Barbarzyńca w Azji
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- Biblioteka
- Tytuł oryginału:
- Un barbare en Asie
- Wydawnictwo:
- Świat Literacki
- Data wydania:
- 2005-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-01-01
- Liczba stron:
- 181
- Czas czytania
- 3 godz. 1 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8388612190
- Tłumacz:
- Oskar Hedemann
- Tagi:
- podróże daleki wschód Azja Indie Chiny Japonia Malezja Indonezja
Książka powstała jako inspiracja wyprawą do Indii, Chin, Japonii, Malezji i Indonezji, którą autor rozpoczął w 1931 roku. Ta fascynująca opowieść przełamuje wszelkie schematy typowej relacji z podróży, zachowując jednocześnie najlepsze cechy stylu pisarza.
***
Barbarzyńca w Azji to utwór zainspirowany wyprawą do Indii, Chin, Japonii, Malezji i Indonezji, którą Henri Michaux rozpoczął w 1931 roku. Ta fascynująca opowieść przełamuje wszelkie schematy typowej relacji z podróży, zachowując jednocześnie najlepsze cechy stylu pisarza: ironię, liryzm, niepowtarzalne poczucie humoru. Michaux nie interesują krajoznawcze ciekawostki w osobistej, porywczej narracji próbuje dotrzeć do istoty duchowości i kultury ludów Azji, odsłaniając przy tym wiele tajemnic własnego wnętrza. Książka nieufna, niespokojna mogąca stać się ważnym impulsem do namysłu nad dziwnością i pięknem świata.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 54
- 26
- 7
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Ach, jakże gęsto tłumaczy się autor ze swojej książki. Nigdy chyba jeszcze nie spotkałam się z takim sumitowaniem.
Jednak, gdy próbowałam przebrnąć przez tę niewielką książeczkę, zrozumiałam usprawiedliwienia autora...
Jej kształt i formę zrzuca autor na swoją młodość, niewiedzę, naiwność. Jego ówczesne spostrzeżenia były mocno tymczasowe, pełne emocji, napięcia. Zastanawiam się co brał pisząc te stwierdzenia, co potęgowało jego odczucia podczas azjatyckich podróży.
Jego bardzo osobiste poszukiwania azjatyckiej duchowości, próby odkrycia ich sedna, dotarcia do jednej uniwersalnej prawdy życiowej wylewają się na karty książki. Każdą napotkaną sytuację potrafił on naciągnąć i wytłumaczyć w taki sposób, by była przydatna jego teorii. To naprawdę nieznośny zabieg.
Zarówno w przypadku opowieści o Indiach, Japonii czy Chinach, próbuje on w malarski sposób oddać pejzaż i atmosferę miejsc. Jednak jego zapalczywy, skrzący się emocjami styl powoduje, że całość wygląda dość miernie, naiwnie.
Poszukiwanie cech pierwotnych, cech fundamentalnych azjatyckich ludów jest motywem przewodnim. Próba nadania tematowi znamion uduchowienia trąci mocną egzaltacją i nieznośną manierycznością.
Rzeczywiście, ta literacka podróż nadaje się jedynie dla czytelników o mocnych nerwach i nadmiarze wolnego czasu.
Sam autor w nowej przedmowie pisze, że jego relacji brakuje zbyt wiele, by stała się realną...
Podoba mi się to samoumniejszanie, które ma pewne znamiona kokieterii, jednak nie są one aż tak rażące.
W zasadzie broni się tylko ten rozdygotany, efemeryczny nastrój opowieści, jednak to za mało, by docenić książkę i nadać jej rangę literatury.
To nie jest literatura. Nie dla mnie.
https://buchbuchbicher.blogspot.com/
Ach, jakże gęsto tłumaczy się autor ze swojej książki. Nigdy chyba jeszcze nie spotkałam się z takim sumitowaniem.
więcej Pokaż mimo toJednak, gdy próbowałam przebrnąć przez tę niewielką książeczkę, zrozumiałam usprawiedliwienia autora...
Jej kształt i formę zrzuca autor na swoją młodość, niewiedzę, naiwność. Jego ówczesne spostrzeżenia były mocno tymczasowe, pełne emocji, napięcia....
Ciekawy pomysł na reportaż z azjatyckich krajów. Mimo że pisany w latach 30-tych, nie przeszkadzało to w odbiorze, wiele się w tych państwach zmieniło i można potraktować tę pozycję jako coś w rodzaju historycznego zapisu tamtych czasów. Niestety, autor, mimo świetnego języka, za bardzo uogólnia, widać jego osobiste animozje, jedne kraje lubi bardziej, inne mniej, nie ma problemu z szufladkowaniem, z dobitnymi ocenami. To przeszkadzało w odbiorze książki, czyniło ją typowo subiektywną, bez próby zgłębienia szerszego kontekstu historii. Całość jednak tak w właśnie trzeba potraktować. Ale czytało się dobrze, płynnie, bez zgrzytów, z jakąś francuską manierą, poznając przeszłość (w najbardziej subiektywnej formie, rzecz jasna) Indii, Chin, Japonii, Malezji. Tych ostatnich to właściwie tylko niewielkie wycinki. Z drugiej strony, brałam pod uwagę czasy, w których powstała książka, dlatego ocena wyższa.
Ciekawy pomysł na reportaż z azjatyckich krajów. Mimo że pisany w latach 30-tych, nie przeszkadzało to w odbiorze, wiele się w tych państwach zmieniło i można potraktować tę pozycję jako coś w rodzaju historycznego zapisu tamtych czasów. Niestety, autor, mimo świetnego języka, za bardzo uogólnia, widać jego osobiste animozje, jedne kraje lubi bardziej, inne mniej, nie ma...
więcej Pokaż mimo toSlabe
Slabe
Pokaż mimo to12 / 2012
12 / 2012
Pokaż mimo to