Mocna książka, przerażająca tym bardziej, że oparta na autentycznych wydarzeniach.
Tytułowe Miasto Boga to tani kompleks mieszkaniowy, tzw. favela, który powstał aby zapewnić dach nad głową i lepsze warunki życia mieszkańcom dzielnic nędzy zniszczonych powodzią. Miasto Boga zamieszkuje różnorodna społeczność-są tzw. porządni ludzie, ale są także bandyci, handlarze narkotyków i innej maści przestępcy i to o nich głównie jest ta książka.
Jest w niej dużo, bardzo dużo przemocy, napady, rabunki, zabójstwa, strzelaniny i gwałty są chlebem powszednim. Ludzie ciężko i uczciwie pracujący na utrzymanie swoich rodzin są określani mianem frajerów. Natomiast poważaniem i szacunkiem cieszą się bandyci zwący siebie chojrakami. Im bardziej brutalny i bezwzględny chojrak tym większe ma poważanie. Szacunek tym większy im większa liczba ofiar na jego koncie.
Między chojrakami nie ma żadnych zasad, a nawet jeśli są to bywają one bardzo płynne: to co dziś zabronione, jutro może być dozwolone. Wieloletni przyjaciele mogą stać się nagle wrogami, a odwieczni wrogowie-sojusznikami. Rzadko kto potrafi czytać, bo już kilkuletnie dzieci nie chodzą do szkoły tylko biegają z bronią i wysługują się bandytom. Zabić człowieka to dla nich nic szczególnego. Z resztą po co się uczyć i pracować na lepszą przyszłość skoro "bandyterka" daje wymierne korzyści od zaraz. Po co pracować uczciwie "na etacie" jeśli można napaść, obrabować czy dorobić się na handlu narkotykami i mieć kasę o wiele większą niż comiesięczna wypłata.
W tym wszystkim jest też oczywiście policja-gdyby ktoś chciał o to zapytać-chociaż często miałam co do tego wątpliwości czy to aby na pewno "stróże prawa".
Podsumowując: książka dobra, ale jest w niej wiele przemocy, dużo wulgaryzmów i trochę seksu (zazwyczaj brutalnego). Nie polecam wrażliwym czytelnikom :) wszystkim pozostałym jak najbardziej!

Mocna książka, przerażająca tym bardziej, że oparta na autentycznych wydarzeniach.
Tytułowe Miasto Boga to tani kompleks mieszkaniowy, tzw. favela, który powstał aby zapewnić dach nad głową i lepsze warunki życia mieszkańcom dzielnic nędzy zniszczonych powodzią. Miasto Boga zamieszkuje różnorodna społeczność-są tzw. porządni ludzie, ale są także bandyci, handlarze...