rozwińzwiń

Pod okupacją i w Powstaniu. Wspomnienia konspiracyjne

Okładka książki Pod okupacją i w Powstaniu. Wspomnienia konspiracyjne Małgorzata Czerwińska-Buczek
Okładka książki Pod okupacją i w Powstaniu. Wspomnienia konspiracyjne
Małgorzata Czerwińska-Buczek Wydawnictwo: Bellona biografia, autobiografia, pamiętnik
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
2016-06-29
Data 1. wyd. pol.:
2016-06-29
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311142299
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
41
30

Na półkach:

Książka Pani Małgorzaty jest bardzo interesująca i warta przeczytania. W książce poznajemy kilka historii powstańców z powstania warszawskiego. Książka jest odpowiednia dla wszystkich niezmiennie od tego ile kto ma lat. Książka zapadnie na pewno wszystkim w pamięci. Styl książki bardzo, bardzo dobrze zrozumiały. Polecam!

Książka Pani Małgorzaty jest bardzo interesująca i warta przeczytania. W książce poznajemy kilka historii powstańców z powstania warszawskiego. Książka jest odpowiednia dla wszystkich niezmiennie od tego ile kto ma lat. Książka zapadnie na pewno wszystkim w pamięci. Styl książki bardzo, bardzo dobrze zrozumiały. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
1753
1752

Na półkach:

„Ostatnia wspólnie wypita kawa, niedokończona opowieść, pożegnanie na schodach w Muzeum Powstania Warszawskiego: „Do widzenia. Do zobaczenia za tydzień.””
Do następnego spotkania już nie doszło.
Autorka nie zdążyła przed śmiercią swojego rozmówcy wprowadzić do wspomnień korekty, których ukazanie się w pierwszym ich wydaniu „Bohaterowie ‘44” było możliwe tylko dzięki jego siostrze. Siostrzany obraz okupacji okazał się równie ważny, mimo że odmienny, „bo każdy człowiek przeżywa swoje życie po swojemu, zdarzenia ogląda własnymi oczami”, dlatego, dla autorki, również wart utrwalenia. Potem otrzymała pośmiertne notatki Powstańca Kazimierza Radwańskiego, spisane po długich namowach specjalnie dla autorki. I jeszcze archiwum Róży Nowotnej udostępnione autorce przez rodzinę. Również już nieżyjącej. A jeszcze stale poznawane przeżycia kolejnych rozmówców z kręgu już tych znanych, którzy zechcieli podzielić się dramatycznymi przeżyciami, obdarzając ją zaufaniem. Autorka nie mogła pozostawić tych cennych informacji tylko dla siebie. Postanowiła, że „muszą mieć swoją kontynuację”.
I oto ona!
Zawierająca tym razem dwanaście reportaży składających się na opowieść o Warszawie przed okupacją i po wkroczeniu wojsk niemieckich. Nie wszyscy z rozmówców byli wówczas Powstańcami. Niektórzy, ze względu na wiek, opisywali Powstanie Warszawskie z perspektywy dziecka, a inni z perspektywy cywila. To poszerzenie spojrzenia o dwa odmienne punkty widzenia pozwoliło autorce na ukazanie okupacji przeżywanej przez osoby niezaangażowane w walkę zbrojną, które poniosły nie mniejszą ofiarę niż bojownicy.
Łączyło ich jedno – byli nastolatkami lub dziećmi.
Każdy reportaż rozpoczynał się zdjęciem jego bohatera z umieszczonym pod nim fragmentem tekstu, wiersza lub piosenki w jakiś sposób charakteryzującym go. I każdy z nich nawiązywał do szczęśliwego, beztroskiego, radosnego dzieciństwa przed wybuchem II wojny światowej, której początki wydawały się w wieku dziecięcym tylko ćwiczeniami wojskowymi, by przejść do mroczniejszej części wspomnień – okupacji i konspiracji.
Ten widoczny kontrast życia przed okupacją i w jej trakcie był bardzo ostro zarysowany.
Bo każdy z nich, na swój sposób, walczył „nie tylko o przeżycie, lecz także o zachowanie godności i wolności”. Jedni stawali się żołnierzami i harcerzami, inni działali w konspiracji, jeszcze inni zajmowali się małym sabotażem, uczęszczali na tajne komplety, wiedząc, że w ten sposób też walczy się z wrogiem, a najmłodsi opowiadali o ryzykownych działaniach rodziców pomagających innym, w tym Żydom. W ten sposób powstał piękny obraz Warszawy przedwojennej i tragiczny obraz Warszawy walczącej ukazany od strony powstańców, sanitariuszek ratujących rannych w szpitalach, minerek podkładających materiały wybuchowe, nastoletniego więźnia Pawiaka, niedoszłej ofiary rzezi na Woli, z której udało się jej uciec, harcerza Szarych Szeregów, kuriera dostarczającego informację i żywność partyzantom poza Warszawą, uciekających cywilów z pogromu warszawskiej ludności po Powstaniu Warszawskim i wychowanka zakładu opiekuńczo-wychowawczego „Nasz Dom”, którego nauczyciel stał się jego dowódcą.
Skrajna szkoła życia!
Może dlatego w każdym z nich tkwiła pokora, życzliwość, serdeczność, skromność, uśmiech i niezwykła pogoda ducha, którymi określała swoich rozmówców autorka, opisując wrażenia towarzyszące spotkaniom. Ludzi, których dramat przeżytych chwil, zaglądanie śmierci w oczy, lęk o własne życie i bliskich, walka o przetrwanie nauczyła (a przy okazji autorkę) jednego – „tylko miłość i przyjaźń są bezcenne i nieśmiertelne”. To też lekcja dla mnie, którą autorka niestrudzenie stara się udokumentować, by zdążyć przed śmiercią odchodzących świadków lat okupacji, bo Powstanie Warszawskie, jak powiedziała jedna z rozmówczyń - „stanowi wartość nieprzemijającą. To, co się mówi i pisze, to tak mało w stosunku do tego, co było i jest tak wielkie”.
Autorka stara się dla nas, Polaków-spadkobierców narodowej historii, tę dysproporcję zmniejszyć, byśmy uczyli się od najlepszych miłości do Ojczyzny, zanim od nas odejdą, zabierając bezpowrotnie te bezcenne doświadczenia ze sobą.
http://naostrzuksiazki.pl/

„Ostatnia wspólnie wypita kawa, niedokończona opowieść, pożegnanie na schodach w Muzeum Powstania Warszawskiego: „Do widzenia. Do zobaczenia za tydzień.””
Do następnego spotkania już nie doszło.
Autorka nie zdążyła przed śmiercią swojego rozmówcy wprowadzić do wspomnień korekty, których ukazanie się w pierwszym ich wydaniu „Bohaterowie ‘44” było możliwe tylko dzięki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
400
103

Na półkach:

Dostałam tę książkę w prezencie, z racji tego, że bardzo fascynują mnie wspomnienia z czasów II Wojny Światowej, dotyczące Polskiego Państwa Podziemnego. Niestety, z przykrością stwierdzam, że ostatnio zrobiła się moda na tego typu lektury i wykorzystują to zarówno autorzy, jak i wydawnictwa. Wnioskuję to po tym, że w tej książce znajdują się historie ludzi, którzy nie brali udziału (ani również nikt z ich rodziny) w konspiracji, w Powstaniu Warszawskim. Zamiast pisać w tytule "Wspomnienia konspiracyjne", aby być szczerym w stosunku do czytelników, powinno być napisane "Wspomnienia ludności cywilnej". Choć autorka spotkała się z paroma osobami, które rzeczywiście były powiązane z AK, to niestety, czuję się zawiedziona, że jest ich mało. Nie umniejszam oczywiście znaczenia wspomnień osób, które po prostu wojnę przeżyły, ale sięgając po taką książkę, wydaje mi się, że czytelnik chce się dowiedzieć więcej o działalności konspiracyjnej. Gdyby chciał wiedzieć jak wyglądało życie ludzi w nią nie zaangażowanych, to mógłby kupić inną książkę. Wydaje mi się, że wyszukiwanie na siłę osób, które chciałyby opowiedzieć o swoim życiu z tamtego okresu, jest trochę nie w porządku. A przynajmniej powinno być okraszone innym tytułem lub wzmianką o tym, żeby czytelnik wiedział, co kupuje.

Dostałam tę książkę w prezencie, z racji tego, że bardzo fascynują mnie wspomnienia z czasów II Wojny Światowej, dotyczące Polskiego Państwa Podziemnego. Niestety, z przykrością stwierdzam, że ostatnio zrobiła się moda na tego typu lektury i wykorzystują to zarówno autorzy, jak i wydawnictwa. Wnioskuję to po tym, że w tej książce znajdują się historie ludzi, którzy nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2660
2654

Na półkach:

"Tak trudno było pogodzić się z tym, że każdy dzień był okrutny, przynosił nowe tragedie - te, które się widziało samemu, i te, o których się słyszało." Wisława Skłodowska

Czytając bardzo bolesne i wzruszające wspomnienia, mam wrażenie, że los naprawdę się do mnie uśmiechnął, przeznaczył mi szczęśliwą gwiazdę, która czuwa nade mną, nie dopuszczając, abym zmuszona była przeżywać takie tragedie i dramaty. Skoro już w trakcie lektury wyzwalają się bardzo silne emocje, to naprawdę trudno jest w pełni zrozumieć, co zmuszeni byli przeżywać autorzy wspomnień, liczni uczestnicy Powstania Warszawskiego, świadkowie hitlerowskiej i sowieckiej okupacji. Sięgając po ich zapiski czuję, że nie pozwalam zapomnieć o przerażających wydarzeniach, bestialstwu okupantów, wyjątkowym okrucieństwie, identyfikuję się z ofiarami, okazuję szacunek uczestnikom walk z najeźdźcą. Ogromnie cenna lekcja historii dla każdego, bez względu na pochodzenie, status czy wykształcenie, tylko czy ludzie zechcą wziąć ją do serca, oddać się prawdziwym refleksjom, zastanowić nad istotą człowieczeństwa i z determinacją nie dopuszczać więcej do wojen. Nauka, którą trzeba brać głęboko do serca, ze zrozumieniem przekazywać kolejnym pokoleniom, wzbogacać spojrzenie na świat i człowieka.

Poznajemy różne losy, których wspólnym ogniwem stała się wojna i powstanie, mieszkańców okupowanej Warszawy, zwykłych ludzi, którzy w godzinie prawdy okazali się prawdziwymi bohaterami. Razem z nimi przeżywamy grozę walk, znajdujemy odwagę, czerpiemy siłę z więzi rodzinnych i ludzkiej solidarności, niejako wbrew okolicznościom odnajdujemy ślady dobrej natury człowieka. Jedni mieli niesamowite szczęście i umknęli śmiertelnemu przeznaczeniu, innym go zabrakło i złożyli największą ofiarę za honor, godność i wolność. Wszyscy zapłacili tak dużo za to, abyśmy mogli czuć niepodległość, oddawać się spokojnej i wypełnionej cennymi wartościami codzienności. I znów, jestem pod ogromnym wrażeniem, że autorzy wspomnień nie oceniają i nie rozliczają po wojnie, noszą w sobie wszystkie zapamiętane obrazy, dotkliwe straty i silne emocje z tamtych czasów, a jednak z całą determinacją oddają się ponownemu urządzaniu życia, czerpaniu z niego radości, realizowaniu marzeń i pragnień. Jak bardzo chłonie się sobą takie nieprzemijające przekazy, uniwersalne prawdy, szczerą serdeczność okazywaną życiu i ludziom. Zebrane w książce fragmenty życiorysów robią ogromne wrażenie, zdecydowanie warto po nie sięgać, zapamiętać i inspirować się nimi.

bookendorfina.blogspot.com

"Tak trudno było pogodzić się z tym, że każdy dzień był okrutny, przynosił nowe tragedie - te, które się widziało samemu, i te, o których się słyszało." Wisława Skłodowska

Czytając bardzo bolesne i wzruszające wspomnienia, mam wrażenie, że los naprawdę się do mnie uśmiechnął, przeznaczył mi szczęśliwą gwiazdę, która czuwa nade mną, nie dopuszczając, abym zmuszona była...

więcej Pokaż mimo to

avatar
387
64

Na półkach: ,

Druga po „Powstańcy ’44. Bohaterowie i świadkowie” książka Małgorzaty Czerwińskiej-Buczek przenosi czytelników po raz kolejny w świat Powstania Warszawskiego, a także całego okresu hitlerowskiej i sowieckiej okupacji Polski. Dla 12 rozmówców-powstańców, jak sami podkreślają, są to czasy w jakich przyszło im żyć tragiczne, ale i piękne. Okres młodości, pierwszych miłości, ale i walki o wolność w wymiarze osobistym, jak i narodowym. Wszystkich rozmówców łączy jedno: bezwarunkowa miłość do Ojczyzny i gotowość do najwyższych wyrzeczeń...

Pełna recenzja tutaj: http://www.nowastrategia.org.pl/malgorzata-czerwinska-buczek-pod-okupacja-i-w-powstaniu-wspomnienia-konspiracyjne-recenzja/

Druga po „Powstańcy ’44. Bohaterowie i świadkowie” książka Małgorzaty Czerwińskiej-Buczek przenosi czytelników po raz kolejny w świat Powstania Warszawskiego, a także całego okresu hitlerowskiej i sowieckiej okupacji Polski. Dla 12 rozmówców-powstańców, jak sami podkreślają, są to czasy w jakich przyszło im żyć tragiczne, ale i piękne. Okres młodości, pierwszych miłości,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
4

Na półkach:

Bardzo dobrze się czyta. Polecam ;)

Bardzo dobrze się czyta. Polecam ;)

Pokaż mimo to

avatar
338
113

Na półkach: , ,

Bardzo dobra książka. Ciekawie ujęty temat Powstania Warszawskiego i okupacji. Napisana przystępnym językiem. Polecam.

Bardzo dobra książka. Ciekawie ujęty temat Powstania Warszawskiego i okupacji. Napisana przystępnym językiem. Polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    52
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    6
  • Teraz czytam
    3
  • Druga Wojna Światowa
    2
  • 2022
    2
  • Polska
    1
  • DO MOJEJ BIBLIOTECZKI
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • 2018
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pod okupacją i w Powstaniu. Wspomnienia konspiracyjne


Podobne książki

Przeczytaj także