyszenia...

Jakiś czas temu mieliśmy w firmie jubileuszowe targi branżowe - kilkunastu wystawców, konkursy z nagrodami, coś na ząb i tym podobne sprawy. W czasie rozmowy z przedstawicielem jednego z producentów, padło hasło, które bardzo mi się spodobało. Usłyszałem bowiem, że my nie jesteśmy starzy, my po prostu jesteśmy retro. I ja się pod tymi słowami szanownego kolegi podpisuję...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1187
827

Na półkach:

Cudze chwalicie, swego nie znacie... - to piękne i jakże mądre przysłowie znalazło dziś potwierdzenie również i na polu polskiego komiksu. Oto bowiem Wydawnictwo Kultura Gniewu sięgnęło po wspaniałą opowieść z lat 80-tych pt. „Vahanara! Najdłuższa podróż”, odświeżyło ją i dodało intrygującą historię o tytule „Spotkanie”, które dopełnia sobą dwóch oryginalnych opowieści. Efektem jest świetny komiks science fiction, którego nie powstydziliby się najwięksi, zachodni twórcy gatunku.

Jerzy Wróblewski i Mieczysław Derbień („Vahanara!”),Grzegorz Rosiński, Ryszard Siwanowicz i Andrzej Sawicki („Najdłuższa podróż”) oraz Bogusław Polch i Ryszard Siwanowicz („Spotkanie”)... - to znakomici twórcy zawartych w tym albumie historii, którzy stworzyli przed wielu latu klimatyczne, porywające akcją i jakże dla nas dziś klasyczne opowieści science fiction - o tajemnicach kosmosu, pierwszym kontakcie z obcą rasą, zagrożeniach dla ludzkości oraz podróżach w czasie, które nie mogą przynieść niczego dobrego. I oczywiście można powiedzieć, że wszystko to już kiedyś było..., ale zapewniam was, że nie w takiej formie i nie w takiej postaci...

„VAHANRA!” - pierwsza z opowieści przedstawia świat odległej przyszłości, gdy oto Ziemia staje wobec nieznanego zagrożenia, jakim są znikające kosmiczne okręty i ich załogi. Sprawą tą zajmuje się m.in. duet odważnych gwiezdnych pilotów - Valros i Glenn, którzy bardzo szybko wpadną na trop przerażającej, ale też i zaskakującej swoją postacią siły, która odpowiada za owe zaginięcia...

To klimatyczna, poprowadzona z rozmachem, zaskakująca swoim scenariuszem i przede wszystkim nawiązująca w piękny sposób do klasycznych historii o superbohaterach - choć tym razem w formie mocnego science fiction, opowieść. Jej strony wypełnia kosmiczna podróż, walka, zagadkowe śledztwo oraz szczypta dobrego humoru, któremu nie sposób się oprzeć. To także dotknięcie znanego doskonale problemy postępu ludzkości, który nie zawsze musi nieść tylko i wyłącznie dobre rzeczy…

Ilustracyjnie jest tu również bardzo klasycznie - ta lekka i zarazem nieco surowa kreska Jerzego Wróblewskiego, która kojarzy się z miejsca z innymi dziełami tego legendarnego twórcy, ale która też i oczarowuje nas swoim jakże specyficznym spojrzeniem na obraz kosmicznego science fiction. I nie powiem, łezka w oku może się zakręcić podczas spotkania z tą historią...

„NAJDŁUŻSZA PODRÓŻ” - druga z opowieści zabiera nas w podróż w czasie, ze świata odległej przyszłości (no dobrze, lata 90-te XX stulecia) do prehistorii, na pokładzie nowoczesnego chronolotu. W skład załogi podróżników w czasie wchodzi dwóch młodych naukowców - Andrzej i Rych, dla których będzie to pierwsza wyprawa w czasie. Celem misji jest sfilmowanie dzikich gadów... Na miejscu bardzo szybko okazuje się, że naukowa i poznawcza misja zamieni się w walkę o przetrwanie...

To klasyczna, piękna i fascynującą historia o podróży w czasie, podczas której mamy przyjemność odkrywać barwne przygody załogantów chronolotu, cieszyć oko światem dinozaurów oraz korzystać ze świetnego humoru, jakim raczą nas tutaj twórcy tej opowieści. I choć być może nie ma tu wielkich zaskoczeń i nagłych zwrotów akcji..., to sama lektura jest dla nas wielką przyjemnością i niezwykle nostalgicznym doświadczeniem.

Ilustracyjnie mamy tu zaś do czynienia z malowniczymi, pociągniętymi lekką i płynną kreską, ale też i oczywiście charakterystycznie dla lat 80-tych lekko kanciastymi, rysunkami. Tu zachwycają nas oczywiście w głównej mierze ilustracje dinozaurów, które mają w sobie coś naprawdę wyjątkowego i pięknego. Całości pozytywnego efektu dopełnia zaś dobre kadrowanie oraz przyjemna i idealnie dobrana dla każdej ze scen, kolorystyka.

„SPOTKANIE” - trzecia i zarazem najkrótsza z opowieści przedstawia burzliwe losy pewnego kierowcy ciężarówki, który pada ofiarą próby porwania przez... Obcych. Szkopuł jednak w tym, że ci przeceniają swoje siły wobec charakternego kierowcy, który okazuje się być naprawdę dobrym graczem w te klocki..., jak i również kimś jeszcze, kimś bardzo zaskakującym...

Przyznam szczerze, że jest to moja ulubiona historia w tym albumie, które urzekła mnie swoją prostotą, urokliwą naiwnością oraz świetnym poczuciem humoru, który objawia się tyleż w zachowaniu Obcych, co i w końcowym fragmencie relacji. I oczywiście znajdziemy tu coś na wzór lekkiego pastiszu amerykańskiego science fiction rodem z lat 70-tych..., ale to też czyni ten tekst tak ciekawym i na swój sposób wyjątkowym.

Wizualnie jest również dobrze, gdy oto nasz wzrok cieszą malownicze, nasycone dynamiką i bardzo ciekawie skadrowane rysunki, które zachwycają nas również pod względem cieniowania oraz idealnie dobranej, bardzo mocnej i jaskrawej kolorystyki. I znów można powiedzieć, że ilustracje te mają w sobie magię i kwintesencję filmowego i komiksowego science fiction rodem sprzed półwiecza.

Piękne jest to, że wielu z nas może przypomnieć sobie po latach ten album, a jeszcze więcej poznać go po raz pierwszy. Bo to jest klasyka, sztuka, znakomita zabawa konwencją science fiction i klimat, któremu nie można się oprzeć, jeśli oczywiście lubimy ten literacki nurt. Przede wszystkim jest to znakomita rozrywka, dobra zabawa i coś, co wydaje się szczególnie ważnym - hołd dla twórców tego albumu, którzy byli i zawsze będą wielkimi artystami i mistrzami.

Komiksowy album „Vahanara! Najdłuższa podróż”, to rzecz wspaniała, piękna w swym okazałym wydaniu i mająca do zaoferowania porcję dobrej, porywającej fantastyki w naszym rodzimym wydaniu. Dlatego też gorąco zachęcam was do odkrycia tej perełki – naprawdę warto to zrobić. Polecam!

Cudze chwalicie, swego nie znacie... - to piękne i jakże mądre przysłowie znalazło dziś potwierdzenie również i na polu polskiego komiksu. Oto bowiem Wydawnictwo Kultura Gniewu sięgnęło po wspaniałą opowieść z lat 80-tych pt. „Vahanara! Najdłuższa podróż”, odświeżyło ją i dodało intrygującą historię o tytule „Spotkanie”, które dopełnia sobą dwóch oryginalnych opowieści....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1852
374

Na półkach:

Wszystko to już było - najpierw w PRL-u, a potem, kilka dekad później, za sprawą antologii komiksów z "Relaxu" opublikowanej (jak na razie) w trzech tomach przez Egmont. A mimo to naprawdę warto sięgnąć po ten zbiór komiksowej fantastyki w wydaniu polskim. Po pierwsze, żeby sobie przypomnieć, dlaczego Wróblewski, Rosiński i Polch zostali klasykami polskiego komiksu - a podziwianiu ich umiejętności sprzyja niewątpliwie format tej publikacji. Same historie również są ciekawe, zajmujące (choć "Vahanara! wystawia czytelnika na próbę pokładami tekstu) - pewne ich elementy są tu niemal wizjonerskie, a inne oczywiście ramotowate, choć ma to pewien sentymentalny powab. Po drugie - dla dodatków. Kultura Gniewu dotarła do Ryszarda Siwanowicza, jednego ze scenarzystów (dwóch spośród zamieszczonych tu opowieści) i namówiła go do ciekawych wspomnień. Na koniec Maciej Jasiński dorzucił kompetentne opracowanie tematu komiksowej eksploracji SF w wydaniu polskim. W tle tego omówienia ciekawe ilustracje, z których dowiemy się m.in. jak wyglądałaby "Ekspedycja", gdyby rysował ją Rosiński, Wróblewski czy Kasprzak, a nie Polch. Są i biogramy. No i okładka - Krzysztof Owedyk aka Prosiak oddał hołd Wróblewskiemu i jest to również, przynajmniej w moim przekonaniu, wartość dodana.

Wszystko to już było - najpierw w PRL-u, a potem, kilka dekad później, za sprawą antologii komiksów z "Relaxu" opublikowanej (jak na razie) w trzech tomach przez Egmont. A mimo to naprawdę warto sięgnąć po ten zbiór komiksowej fantastyki w wydaniu polskim. Po pierwsze, żeby sobie przypomnieć, dlaczego Wróblewski, Rosiński i Polch zostali klasykami polskiego komiksu - a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7934
6789

Na półkach: , , ,

RELAX Z FANTASTYKĄ NAUKOWĄ

W latach 80. XX wieku Krajowa Agencja Wydawnicza wypuściła album zbierający dwie opowieści SF znane z łam magazynu „Relax”. Były to „Vahanara!” i „Najdłuższa podróż”. Teraz, parę dekad później, Kultura Gniewu wznawia rzecz i jeszcze dorzuca do niej jedną historię. No i oprócz tego porcję tekstów zza kulis, co też przecież warto wspomnieć. Efekt? Rzecz, którą powinien poznać każdy miłośnik peerelowskiego komiksu fantastycznego, jeśli jeszcze dotąd nie czytał tych historii.

Tytułowa „Vahanara!” to opowieść o serii zaginięć statków kosmicznych. Wzmocnione zostają środki bezpieczeństwa, ale nic to nie daje – kolejne jednostki tracą stateczność i ciąg, odlatując w nieznane i tak to wygląda. Rodzą się więc obawy, że całej planecie może coś zagrażać, a zatem trzeba wysłać do akcji specjalną flotę bojową. Ale jaka zagadka kryje się za tym wszystkim?
„Najdłuższa podróż” zabiera nas natomiast w podróż w… czasie. Odkąd w połowie lat 90. XX wieku udaje się teoretycznie opracować tego typu skoki, a trzy dekady później pojawiają się pierwsze chronoloty, ludzie zaczynają badać odległe epoki. A teraz nadchodzi czas by dwaj kandydaci, Andrzej i Rych, zanurzyli się w odmęty czasu i sfilmowali olbrzymie gady epoki kredowej. Co czeka na nich w nieprzyjaznym świecie dinozaurów?
Wreszcie w trzeciej opowieści, „Spotkaniu”, kierowca ciężarówki „Intertrans” zatrzymuje się w pewnej okolicy, by odkryć, że został zwabiony na statek obcych. Co go tam czeka? I o co tu chodzi?

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/06/vahanara-ryszard-siwanowicz-mieczysaw.html

RELAX Z FANTASTYKĄ NAUKOWĄ

W latach 80. XX wieku Krajowa Agencja Wydawnicza wypuściła album zbierający dwie opowieści SF znane z łam magazynu „Relax”. Były to „Vahanara!” i „Najdłuższa podróż”. Teraz, parę dekad później, Kultura Gniewu wznawia rzecz i jeszcze dorzuca do niej jedną historię. No i oprócz tego porcję tekstów zza kulis, co też przecież warto wspomnieć. Efekt?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1444
1444

Na półkach:

SCIENCE FICTION i pozamiatane. Nie mogę oprzeć się temu gatunkowi, więc komiks VAHANARA!, który jest zbiorem trzech opowieści, był wyborem naturalnym. Moją ciekawość podsyciło nazwisko Jerzego Wróblewskiego, którego BINIO BILLA ogromnie polubiłam - a tutaj odpowiada za rysunki do własnie VAHANARY!
Nie jest to oczywiście jedyna legenda komiksu, której kreskę i fantazję mogę podziwiać. Mamy Grzegorza Rosińskiego, Bogusława Plocha, Mieczysława Derbienia Ryszarda Siwanowicza oraz Andrzeja Sawickiego - to zacne grono zabrało mnie w bardzo ciekawą, a w jednym przypadku nawet NAJDŁUŻSZĄ PODRÓŻ.
Zaczynając od początku, czyli od tytułowej VAHANARY! kreski Jerzego Wróblewskiego, do której scenariusz napisał Mieczysław Derbień na podstawie książki Georges'a Murcie. To historia bardzo na czasie, ponieważ sięga po strach przed sztuczną inteligencją, o której dzisiaj się wiele mówi i przed którą się przestrzega (czy słusznie? czas pokarze). Jest w tej historii klasyczne SF, które odnalazłam nie tylko w samej fabule, ale także w rysunkach Wróblewskiego. Są drapieżne, chłodne i widz od razu wie, że to kosmiczna afera. Bohaterowie są bardzo... "tradycyjnie komiksowi" i przywodzą mi na myśl BATMANA, a szczególnie sposób przedstawienia JOKERA (możliwe, że to tylko osobiste wrażenie, które trudno wyjaśnić, a może jest coś w kolorach i w rysach - ostrych i bardzo ekspresyjnych). Zdziwiłam się trochę, że BINIO BILL był zupełnie inny, zdecydowanie łagodniejszy w pociągnięciach.
Co do samej fabuły VAHANARY!, to ją doceniam, ale nie jest moją ulubioną, zajmuje trzecie miejsce, ale to nie oznacza, że jest słaba. To bardzo dobra historia, którą można odczytywać na wiele sposobów, począwszy od oczywistych znaczeń, po te głębsze, takie jak właśnie sztuczna inteligencja, czy magia słowa VAHANARA! i to, jak niewiele wiemy o swoim umyśle. Powstaje naturlane pytanie, czy nasz mózg można zhakować?
Kolejną opowieścią jest NAJDŁUŻSZA PODRÓŻ kreski Grzegorza Rosińskiego, pióra Ryszarda Siwanowicza i Andrzeja Sawickiego. Tę historię czyta się zdecydowanie łatwiej i przyjemniej. Jest lekko napisana i ma duży do siebie dystans. To nie jest fabuła "na seria", autorzy mrugają do czytelnika i dowcipkują, a rysunki są swobodne, oczy mogą wesoło grasować po ilustracjach. Fabuła dotyczy poruszających wyobraźnię podróży w czasie. Tutaj nasi bohaterowie mają cofnąć się do ery dinozaurów, sfilmować te wielkie gady i wrócić. Sprawy oczywiście się komplikują, ale całość utrzymana jest w atmosferze Indiany Jonesa, gdzie bohaterowie żartują, walczą i znów żartują, by na końcu z uśmiechem napić się dobrego wina i wrócić do domu.
Ostatnia historia SPOTKANIE kreski Bogusława Polcha, pióra Ryszarda Siwanowicza jest najkrótsza i zarazem jest moją ulubioną. Bardzo podoba mi się kreska i kolory. Jest w tym komiksie jaskrawość życia i jego nieprzewidywalność, a sam finał nie tylko jest dowcipny i sprytny, ale także zaskakujący i trochę smutny. Nieświadomość - mówią - jest błogosławieństwem... ale czy aby na pewno? Co nas omija? Może właśnie przegapiliśmy najważniejszy moment naszego życia, bo postanowiliśmy leżeć cały dzień w łóżku?
VAHANARA!, to świetny zbiór komiksów SF. Kultura Gniewu jak zawsze spisała się na medal. Rewelacyjnie wydany, ponadto zadbano, by czytelnik dostał coś więcej niż same komiksy. Mamy fantastyczny wstęp Ryszarda Siwanowicza i wartościowy dodatek, tekst Macieja Jasińskiego. Dzięki tym bonusom możemy głębiej wejść w historie, oraz je lepiej zrozumieć. Bardzo polecam.

kosmos jest wielki
Wydawnictwo Kultura Gniewu
egzemplarz recenzencki

SCIENCE FICTION i pozamiatane. Nie mogę oprzeć się temu gatunkowi, więc komiks VAHANARA!, który jest zbiorem trzech opowieści, był wyborem naturalnym. Moją ciekawość podsyciło nazwisko Jerzego Wróblewskiego, którego BINIO BILLA ogromnie polubiłam - a tutaj odpowiada za rysunki do własnie VAHANARY!
Nie jest to oczywiście jedyna legenda komiksu, której kreskę i fantazję mogę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    21
  • Chcę przeczytać
    14
  • Posiadam
    10
  • Komiksy
    5
  • Komiks
    3
  • Fantastyka (Fantasy, SF, Horror)
    1
  • 2023
    1
  • Wydawnictwo Kultura Gniewu
    1
  • Komiksy, komiksy! Magiczne obrazki...
    1
  • 2024 w drodze na książkowy szczyt
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Vahanara!


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Quo Vadis Patrice Buendia, Cafu, Henryk Sienkiewicz
Ocena 6,0
Quo Vadis Patrice Buendia, Ca...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...

Przeczytaj także