Freddie Mercury i ja
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Mercury and Me
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 2016-09-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 1995-01-01
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327155726
- Tłumacz:
- Maciej Pertyński
- Tagi:
- Freddie Mercury queen wokaliści brytyjscy aids hiv wspomnienia
Gdy Jim Hutton po raz pierwszy zobaczył Freddiego, nie rozpoznał wielkiej gwiazdy rocka. Także w kolejnych latach nie traktował go jak idola. Zostali przyjaciółmi, nierozłącznymi kompanami i kochankami. Ekscentryczny i kontrowersyjny na scenie, w życiu prywatnym Freddie Mercury był wrażliwym i serdecznym mężczyzną. Uwielbiał wystawne imprezy, ale też pragnął bliskości i uczucia.
Hutton pisze szczerze, ale z klasą. Jego historia jest jak przepustka do nieznanego świata muzycznej legendy, daleka od sensacji rodem z brukowej prasy. Jest opowieścią pełną osobistych wspomnień oraz intymnych szczegółów. Hołdem dla Freddiego – człowieka, którego świat nigdy naprawdę nie poznał.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 945
- 494
- 224
- 51
- 40
- 27
- 22
- 19
- 15
- 11
Cytaty
Nie jestem bardzo religijny, ale wierzę, że kiedyś spotkam znowu Freddiego. Nie wiem jak, ale tak będzie. Kiedy rozmawiałem z Joem i zeszliśmy na temat śmierci, powiedział: - Nie martw się. Jeśli umrę przed tobą, opowiem mu o wszystkim, co tu się działo. - Nie będziesz musiał - odparłem z uśmiechem. - On wie.
Opinia
Tuż po śmierci Freddiego chłonęłam wszystko, co dotyczyło zarówno jego, jak i zespołu, bo jednak dla mnie był on integralną częścią Queen. Kiedy przeczytałam sobie broszurkę (bo inaczej trudno to nazwać) o Freddiem jako o rozwiązłym pedale, który pie....ł każdego, kto nie uciekał na drzewo, postanowiłam ograniczać się już do pozycji poświęconych całemu zespołowi. Dlatego długo wzbraniałam się przed kupnem książki Jima Huttona, bo z góry założyłam, że to kolejny facet, który postanowił zarobić na tym, że był zaliczony przez wokalistę Queen. Cóż, teraz wiem, że się pomyliłam. Bez względu na to, jakie intencje przyświecały Huttonowi podczas pisania książki, ja odniosłam wrażenie, że to była próba przeżycia żałoby. Nie bardzo mógł to zrobić po śmierci ukochanego, bowiem nagle okazało się że pozostał zupełnie sam. Owszem, można powiedzieć, że sprzedał prywatność swoją i co gorsze prywatność ukochanego mężczyzny, który akurat starał się nie afiszować przed światem ze swoim życiem prywatnym. Tylko z uwagi na publikacje typu wspomniana wcześnie broszurka, może lepiej, że pokazał Freddiego od strony może nie idealnego człowieka, bo i imprezy i szał zakupów też tu jest, ale z tej bardziej ludzkiej a mnie gwiazdorskiej strony. Czy jednak książka Huttona pokazuje prawdziwe oblicze lidera Queen? Śmiem wątpić. Sam Freddie śpiewał (napisaney przez siebie tekst) "Oh, yes, I'm the great pretender", więc niewykluczone, że pod koniec życia w ogóle sam zgubił się pośród odgrywanych przez siebie ról. Jak dla mnie "Freddie Mercury i ja" ukazuje nie tyle Freddiego, jakim był naprawdę, co Freddeigo jakim go widział zakochany w nim mężczyzna. Ale cieszę się, że tę romantyczną twarz wybitnego muzyka i "wielkiego aktora" dane mi było poznać.
Tuż po śmierci Freddiego chłonęłam wszystko, co dotyczyło zarówno jego, jak i zespołu, bo jednak dla mnie był on integralną częścią Queen. Kiedy przeczytałam sobie broszurkę (bo inaczej trudno to nazwać) o Freddiem jako o rozwiązłym pedale, który pie....ł każdego, kto nie uciekał na drzewo, postanowiłam ograniczać się już do pozycji poświęconych całemu zespołowi. Dlatego...
więcej Pokaż mimo to