Brud

Okładka książki Brud
Piotr C. Wydawnictwo: Novae Res Ekranizacje: Brud (2014) literatura piękna
250 str. 4 godz. 10 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2016-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-26
Liczba stron:
250
Czas czytania
4 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380832855
Ekranizacje:
Brud (2014)
Tagi:
frustracja ironia kariera konformizm poszukiwanie szczęścia praca relacje damsko-męskie rozczarowanie seks

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
2810 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
3
2

Na półkach:

Ta książka jest jak mądra dziwka. Przyjemna i daje do myślenia.

(nie to żebym korzystał z usług dziwki, ale tak mi się jakoś napisało i spodobało to porównanie.)

Życie to jest następne pięć minut. Reszta to wyobraźnia.
To cytat cytatu z książki „Brud”. Dlaczego cytat cytatu? Bo te słowa nie należą do Piotra C (Pokolenie Ikea) tylko do kogoś innego (Sławomir Mrożek). Ale czy to ma jakieś znaczenie?

No właśnie. Piotr C, Człowiek-tajemnica, którego pewnie kojarzysz z bloga Pokolenie Ikea karmi nas opowieściami. Opowieściami, które pokazują, że większość rzeczy, którymi się martwimy nie ma znaczenia. Że nic tak naprawdę nie jest ważne, oprócz nas samych i tego co teraz (i za 5 minut).

Po lekturze „Brudu” człowiek zaczyna zastanawiać się nad tym, co w jego życiu jest naprawdę istotne. Oto chyba w dobrej książce chodzi. Aby się po niej zastanawiać.

I ja też zacząłem. Od razu w głowie pojawiła się retrospekcja. Co ostatnio robiłem i co robiłem faktycznie dlatego, że tego chciałem.

"Bo każdy kryje w sobie jakiś brud."

Cały czas szukam własnej tożsamości i boję się tego, że nie będzie ona szczera. To ciągła walka ja vs społeczne zachowanie i oczekiwania. I mimo, że nie jestem skończonym idiotą, czasami łapię się na własnej głupocie.

Zadałem sobie pytanie, jaki jest mój brud. Co powinienem wyczyścić, czego powinienem się pozbyć. Bo lubię jak jest czysto. Mniej się przejmuję, jestem bardziej spokojny i odprężony. Jest mi lżej na duszy.

Bo życie nie jest ciężkie. To my sami dokładamy sobie ciężarów. Coraz więcej i więcej. Aż nie jesteśmy w stanie ich udźwignąć.

Zrozumiałem, że moim brudem jest moja obecność w social media. Zbyt duża, kosztem innych czynności jak np. czytanie dobrej książki czy spędzanie czasu z bliskimi. A czasu mam malutko z uwagi na moją wyczerpującą pracę w restauracji.

Usunąłem Facebooka z telefonu. Wyrzuciłem dziwkę za drzwi. Mam tylko menadżer stron aby móc dodawać nowe wpisy na fanpage. Na pc mam zablokowaną oś czasu dzięki tej wtyczce.

Facebook dla mnie nie istnieje. I jest mi z tym dobrze. Cudownie wręcz.

Messengera też usunąłem. Wróciłem do oldskulowych smsów (i mms-ów). One nie rozpraszają. Wysyłasz raz i koniec. A jak chcesz coś dłużej to po prostu dzwonisz (wiem, dla millenialsów brzmię teraz jak stary dziad).

Ile to razy pisałem elaboraty ze znajomymi na messengerze i myślałem: co my właściwie robimy. Zamiast zadzwonić do siebie, stukamy w te niewygodne dotykowe klawiaturki walcząc z chujowym słownikiem, który non stop źle podpowiada, zastanawiając się jaką emotkę dać na koniec zdania. Wtf.

"Żyjemy na Facebooku, śpimy z telefonem, kochamy się na niby, rozstajemy na zawsze."

Ludzie chcą żyć. Chcą emocji, a Facebook blokuje im dostęp do rzeczywistości.

Smutny paradoks jest taki, że ta książka nie powstałaby bez Facebooka. To tam Pokolenie Ikea rósł w siłę i dziś ma prawie 300 tys. lajków czym głośno chwali się na tylnej okładce „Brudu”.

Dlatego polecam być tam tylko po to, aby głosić światu (cały świat tam jest obecnie) co myślimy/tworzymy, a później szybko stamtąd uciekać.

I to jest mój brud, którego się pozbywam. Czasami trzeba zrobić przegląd, wynieść śmieci za drzwi. I robić to regularnie. Bo później zostaje już tylko zgniły syf, którego nie da się domyć.

Ta książka jest jak mądra dziwka. Przyjemna i daje do myślenia.

(nie to żebym korzystał z usług dziwki, ale tak mi się jakoś napisało i spodobało to porównanie.)

Życie to jest następne pięć minut. Reszta to wyobraźnia.
To cytat cytatu z książki „Brud”. Dlaczego cytat cytatu? Bo te słowa nie należą do Piotra C (Pokolenie Ikea) tylko do kogoś innego (Sławomir Mrożek). Ale...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 764
  • Chcę przeczytać
    842
  • Posiadam
    818
  • Teraz czytam
    64
  • Ulubione
    45
  • 2017
    41
  • 2018
    36
  • 2019
    23
  • 2017
    21
  • 2016
    17

Cytaty

Więcej
Piotr C. Brud Zobacz więcej
Piotr C. Brud Zobacz więcej
Piotr C. Brud Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także