Simon Montefiore jest historykiem, 10 lat poświęcił na badanie historii Rosji, znawcą epoki Stalina i historii Romanowów. To pierwsza jego książka, którą przeczytałam i jestem zachwycona lekkością jego pióra, umiejętnością połączenia ciekawej fabuły z świetnym tłem obyczajowym, historycznym i politycznym.
Na kartach "Saszeńki" zawarta jest prawda o Stalinowskiej Rosji, totalitarnym systemie, który opierał się na strachu, niepewności, terrorze i był pełen odrażających zbrodni.
Książka ta jest historią Saszeńki, młodej panienki pochodzącej z rodziny bogatych rosyjskich Żydów, która pod wpływem wuja staje się zagorzałą komunistką. To właśnie było moje największe zaskoczenie w tej historii, bo sądziłam, że będzie to historia o walce z komunizmem, a tu otrzymałam świetnie nakreślony los jednej z tysięcy pewnie takich historii - o kobiecie, która jest zafascynowana komunizmem, Stalinem, wierzy, że w imię ideologii można poświęcić rodzinę, przyjaciół i ludzkie życie. 20 lat później jest już żoną dobrze ustawionego komunisty, kochającą matką i redaktorem wzorcowego pisma dla kobiet radzieckich. Jej życie wydaje się idealne, jednak zakochuje się i to staje się przyczyną aresztowania. Tu dopiero poznajemy mechanizmy działania bolszewików: terror, denuncjacje, fałszywe zeznania, tortury, brak człowieczeństwa i jakichkolwiek wartości.
Historia Saszeńki i dramatyczne przeżycia jej rodziny to przykład tysięcy losów Rosjan, którzy uwierzyli w ideały rewolucji, nowe państwo, a potem bez ostrzeżenia stali się nagle wrogami ojczyzny.
Powieść odsłania ciemne mechanizmy polityki i bezsilność człowieka wobec systemu, który w jednej chwili potrafił go unicestwić.
Świetnie ukazuje w jaki sposób inteligentni i wykształceni ludzie ulegali propagandzie, stając się trybami machiny, a często także jej ofiarami.
Książka wciąga, trzyma w napięciu i przeraża okrucieństwem tamtych lat. Czyta się ją jednym tchem, jest wzruszająca, smutna i zmusza do refleksji.Zarwałam noc, żeby ją przeczytać i na pewno pozostanie w pamięci na długo.

Simon Montefiore jest historykiem, 10 lat poświęcił na badanie historii Rosji, znawcą epoki Stalina i historii Romanowów. To pierwsza jego książka, którą przeczytałam i jestem zachwycona lekkością jego pióra, umiejętnością połączenia ciekawej fabuły z świetnym tłem obyczajowym, historycznym i politycznym.
Na kartach "Saszeńki" zawarta jest prawda o Stalinowskiej Rosji,...