Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać140
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ryszard Siwanowicz
7,0/10średnia ocena książek autora
139 przeczytało książki autora
58 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Польский комикс на фестивале «КомМиссия» в Москве (Komiks polski na festiwalu KomMissia w Moskwie)
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Relax - Antologia opowieści rysunkowych. Tom 1 Grzegorz Rosiński
7,5
Dla tych, którzy nie wiedzą czym był "Relax" śpieszę z wyjaśnieniem. To bodajże najbardziej znane czasopismo komiksowe, które ukazywało się w Polsce. Wszystko działo się jeszcze w czasach słusznie minionych, a dokładnie w latach 1976-1981, kiedy to na rynek trafiło 31 numerów tego magazynu. Dla ówczesnych fanów komiksu "Relax" był obowiązkowym punktem programu,
światełkiem pośród szarej, komunistycznej rzeczywistości. Magazyn współtworzyli tacy giganci polskiej sceny jak Rosiński, Christa, Szyszko czy Baranowski.
W roku 2016, w ramach obchodów stulecia polskiego komiksu, wydawnictwo Egmont postanowiło wypuścić na rynek wydanie zbiorcze najlepszych dzieł, które doczekały się publikacji w tym piśmie.
Pierwszy tom antologii był jednocześnie albumem z numerem 1000 w ramach Klubu Świata Komiksu. Publikacja wydana na najwyższym poziomie jakościowym, a i wydawnictwo zadbało o szum medialny wokół tego wydarzenia. Bo trzeba jasno powiedzieć, że dla ludzi, których dzieciństwo i młodość upłynęły podczas lektury "Relaxu", wydanie tej antologii na pewno było sporym
wydarzeniem. Ja urodziłem się kilka lat po tym, jak pismo przestało się ukazywać więc na temat nie patrzę przez filtr wspomnieniowy. Szanuję legendę, doceniam wysiłek Egmontu, z ciekawością zajrzałem do komiksowej izby pamięci. Nie ma jednak co zaklinać rzeczywistości. Większość z tych komiksów zestarzała się w fatalnym stylu. Z 13 opowieści przyjemnie czytało mi się
jedynie "Tajemnicę Kipu". Wizualnie broni się jeszcze Christa, fajnie popatrzeć na dojrzałe jak na tamte czasy ilustracje Wróblewskiego. I to niestety byłoby tyle jeśli chodzi o plusy. Gdyby nie kontekst historyczny to ta pozycja byłaby trudna do przebrnięcia. Polecam tylko fanom epoki, bo dla reszty spotkanie z polskim komiksem z tamtego okresu może być bolesnym doświadczeniem.
Relax - Antologia opowieści rysunkowych. Tom 1 Grzegorz Rosiński
7,5
To z kolei powrót do przeszłości. A zatem lektura dla nieco(?) starszych.
W słusznie minionych czasach PRL-u pojawiały się w sprzedaży zbiory komiksów pod nazwą "Relax". Były one bardzo różnej treści: fantastycznej, historycznej,kryminalnej... Pamiętam, że trudno je było dostać i pewna miła Pani z kiosku zostawiała je "pod ladą" mojemu starszemu bratu.
I teraz po tylu latach ktoś wpadł na pomysł, aby wydać niektóre z nich na ładnym papierze, i ogólnie w świeżej oprawie. Wszystko fajnie, ale teraz to już tak nie smakuje. Owszem z przyjemnością przeczytałam przede wszystkim "Najdłuższą podróż" (swoją drogą to ciekawe, że człowiek pamięta tak dobrze tę opowieść - dinozaury, a nawet imiona bohaterów). Niemniej jednak dziś nie robi to już takiego wrażenia. I my zmieniliśmy się/rozwinęliśmy się trochę i czasy inne, komiksów na rynku niezliczone ilości. Najpierw bardzo chciałam przejrzeć ten nowy "Relax", a gdy to już się stało, to jakieś takie rozczarowanie mnie ogarnęło...