rozwiń zwiń

Traktat o łuskaniu fasoli

Okładka książki Traktat o łuskaniu fasoli
Wiesław Myśliwski Wydawnictwo: Znak Seria: Proza literatura piękna
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
832400680X
Tagi:
literatura polska Nagroda literacka Nike Nagroda Literacka Gdynia
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
1635 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1306
277

Na półkach: , ,

Zamiast opinii fragment:

„(…) Zacząłem na organkach, dostałem je od stryja Jana. Siedzieliśmy razu jednego ma brzegu lasu, pod dębem i stryj grał. Pięknie grał. Nawet z operetki grał kawałki. Nagle z dębu spadł żołądź stryjowi na głowę.

Przestał grać, spojrzał w górę i powiedział:

- O, może nawet na tym dębie.

- Co na dębie? – spytałem

- Powieszę się – powiedział. – Tylko na razie nie mów nikomu.

Przyłożył znów organki do ust, ale przeciągnął je tylko bez żadnego dźwięku i zamyślił się. Po czym dał mi te organki i powiedział:

- Masz. Mnie już niepotrzebne będą. A szkoda, żeby się marnowały. Dobre były organki. (…)

Tak że razu jednego, gdy znów przeliczyłem, ile mi się już uzbierało na ten saksofon, wydało mi się, że może by wystarczyło. (…)

Wtem któregoś dnia, jak grom z jasnego nieba, usłyszał ktoś w „kukuruźniku”, wymiana pieniędzy. Co to „kukuruźnik”? Nie samolot. Tak samo się mówiło na głośniki radiowe, instalowane, naturalnie jeśli ktoś chciał, w domach, gdzie była już elektryczność. A wymiana pieniędzy, wie pan, na czym polegała? Nie to, że nowe banknoty. Tylko, że za te nowe mógł pan trzy razy mniej kupić. Nie słyszał pan o takiej wymianie? To gdzie pan wtedy był? Zresztą nie ma to znaczenia. O saksofonie w każdym razie nie miałem już co marzyć. Nawet nie czułem złości, powiem panu. W ogóle nic nie czułem. Jedyne, co czułem, że nie mam po co dalej żyć. I postanowiłem się powiesić.

Robiłem tego dnia na słupie transformatorowym. A taki słup transformatorowy wyglądał jak duża litera A. Składał się z dwóch słupów, które u góry się schodziły, a niżej, dla wzmocnienia, połączone były poprzeczną belką. I na tej belce. Poprzedniego dnia pożyczyłem powróz u jednego gospodarza. I pod wieczór, gdy skończyłem robotę, pochowałem narzędzia do torby, torbę spuściłem na ziemię. Jeden koniec powroza uwiązałem na tej poprzecznej belce, na drugim zrobiłem pętlę. Włożyłem pętlę na szyję i miałem już łazami odczepić się od słupa, ale spojrzałem jeszcze w dół na ziemię i zobaczyłem stryja Jana. Stał z zadartą głową i patrzył, co robię. Nie, nie wydawało mi się. Widziałem go, o, tak jak tu pana widzę.

- Nie rób tego – powiedział. –Powiesiłem się i nie widzę różnicy(...).


Traktat o łuskaniu fasoli Wiesław Myśliwski

jednym słowem Mistrz

Zamiast opinii fragment:

„(…) Zacząłem na organkach, dostałem je od stryja Jana. Siedzieliśmy razu jednego ma brzegu lasu, pod dębem i stryj grał. Pięknie grał. Nawet z operetki grał kawałki. Nagle z dębu spadł żołądź stryjowi na głowę.

Przestał grać, spojrzał w górę i powiedział:

- O, może nawet na tym dębie.

- Co na dębie? – spytałem

- Powieszę się – powiedział. –...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    10 340
  • Przeczytane
    10 044
  • Posiadam
    2 128
  • Ulubione
    715
  • Teraz czytam
    539
  • Chcę w prezencie
    220
  • Literatura polska
    96
  • 2014
    67
  • 2021
    55
  • 2018
    55

Cytaty

Więcej
Wiesław Myśliwski Traktat o łuskaniu fasoli Zobacz więcej
Wiesław Myśliwski Traktat o łuskaniu fasoli Zobacz więcej
Wiesław Myśliwski Traktat o łuskaniu fasoli Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także