Tysiąc róż

Okładka książki Tysiąc róż
Magda Rem Wydawnictwo: Prószyński i S-ka kryminał, sensacja, thriller
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2016-03-03
Data 1. wyd. pol.:
2016-03-03
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380692602
Tagi:
Literatura polska
Średnia ocen

                5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
106 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1197
914

Na półkach:

Michał i Elżbieta wiodą uporządkowane, nieco monotematyczne życie. Ona rozwija się jako pisarka, a zajęciu temu oddaje się z wielką pasją. On jest grafikiem i twórcą okładek wydanych przez nią książek. Żyją razem, a jednak bardziej obok siebie. Patrzą w przyszłość, nie wiadomo jednak czy wspólną.

Magda Rem oferuje nam uczestnictwo w tym małżeńskim układzie. Pokazuje rozkład pożycia i rozpad relacji, które miały być przecież na całe życie. Małżeństwo bohaterów wcale nie jest jednak taką wielką rzeczą, a to co ich łączy już nie należy do rzeczy istotnych. Pozwolili, by ich miłość uleciała z wiatrem, by została pogrzebana niczym jesienne liście. Zatracili się w byciu razem, a może osobno. Nie patrzą na siebie z miłością, wyrazy czułości zastąpili oskarżeniami, a gorące szepty głośnymi kłótniami. Autorka pokazuje nam trudną relację o trudnym byciu razem.

„Zauważył to, czego od pewnego czasu już nie widział. A raczej widział jedynie we wzroku obcych mężczyzn. Że jego żona wciąż jest diabelnie piękna i diabelnie zgrabna. Miały rację cudze spojrzenia, które mu o tym mówiły. On zdążył zobaczyć w jej twarzy i gestach zbyt wiele przykrej, codziennej brzydoty, żeby chciał pamiętać, co jest pod spodem”.

„Może o nic nie poszło, tylko sprawy, związki, uczucia są jak ludzie- kiedy przyjdzie ich pora, umierają”.

Mogłoby się wydawać, że to historia jakich tysiące. Umierająca miłość, która pozostawia po sobie zgliszcza i prowadzi do tragedii. Ale sposób przedstawienia sprawia, że ta opowieść intryguje i zatrzymuje, aż do końca. Rem dawkuje nam ją powoli, oszczędnie dzieląc się każdym szczegółem. A my niczym małe wdzięczne pieski chwytamy te fragmenty i prosimy o więcej. Mamy wrażenie, że wszystko wiemy od początku, ale z każdą kolejną stroną, nasza mądrość i pewność siebie ulatują, a na ich miejscu pojawia się niepewność i niecierpliwość. Z pewnością jest to także zasługa mrocznego i tajemniczego klimatu, który momentami wywołuje u czytelnika ciarki.

„To był dalszy ciąg ich niekończącej się gry. Oboje tracili w niej fanty, a żadne nie potrafiło zwyciężyć raz na zawsze. Zdaje się, że właśnie na tym polegały zasady rozgrywki”.

„Istnieje też miłość, która polega na skakaniu sobie do oczu z pazurami. Na wiecznej karuzeli emocji. Na lizaniu ran i wracaniu do siebie”.

„Tysiąc róż” to także niezwykła historia pewnego morderstwa. Myśląc o morderstwie mam na myśli dwie płaszczyzny- z jednej strony jest to zadanie ciosu miłości i związkowi, z drugiej jest to grzech wymierzony przeciwko jednemu z małżonków przez drugiego. Nie wiemy, co się wydarzyło, nie znamy okoliczności. Musimy zmierzyć się natomiast z próbą zakamuflowania tej zbrodni i zmierzyć się z tym, co zrobili sobie nawzajem. Autorka szuka recepty na zbrodnię doskonałą, choć może tak naprawdę chodzi o doskonałe ukrycie ciała i próbę przekonania innych o własnej niewinności. Dla mnie to temat niezwykle ciekawy, a nawet szalenie interesujący. Jak to zrobić? Jak zapomnieć na chwilę o niepewności i wyrzutach sumienia? Jak przekonać sąsiadów, że nasza druga połowa zwyczajnie czeka w domu i oddaje się codziennym zajęciom? I co zrobić z ciałem? A przede wszystkim: czy można z tym żyć?

Te dwie sprawy zaintrygowały mnie i sprawiły, że nabrałam na tę książkę wielkiego apetytu. Czytało mi się wyjątkowo dobrze, choć momentami osnuwał mnie mrok i niezrozumienie pomieszane z obrzydzeniem. Niestety, są takie sprawy, których nie mogę przemilczeć, wątki, wobec których nie mogę pozostać obojętna. Jednych z nich jest dziwny chaos panujący miejscami w książce. Szczerze przyznam, że czasami ciężko było mi się odnaleźć w tej historii, zatracałam sens i trochę się niecierpliwiłam, choć nie przeszkadzało mi to w całkowitym odbiorze. A druga sprawa to zakończenie. Nie mówię, że jest złe. Trzeba przyznać, że poczułam się zaskoczona, a mówi się, że to najważniejsze. Ale mi ono zupełnie nie pasuje do tej opowieści. Ja się na nie po prostu nie zgadzam.

Myślę, że to naprawdę dobry debiut. W swojej pierwszej książce autorka porwała się na tematy trudne, a zastosowane przez nią rozwiązania są niebanalne i nieoczywiste. Cieszę się, że sięgnęłam po tę pozycję i mimo tych kilku nieszczęsnych drobiazgów, nie zawiodłam się. Ta książka z pewnością ma coś w sobie.

http://rudarecenzuje.blogspot.co.uk/

Michał i Elżbieta wiodą uporządkowane, nieco monotematyczne życie. Ona rozwija się jako pisarka, a zajęciu temu oddaje się z wielką pasją. On jest grafikiem i twórcą okładek wydanych przez nią książek. Żyją razem, a jednak bardziej obok siebie. Patrzą w przyszłość, nie wiadomo jednak czy wspólną.

Magda Rem oferuje nam uczestnictwo w tym małżeńskim układzie. Pokazuje...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    175
  • Przeczytane
    122
  • Posiadam
    33
  • Ebooki
    3
  • 2016
    3
  • Ebook
    3
  • E-booki
    2
  • Rok 2018
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2018
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tysiąc róż


Podobne książki

Przeczytaj także