Meteorolog
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Météorologue
- Wydawnictwo:
- Noir sur Blanc
- Data wydania:
- 2016-10-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-10-20
- Liczba stron:
- 166
- Czas czytania
- 2 godz. 46 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373926103
- Tłumacz:
- Anna Michalska
- Tagi:
- Aleksiej Vangengheim stalinizm
Olivier Rolin często bywał w Rosji. Pewnego razu natrafił na archiwalne dokumenty, złożone głównie z rysunków. Ich autorem był Aleksiej Vangengheim (o dalekich korzeniach holenderskich), zesłany na daleką północ - podobnie jak miliony innych osób za Stalina, i jak setki tysięcy innych – rozstrzelany. Naukowiec, twórca i pierwszy dyrektor służb meteorologicznych Związku Radzieckiego (w 1929 r.). Podczas lat swojego uwięzienia na Sołowkach wysyłał rysunki i kolejne karty zielnika do swojej córki, która w chwili jego aresztowania miała cztery lata. Dzięki tej korespondencji i opowieści Rolina możemy obserwować od początku do końca, a nawet jeszcze post mortem, życie ofiary terroru stalinowskiego. Aleksiej Vangengheim został rozstrzelany w listopadzie 1937 r., w tym samym czasie co 1111 innych zesłanych. Jego rodzina oficjalne zawiadomienie o śmierci otrzymała dużo później, przez długi czas zadręczając się pytaniami o powód braku wiadomości od niego. I dopiero po 60 latach śledztwo pozwoliło ustalić fakty i odnaleźć miejsce egzekucji, trzymane w tamtym czasie w tajemnicy. Przez tę opowieść o życiu z jednej strony banalnym (biorąc pod uwagę ówczesny ogromny zasięg zsyłek), a z drugiej strony pouczającym, Olivier Rolin zanurza nas w historię stalinowskiego szaleństwa i jednocześnie oddaje hołd uczonemu i ojcu rodziny, którego unicestwił horror tamtego czasu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 37
- 17
- 10
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Opinia
Aleksiej Vangenheim to typowy przypadek "ślepej sowieckiej sprawiedliwości". Rozstrzelany w latach stalinowskiego terroru (grudzień 1937) a wcześniej zesłany na Sołowki. Jego przypadek wydaje się tym dziwniejszy, gdyż był osobą państwu potrzebną. Był twórcą radzieckiej meteorologii, pierwszym dyrektorem służb meteorologicznych porewolucyjnego państwa. Ba, był osobą wierzącą w komunizm i w Stalina osobiście! Nas już to nie dziwi - terror Jagody (później Jeżowa i Berii) najczęściej działał na ślepo, jakby chodziło o wykonanie planu zsyłek i straceń... Obywatele mieli się bać, a przede wszystkim miał się bać aparat partyjny.
Vangenheim słał z zesłania rozpaczliwe listy do ludzi z otoczenia Stalina z żarliwymi zapewnieniami o swojej niewinności. Nie wiedział, biedny, że każdy, który próbowałby interweniować w jego sprawie, byłby następną ofiarą. Przecież organa bezpieczeństwa są nieomylne...
Długą drogę do otworzenia umysłu przeżył też autor książki, lewicowy aktywista z 1968 r., który jednak nie dał się zaślepić "konieczności dziejowej" wynikającej z "naukowego marksizmu". Badając sprawę Vangenheima zapewne nie raz pomyślał sobie, że w tamtym miejscu i czasach mógłby bohatera swej książki spotkać jako towarzysza niedoli.
Na swoje szczęście, żyjąc nie tam i nie wtedy, włożył dużo pracy by przypomnieć postać nieszczęsnej ofiary. Przekopał się przez sterty dokumentów, dotarł również do cennych pamiątek po zamordowanym meteorologu, czyli do listów, które pisywał on do żony i córeczki. Listy te miały wręcz charakter zielnika, bowiem więzień rysował florą i faunę z miejsca zesłania. Jednocześnie zapewniał o swojej wielkiej miłości do Słońca Ludzkości. Ech, to nieprawdopodobne naiwniactwo "jajogłowych"...
Lapidarna relacja Rolina sprawia, że ta jednostkowa historia przemawia mocniej niż najdokładniejsze statystyki.
Aleksiej Vangenheim to typowy przypadek "ślepej sowieckiej sprawiedliwości". Rozstrzelany w latach stalinowskiego terroru (grudzień 1937) a wcześniej zesłany na Sołowki. Jego przypadek wydaje się tym dziwniejszy, gdyż był osobą państwu potrzebną. Był twórcą radzieckiej meteorologii, pierwszym dyrektorem służb meteorologicznych porewolucyjnego państwa. Ba, był osobą wierzącą...
więcej Pokaż mimo to