Modlitwa o sen

Okładka książki Modlitwa o sen
Jeffery Deaver Wydawnictwo: C&T Crime & Thriller Seria: Seria z Puzzlami kryminał, sensacja, thriller
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Seria z Puzzlami
Tytuł oryginału:
Praying for Sleep
Wydawnictwo:
C&T Crime & Thriller
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
8374700602
Tłumacz:
Anna Bartkowicz
Tagi:
schizofrenia sensacja
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
225 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2791
781

Na półkach: , , ,

"- Cholera, on wcale nie jest martwy- powiedział młodszy z konwojentów.
- On żyje! To ucieczka! Zawracaj!
Hrubek znowu krzyczał. Rzucił się konwulsyjnym ruchem w przód. Żyły na niebieskiej czaszce i szyi nabrzmiały mu tak, że wyglądały jak postronki, a wszystkie ścięgna napięły się. W kącikach ust pokazała się piana. Obu konwojentom równocześnie zaświtała nadzieja, że może ich pasażer dostał apopleksji."

Michael Hrubek to pacjent szpitala psychiatrycznego, zdiagnozowany jako schizofrenik. Zamknięty na oddziale dla niebezpiecznych pacjentów, uważany jednak przez personel za łagodnego mężczyznę, Michael przez pięć dni udaje, że połyka lekarstwa, po czym w karawanie więziennym wydostaje się ze szpitala. Jego ucieczka zbiega się akurat z największą burzą w tej okolicy,w wyniku czego policja ma okrojony personel i szczerze mówiąc niezbyt się pali do poszukiwań mężczyzny. Na poszukiwania wyrusza więc dwóch tropicieli policyjnych z psami oraz Thernton Heck ze swoim psem Emilem, uważanym za najlepszego psa tropiącego. Thernton jest byłym policjantem, rozwodnikiem na skraju bankructwa, którego do poszukiwań zachęca dość wysoka nagroda za złapanie uciekiniera. Zbiega, na własną rękę, próbuje również wytropić jego lekarz ze szpitala, Richard Kohler, który uważa Michaela za całkowicie niegroźnego dla otoczenia i niewinnego zarzucanych mu wcześniej czynów. Pragnie on bezpiecznie odstawić pacjenta do szpitala.
Na poszukiwania wyrusza także Owen Atcheson, były żołnierz, obecnie prawnik, mąż Lis. Lis to kobieta, która zeznawała przeciwko Michaelowi w procesie o morderstwo, kobieta, do której Michael kilka tygodni wcześniej wysłał niepokojący list o zemście. Owen, podobnie zresztą jak szeryf, obawia się, że celem ucieczki szaleńca jest dotarcie do Lis i zemsta za zeznania.
Wokół zaczyna szaleć burza. Jezioro wylewa, wiatr zgina drzewa, deszcz przesłania widoczność. W domu na odludziu Lis wraz z siostrą próbują umocnić okna, zabezpieczyć dom i wydostać się z zagrożonego miejsca, by w mieście przeczekać i burzę i ucieczkę Michaela. Jednak nic nie idzie po ich myśli, zostają unieruchomione w domu, a liczba poszukujących uciekiniera zaczyna maleć. Jak się skończy ta historia? Jedno mogę powiedzieć- zaskakująco.

Historia jest napisana z punktu widzenia kilku osób, dzięki czemu mamy możliwość dość dokładnego poznania szaleństwa, jakie kieruje Michaelem. Kim jest ten wielkolud, który samą swoją fizjonomią wzbudza strach? To człowiek głęboko nieszczęśliwy, chorujący na bezsenność, ogarnięty przekonaniem, że jest odpowiedzialny za zamach na Lincolna.Człowiek, którego ojciec podstępem pozbył się z domu, zostawiając go na pastwę szpitali. Człowiek, którego nikt nie może zrozumieć, a który kryje w sobie wielką inteligencję, spryt i strach. Nic nie poradzę ale Michael nieodmiennie kojarzy mi się z bohaterem "Zielonej mili" Kinga.

Co do samej książki. Na pewno nie jest to najlepsza książka Deaver'a. Przez większość książki zwyczajnie przebrnęłam, nie czułam nieodpartej potrzeby, żeby czytać bez końca. Zabrakło mi...właściwie nie wiem czego. Tempa, energii, napięcia. Dopiero końcówka książki rekompensuje trud włożony w dobrnięcie do celu:) Nie mówię, że powieść jest nudna, bo nie jest. Cała akcja rozgrywa się w ciągu jednej nocy, dosyć sporo się dzieje, i zapewne osoby, które niezbyt często czytają takie książki, powinny być zadowolone. Mi czegoś zabrakło.

"- Cholera, on wcale nie jest martwy- powiedział młodszy z konwojentów.
- On żyje! To ucieczka! Zawracaj!
Hrubek znowu krzyczał. Rzucił się konwulsyjnym ruchem w przód. Żyły na niebieskiej czaszce i szyi nabrzmiały mu tak, że wyglądały jak postronki, a wszystkie ścięgna napięły się. W kącikach ust pokazała się piana. Obu konwojentom równocześnie zaświtała nadzieja, że może...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    349
  • Chcę przeczytać
    315
  • Posiadam
    57
  • Ulubione
    9
  • Jeffery Deaver
    9
  • 2018
    5
  • Teraz czytam
    5
  • Kryminały
    4
  • Z biblioteki
    3
  • 2013
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Modlitwa o sen


Podobne książki

Przeczytaj także