💗Fabuła💗
Odkąd dowiedziała się, co się stało z jej mamą, Lady Mia zaczęła unikać magii i wody oraz wszystkiego co ma związek z jej kuzynką – księżną Oliwią. I pomimo faktu, że jej kuzynka jest czarodziejką, z czasem przestaje wierzyć w istnienie magii. Przychodzi jednak moment, w którym nie może zaprzeczać prawdzie. Choć wiele pływała z syrenami w snach, nigdy nie spotkała żadnej w rzeczywistości. Aż do tego feralnego dnia, w którym spotyka syrenę o imieniu Ara. Gdy Wenecji zagraża wojna ze strony Talisów ( o takich działaniach mających na celu przyłączenie Wenecji do Talis, było wspomniane w ,, Rose i maska czarnoksiężnika ” ),dziewczyna musi połączyć siły oraz magię z Arą, by ocalić ukochane miasto. Czy uda im się powstrzymać najeźdźców ?

🔥Ocena🍃
🔥Fajna tematyka syren i magii’

🔥Mega pomysł na książkę

🔥Fabuła super

🔥Prosi się o ciąg dalszy

ALE

🌸Matka to ta najgorsza – to już 3 raz. Tak jak w Splash. Mama zaczarowała, mama oszukała, mama to potwór, mama czarownica….

🌸Dlatego daje na 10 ogników tylko 4.

Ocena w ognikach:🔥🔥🔥🔥 – to za punkty powyżej.

Polecam się

💗Fabuła💗
Odkąd dowiedziała się, co się stało z jej mamą, Lady Mia zaczęła unikać magii i wody oraz wszystkiego co ma związek z jej kuzynką – księżną Oliwią. I pomimo faktu, że jej kuzynka jest czarodziejką, z czasem przestaje wierzyć w istnienie magii. Przychodzi jednak moment, w którym nie może zaprzeczać prawdzie. Choć wiele pływała z syrenami w snach, nigdy nie spotkała...

Bardzo lubię te "magiczne" książki Holly Webb. Tym razem mamy świat syren, podwodnych zwierząt i zagadkę tajemniczego zniknięcia matki głównej bohaterki. Dużo tu niejasności i mini zwrotów akcji. Czyta się szybko i z dużą przyjemnością.

Bardzo lubię te "magiczne" książki Holly Webb. Tym razem mamy świat syren, podwodnych zwierząt i zagadkę tajemniczego zniknięcia matki głównej bohaterki. Dużo tu niejasności i mini zwrotów akcji. Czyta się szybko i z dużą przyjemnością.

Uwielbiam tą serię i ta książka była najlepsza:))

Uwielbiam tą serię i ta książka była najlepsza:))

Książka idealna na wieczory, letnie zwłaszcza. Podczas czytania było nie tylko widzieć oczyma wyobraźni, ale i czuć tą Wenecję oraz jej magię :) Luźna, szybko się ją czyta, lecz na pewno nie zawiedzie czytelnika. Bardzo dobra robota, pani Webb😉!

Książka idealna na wieczory, letnie zwłaszcza. Podczas czytania było nie tylko widzieć oczyma wyobraźni, ale i czuć tą Wenecję oraz jej magię :) Luźna, szybko się ją czyta, lecz na pewno nie zawiedzie czytelnika. Bardzo dobra robota, pani Webb😉!

Odkąd dowiedziała się, co się stało z jej mamą, Lady Mia zaczęła unikać magii i wody oraz wszystkiego co ma związek z jej kuzynką - księżną Oliwią. I pomimo faktu, że jej kuzynka jest czarodziejką, z czasem przestaje wierzyć w istnienie magii. Przychodzi jednak moment, w którym nie może zaprzeczać prawdzie. Choć wiele pływała z syrenami w snach, nigdy nie spotkała żadnej w rzeczywistości. Aż do tego feralnego dnia, w którym spotyka syrenę o imieniu Ara. Gdy Wenecji zagraża wojna ze strony Talisów ( o takich działaniach mających na celu przyłączenie Wenecji do Talis, było wspomniane w ,, Rose i maska czarnoksiężnika '' ),dziewczyna musi połączyć siły oraz magię z Arą, by ocalić ukochane miasto. Czy uda im się powstrzymać najeźdźców ? W tej książce główną bohaterką jest Mia, która była postacią epizodyczną poprzedniego tomu. Ta część bardzo mi się podobała, zwłaszcza dlatego, że lubię syreny no i Wenecję ( chociaż nie tak jak Paryż ; ) ) Myślę, że wszystkim fanom książek Holly Webb przypadnie do gustu. Polecam i zapraszam do śledzenia mojego bloga https://zaczytanamary.blogspot.com/ oraz
https://www.facebook.com/zaczytanamary/

Odkąd dowiedziała się, co się stało z jej mamą, Lady Mia zaczęła unikać magii i wody oraz wszystkiego co ma związek z jej kuzynką - księżną Oliwią. I pomimo faktu, że jej kuzynka jest czarodziejką, z czasem przestaje wierzyć w istnienie magii. Przychodzi jednak moment, w którym nie może zaprzeczać prawdzie. Choć wiele pływała z syrenami w snach, nigdy nie spotkała żadnej w...

Nie czytałam poprzedniej części, ale chyba dużo nie straciłam. Ten tom czytało się przyjemnie. Książka ma duże litery i mało stron więc jest to lektura na jeden wieczór.

Nie czytałam poprzedniej części, ale chyba dużo nie straciłam. Ten tom czytało się przyjemnie. Książka ma duże litery i mało stron więc jest to lektura na jeden wieczór.