Zapraszam do zapoznania się z recenzją książki, opatrzoną zdjęciami jej zawartości na blogu Świat według Lilii: http://swiatwedluglilii.pl/dla-dziecka/rentgen-niezwykle-cialo-animacje-w-3d/

W czasach mojego dzieciństwa dostęp do (wiarygodnych) informacji, odnoszących się do ludzkiego ciała, był delikatnie pisząc ograniczony. Brakowało literatury napisanej przyjaznym dla małoletniego czytelnika językiem, wzbogaconej o odpowiednie ilustracje. Kiedy więc na ekranach telewizorów pojawił się kultowy wówczas serial animowany ,,Było sobie życie”, przepełnione podwórka zamierały, a każdy z nas śledził losy jego bohaterów.

Obecnie rodzice mogą swobodnie wybierać pomiędzy lekturami, serwując swoim pociechom książki o kupie, narządach intymnych czy dorastaniu. Jednakże ich treść powinna iść w parze z odpowiednią formą, tak, by intrygować, wyjaśniać, zachęcać do poszerzania myślowych horyzontów.

Pozwólcie, by wyposażona w ciekawy gadżet książka zabrała Was w podróż do wnętrza człowieka. Sprawdźcie, jak wygląda szkielet, przyjrzyjcie się pracy czerwonych krwinek, poznajcie drogę, którą pokonuje trawione jedzenie.


Rentgen. Niezwykłe ciało (X-Ray Explorer. My Amazing Body) jest doskonałym pretekstem do tego, by zaspokoić głód wiedzy przedszkolaka oraz ucznia zerówki. Nie zalicza się do lektur, na których nie warto zatrzymać wzroku. Realizuje następujące zamierzenia ,,CZYTAJ, OGLĄDAJ, DOTYKAJ, BAW SIĘ I UCZ”. Ukazał się w tym roku nakładem Wydawnictwa Olesiejuk. Tłumaczenia dokonał Rafał Rykowski.

Książka została wykonana z grubego kartonu, zaś wycięte w charakterystyczny kształt strony (a jest ich 12), polakierowane.


Przestrzeń każdej paginy maksymalnie zagospodarowano, wykorzystując do tego celu tekst i grafikę. Omawiane zagadnienia przedstawione są w sposób klarowny i zrozumiały dla młodego czytelnika, ukazują procesy zachodzące w organizmie oraz jego strukturę.

Duża czcionka zdecydowanie ułatwia dziecku czytanie, zaś rozstrzelone partie tekstu nadają lekturze dynamiki, tym samym odróżniając ją od jednolitych, nużących wypowiedzi przeciętnej konkurencji.


Atut omawianej książki stanowi grafika, niemająca wiele wspólnego z infantylnością. Ujawnia tajemnice związane z ludzkim ciałem, nadaje abstrakcyjnej treści zrozumiały, namacalny kształt. Przybiera ona postać widzianych pod mikroskopem elementów organizmu, sytuacyjnych scenek, a także przekroju ludzkiego ciała. Niektóre ilustracje stanowią uzupełnienie rad Doktora Zdrowie, inne zaś objaśniają sposoby sprawdzenia tętna, czy też powierzchowne zapoznanie się z działaniem płuc.


Elementem, który wzbudza największe zainteresowanie, jest dwukolorowy ,,telewizorek. Przedmiot ten zasilają trzy baterie (1,5V), dobrze ukryte pod klapką, wymagającą rozpracowania śrubokrętem. Wystarczy nacisnąć biały guzik, skierować ,,rentgen” na specjalnie oznaczone obrazki, by wprawić je w ruch. Wizualny trik z pewnością przypadnie do gustu Waszym pociechom, które zechcą poznać sekret jego działania.



Poszczególne rozdziały przedstawiają zagadnienia dotyczące: szkieletu, trawienia, oddychania, działania mózgu, funkcji nerwów, serca oraz krwi, a także różnic, wynikających z odmienności płci i rasy. Dostarczają dziecku podstawowych informacji oraz zachęcają do poszerzania wiedzy we wspomnianym zakresie.

Gorąco polecam!

Zapraszam do zapoznania się z recenzją książki, opatrzoną zdjęciami jej zawartości na blogu Świat według Lilii: http://swiatwedluglilii.pl/dla-dziecka/rentgen-niezwykle-cialo-animacje-w-3d/

W czasach mojego dzieciństwa dostęp do (wiarygodnych) informacji, odnoszących się do ludzkiego ciała, był delikatnie pisząc ograniczony. Brakowało literatury napisanej przyjaznym dla...