Książka opowiada o życiu Nelli, jej nadziejach, marzeniach, miłości, kochającej rodzinie...
Czytałam kilkakrotnie i jeszcze na pewno do niej wrócę. Za każdy razem tak samo bardzo mnie wzrusza, a na koniec zmusza do refleksji, że czasem nie wszystko idzie tak jakbyśmy sobie tego życzyli, ale to wcale nie znaczy, że tak jest gorzej, tak jest po prostu inaczej. Warto docenić to co się ma, póki jest, iż tęsknić i płakać za tym, czego nigdy mieć nam nie będzie dane.

Książka opowiada o życiu Nelli, jej nadziejach, marzeniach, miłości, kochającej rodzinie...
Czytałam kilkakrotnie i jeszcze na pewno do niej wrócę. Za każdy razem tak samo bardzo mnie wzrusza, a na koniec zmusza do refleksji, że czasem nie wszystko idzie tak jakbyśmy sobie tego życzyli, ale to wcale nie znaczy, że tak jest gorzej, tak jest po prostu inaczej. Warto docenić...

Przepiękna książka o miłości, poświęceniu. Oczywiście koniec mnie mocno zasmucił, bo myślałam, że jak Franco umrze, to ksiądz Renato zrzuci habit i zwiąże się na starość z Nellą... ale niestety. Musiał biedny przeżyć jej śmierć. Nie lubię jak książka kończy się nie tak jak chciałam. Ale była świetna!!

Przepiękna książka o miłości, poświęceniu. Oczywiście koniec mnie mocno zasmucił, bo myślałam, że jak Franco umrze, to ksiądz Renato zrzuci habit i zwiąże się na starość z Nellą... ale niestety. Musiał biedny przeżyć jej śmierć. Nie lubię jak książka kończy się nie tak jak chciałam. Ale była świetna!!

Dobrze się ją czyta, natomiast cięźko odpowiedzieć na pytanie o czym ona właściwie jest. Jak na sagę rodzinną to trochę za krótko i za bardzo "po łebkach". Jak i miłości-to samo. Ale historia sama w sobie bardzo ładna. Natomiast wydawnictwo tete a tete właściwie streściło główną fabułę na końcu książki, wyjawiając tym samym przebieg akcji. Polecam nie czytać opisu na okładce.

Dobrze się ją czyta, natomiast cięźko odpowiedzieć na pytanie o czym ona właściwie jest. Jak na sagę rodzinną to trochę za krótko i za bardzo "po łebkach". Jak i miłości-to samo. Ale historia sama w sobie bardzo ładna. Natomiast wydawnictwo tete a tete właściwie streściło główną fabułę na końcu książki, wyjawiając tym samym przebieg akcji. Polecam nie czytać opisu na okładce.

chętnie kiedyś do niej wrócę

chętnie kiedyś do niej wrócę