DZIEJE KOLEI KOCMYRZOWSKIEJ 1899-2010
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Seria:
- Romantyzm lokalnych kolei
- Wydawnictwo:
- Eurosprinter
- Data wydania:
- 2015-10-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-10-14
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363652166
Kocmyrzów jest małą miejscowością położoną na północny-wschód od Krakowa. Mało znana osada swoje miejsce na mapie i rozwój zyskała w roku 1899, kiedy do ówczesnej północnej granicy cesarsko królewskich Austro-Węgier dotarła kolej żelazna. Linia miała swój początek na krakowskim Dworcu Głównym, który był dworcem Kolei Północnej Cesarza Ferdynanda i na odcinku do Wesołej dzieliła tory z główną magistralą do Lwowa — koleją Carl-Ludwig-Bahn. Za imponującym wiaduktem w centrum miasta, w dawnej kolejarskiej dzielnicy miała odgałęzienie do położonego nad Wisłą dworca Grzegórzki. Dalej prowadziła przez dzisiejsze dzielnice Dąbie i Wieczysta do Czyżyn z licznymi bocznicami przemysłowymi. Dalej poprzez małe stacje Bieńczyce, Grębałów i Prusy główna linia wiła się do stacji końcowej Kocmyrzów. Od 1917 w Kocmyrzowie zaistniała kolej wąskotorowa, która od czasów rozbudowy i scalenia, już w niepodległej Polsce, zabierała pasażerów i towary do Kazimierzy Wielkiej, łącząc Kraków z Powiślem i doliną rzeki Nidy, z licznymi miejscowościami oraz zakładami przemysłowymi. Linia powstała jako jedna z galicyjskich kolei lokalnych, które zapewniały rozwój całej okolicy Krakowa. W latach swojego rozkwitu linia kolei żelaznej do Kocmyrzowa miała ważne znaczenie strategiczne jako niezawodne połączenie fortyfikacji Twierdzy Kraków z granicą „rosyjską”. Nowa era dla linii rozpoczęła się po II wojnie światowej razem z odbudową i powstaniem nowego miasta i jednocześnie przyszłej dzielnicy Krakowa, Nowej Huty. Jednak rozbudowa dzielnicy i zabudowa nowych terenów doprowadziły z biegiem lat do kolizji z linią kolejową, która po kilku latach najpierw została przebudowana, a później zlikwidowana. W roku 1994 ostatni specjalny pociąg retro przypomniał o czasach kolei żelaznej na tym historycznym szlaku, lecz później wydarzenia potoczyły się szybko. W 1996 zniknęła prawie bez śladu kolej wąskotorowa, w 2006 zdemontowano ostatnie tory z Nowej Huty do Kocmyrzowa. Jako ostatni zburzono budynek dworca w Kocmyrzowie. Dzisiaj w jego miejscu, a częściowo w obszarze dawnej linii kolejowej została poprowadzona nowa dwujezdniowa droga do Proszowic. Ta mało znana lokalna linia zawsze była i pozostanie głęboko w sercach nie tylko ludności z najbliższej okolicy ale także wielu miłośników kolei z Polski południowej. „Kocmyrzówka” zawsze wyróżniała się swoim niepowtarzalnym urokiem i miłą atmosferą; niestety teraz w tej okolicy można znaleźć tylko nieliczne ślady jej wieloletniej historii. Książka będzie miała na celu każdemu miłośnikowi kolei przypomnieć czas nieśpiesznych pociągów, ruchliwych zadbanych stacji i historyczny tabor oraz obudzić nostalgiczne wspomnienia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 4
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
Opinia
Książka jest pierwszą z serii opowiadającą o kolorycie kolei lokalnych. Jeżeli cykl ten będzie kontynuowany stanie się on moim ulubionym.
Lokalne linie kolejowe mają swój klimat. Są bliżej związane z mieszkańcami rejonów przez które przechodzą i których obsługują. Ich żywot jest na ogół krótki, ale obfitujący w szereg niesamowitych zdarzeń. Umierają zapomniane, zdewastowane i niepotrzebne.
Taki sam spotkał linię łączącą Kraków z Kocmyrzowem. Z początku była dla mieszkańców okienkiem na świat. Malutki parowóz ciągnął z mozołem szereg wagoników. Nie za często w ciągu dnia, ale wystarczająco aby dotrzeć do pracy, na targ czy do kościoła.
Po wojnie, która przetrwała pojawiło się groźne zjawisko industrializacji. Wielki kombinat i związane z nim osiedle skazały "kocmyrzówkę" na zapomnienie.
O tym jest ta książka. Nienagannie wydana, bogata w piękne zdjęcia, plany i dokumenty. Czytanie jej to sama przyjemność. Autor opowiada z pasją i ma przeogromną wiedzę w tak wąskim temacie, którą się z nami dzieli. Coś pięknego...
Na koniec warto dodać, że autor nie koncentruje się tylko na linii normalnotorowej. Opisuje wąskotorówki, które stały się dopełnieniem układu, którego trzon stanowiła "kocmyrzówka".
Książka jest pierwszą z serii opowiadającą o kolorycie kolei lokalnych. Jeżeli cykl ten będzie kontynuowany stanie się on moim ulubionym.
więcej Pokaż mimo toLokalne linie kolejowe mają swój klimat. Są bliżej związane z mieszkańcami rejonów przez które przechodzą i których obsługują. Ich żywot jest na ogół krótki, ale obfitujący w szereg niesamowitych zdarzeń. Umierają zapomniane,...