„Według miejscowej gawędziarki, wielu mężczyzn w wiosce trzymało własne tygrysice. Niektórzy je poślubiali, a inni dostawali w spadku po ojcu, bo tygrysice przekazywali sobie z pokolenia na pokolenie. Dziadek odziedziczył drapieżnika po swoim ojcu, a ten dostał go od swojego i tak po kolei, aż do najodległejszych przodków. Nikt nie pamiętał, kto ożenił się z tygrysicą jako pierwszy.”

Nigdy nikomu nie przyszłoby do głowy, że Ci dwaj mogą stać się bohaterami takiej tragedii. Bez względu na to, jak bardzo zależało młodemu Margio na pozbawieniu kogoś życia oraz jak godny pogardy wydawał się Anwar Sadat.
Margio zamordował Sadata, przegryzając mu tętnicę szyjną. Młody chłopak tłumaczy, że to nie on zabił, tylko Tygrys, którego nosi w sobie. Od tej zbrodni rozpoczyna się książka Eka Kurniawana. Cała reszta to retrospekcje tego co było przed morderstwem, o życiu Margio pełnego cierpienia, i o tym, co mogło doprowadzić do tej tragedii.

”Człowiek tygrys” to opowieść o młodym człowieku w przełomowym punkcie życia. O dzieciństwie pełnym przemocy i jawnym piekle na ziemi. O pozycji kobiet w Indonezji. O kobiecie z głodem miłości, a skazanej na życie z katem. I o przemianie.

Krótka powieść, na 192 stronach, a jest w niej tak wiele. Po raz kolejny przekonuję się, że ważnejsza treść i jakość sama w sobie, odpowiednio skondensowana, a nie obszerność książki. Powieść niełatwa, pełna cierpienia, bólu i tragizmu. Z drugiej strony baśniowa i magiczna, i w tym aspekcie zgadzam się, że może przypominać literaturę Murakamiego, ale dla mnie to jedyny punkt styczny. Bardzo polecam, a ja sama zapisuję poprzednią książkę Kurniawana „Pięlno to bolesna rana” jako absolutny must reads. Czytajcie !

„Według miejscowej gawędziarki, wielu mężczyzn w wiosce trzymało własne tygrysice. Niektórzy je poślubiali, a inni dostawali w spadku po ojcu, bo tygrysice przekazywali sobie z pokolenia na pokolenie. Dziadek odziedziczył drapieżnika po swoim ojcu, a ten dostał go od swojego i tak po kolei, aż do najodległejszych przodków. Nikt nie pamiętał, kto ożenił się z tygrysicą jako...