Prawdziwa strawa dla umysłu - pożywna, niezbyt ciężka i urozmaicona. Coś, co lubię - pomost pomiędzy badaniami naukowymi i suchą wiedzą, a życiem. Autor pokusił się o skompilowanie 'mindware' czyli czegoś w rodzaju mózgowego oprogramowania mającego pomóc ludziom w ocenie sytuacji, w których się znajdują, ocenie rzetelności informacji oraz własnych wrażeń i przekonań.

Ponieważ sama jestem właśnie w momencie podejmowania ważnych decyzji życiowych, rzuciłam się na nią w nadziei otrzymania porad. Wiadomo, że kiedy człowiek ma dokonać wyboru, który nie jest oczywisty, można poczuć się zagubionym w obliczu niepewności dostępnych danych i mnogości argumentów różnej wagi. Autor zachęca do brania pod uwagę pomijanych często elementów oraz dokonywanie poprawek, których konieczność wynika z błędów poznawczych. Dla mnie ważną informacją była część o awersji do strat - jak już się wydało pieniądze na bilet, to głupio człowiekowi wyjść z nudnego seansu. Tego typu sytuacji w życiu jest mnóstwo i niestety łatwo jest brnąć dalej siłą rozpędu zamiast wycofać się na czas. Bardzo ciekawe było zjawisko regresji do średniej - zupełnie nie brałam go pod uwagę (inne pojęcia statystyczne również wyjaśnione zostały wyjątkowo zrozumiale). Podobnie istotne dla mnie było ostrzeżenie przed przecenianiem roli cech charakteru, a niedocenianiem wpływu sytuacji, w jakich się znaleźli, albo w jakiej my się z nimi zetknęliśmy. Albo rozdział o logice formalnej i myśleniu dialektycznym, typowym dla mieszkańców Dalekiego Wschodu. Oba mają swoje miejsce i rolę, przy używaniu obu możemy napotkać na pułapki.

Podsumowując, książka stanowi zbiór narzędzi do myślenia obarczonego mniejszym ryzykiem błędu, ale nie jest prostym poradnikiem jak się zachować w sytuacji X a jak w Y. Wynieść korzyści może z niej każdy, kto lubi wiedzieć i myśleć, zamiast zdać się na mądrość ludową, samą intuicję i pozory.
Zdecydowanie warto.

Prawdziwa strawa dla umysłu - pożywna, niezbyt ciężka i urozmaicona. Coś, co lubię - pomost pomiędzy badaniami naukowymi i suchą wiedzą, a życiem. Autor pokusił się o skompilowanie 'mindware' czyli czegoś w rodzaju mózgowego oprogramowania mającego pomóc ludziom w ocenie sytuacji, w których się znajdują, ocenie rzetelności informacji oraz własnych wrażeń i przekonań....